najlepiej przedstawić duchowieństwo jako "zgraję pedofilów w sutannach", ludzi bez żadnej moralności, o niskich instynktach, pazernych i wręcz głupich, jak nie ma bieżących lewackich rewelacji sięgamy do historii (może ktoś zapomniał i to kupi),
żadne rzeczowe argumenty do lewactwa nie dotrą więc dyskusja z tymi paranoikami pozbawiona jest jakiegokolwiek sensu , większość z nich i tak nie rozumie o czym pisze a zajmuje się wklejaniem linków gazety zwaną nie wiedzieć czemu wyborczą i pokrewnych "periodyków w których to piszą głównie ci sami zaprawieni w bojach ateiści i inni frustraci życiowi aby pokazać nam owo zło dziejące się pod sutannami oraz w kasie klechy, przecież jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o to samo, a wszystko to w imię naszego dobra i powszechnej szczęśliwości ,
tak więc warto się zastanowić czasem co owi lewaccy "mężowie opatrznościowi" mają do zaoferowania w zamian kiedy to już zwyciężą a kościoły upadną ...
puki co będziemy nadal czytać (lub nie) bzdury zapodawane przez mińskiego matołka liczącego żarówki w kościele i jego okolicach
i jeszcze taki drobny przykład tego "nowego, postępowego świata" wszak my to ciemnogród i nietolerancja :
"Wykładowczyni Gender Studies i feministka oskarżona o molestowanie seksualne"
http://www.wykop.pl/ramka/4390403/wykladowczyni-ge...