
Po ponad 153 latach Cegłów odzyskał prawa miejskie. Co pan czuje, jako mieszkaniec Cegłowa, kiedy o tym myśli?
Osobiście bardzo się cieszę, że jako wójt, a jednocześnie mieszkaniec mogłem się do tego przyczynić. Powrót praw miejskich do Cegłowa jest przede wszystkim rozrachunkiem z przeszłością. Mam nadzieję, że otworzy to przed nami nowe możliwości.
Skąd pomysł, aby wystąpić o nadanie praw miejskich? Jak długo trwał ten proces? Czy były jakieś konsultacje z mieszkańcami?
Mamy ponad 250-letnią historię miejskości. Tę miejskość odebrał Cegłowowi zaborca rosyjski. Chcieliśmy przywrócić sprawiedliwość dziejową. Cegłów nie jest typową wsią – ma układ miejski, mieszkańcy nie zajmują się działalnością rolniczą, stąd decyzja o przywróceniu statusu miasta. Sam zamiar pojawił się wcześniej, ale kwestie formalne wymagały od naszego samorządu systematycznych działań już od połowy 2020 roku. Do końca marca 2021 należało złożyć wniosek wraz z uzasadnieniem oraz wynikami konsultacji z mieszkańcami, gdzie większość była za ich przyjęciem i od 1 stycznia jesteśmy już gminą miejsko–wiejską.
Nadanie praw miejskich to m. in. nowe możliwości i pewnego rodzaju prestiż, jak przyczyni się to do rozwoju miasta?
Najważniejszą szansą zmian ustrojowych jest uwolnienie nowych przestrzeni dla inwestorów i osób chcących się osiedlać na terenie gminy. Ułatwi to przede wszystkim planowanie przestrzenne. Będziemy mogli łatwiej przeznaczać grunty rolne pod zabudowę mieszkaniową czy działalność gospodarczą. Minister Rolnictwa w miastach nie może blokować tego typu przekształceń.
Będziemy starali się, aby wszystko kumulowało się na mniejszym obszarze, co pozwoli na zaoszczędzenie środków. Nie jest to proces postępujący z dnia na dzień, ale z pewnością nadanie statusu miasta ma znaczenie i staniemy się przyjaznym miejscem dla przedsiębiorców szukających siedziby dla swoich firm. Uzyskanie praw miejskich to szansa na zwiększenie liczby nowych mieszkańców. Czynnikiem przyciągającym stanie się wyodrębnienie kolejnych terenów pod zabudowę mieszkaniową, jak i inwestycyjną, dzięki którym powstaną nowe miejsca pracy.
Widzi pan jakieś zagrożenia związane z nadaniem praw miejskich, bo na pewno byli też przeciwnicy tej zmiany, którzy mogli np. obawiać się podwyższenia podatków czy wzrostu różnych opłat?
Tak. Część mieszkańców miała obawy związane z podwyższeniem podatków i opłat. Musieliśmy dementować to przeświadczenie. Są to stereotypy, które nie mają nic wspólnego z prawdą, więc jeszcze raz podkreślam, że nadanie praw miejskich dla Cegłowa nie powoduje podwyżki podatków. Decyzja o podwyższaniu podatków należy do wyłącznej kompetencji Rady Gminy, a od 1 stycznia br. Rady Miejskiej. Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że w tym roku jako samorząd obniżyliśmy stawki podatku od środków transportowych do minimalnych.
Czy nadanie praw miejskich będzie miało wpływ na pracę urzędu miejskiego? Przybędzie w nim wydziałów i pracowników?
Nadanie statusu miasta nie wiąże się z koniecznością zatrudniania większej liczby pracowników ani powiększania urzędu o kolejne wydziały. Zadania miasta i gminy pozostają takie same. Analizujemy jednak możliwość wprowadzenia nowych usług dla mieszkańców takich jak np. Urząd Stanu Cywilnego - tu jednak problemem są ograniczenia lokalowe.
W jaki sposób nadanie praw miejskich wpłynie na poprawę jakości życia mieszkańców?
Wymierną korzyścią dla mieszkańców będzie możliwość korzystania nie tylko z dotychczasowych funduszy zewnętrznych na rozwój obszarów wiejskich, ale także nowych dotacji, przeznaczonych na rozwój miast, co z pewnością będzie zauważalne i poprawi dotychczasową infrastrukturę.
Jakie zmiany odczują mieszkańcy w związku nadaniem praw miejskich już w najbliższym czasie?
Z pewnością, szczególnie dla wielopokoleniowych, cegłowskich rodzin jest to ważny moment, gdyż ich pradziadkowie mieszkali w miasteczku Cegłów - a teraz udało się przywrócić te prawa, więc historia zatoczyła koło. 1 stycznia w Cegłowie oficjalnie witaliśmy powrót miasta. Mieszkańcy tłumnie przybyli na te uroczystości - widać było autentyczną, spontaniczną radość.
W najbliższym czasie w miasteczku Cegłów planujemy kolejne inwestycje. Najważniejsze z nich to rewitalizacja miejskiego rynku oraz budynku dawnego sierocińca, budowa nowego ośrodka zdrowia wraz z centrum rehabilitacyjnym. Polskie Koleje Państwowe planują również budowę nowego dworca oraz tunelu pod przejazdem kolejowym.
Jak widzi pan miasto Cegłów, np. za 5 czy 10 lat?
Marzy mi się, żeby Cegłów w 2031 roku był prężnie rozwijającym się miasteczkiem, w którym można komfortowo mieszkać, pracować i wypoczywać. Chciałbym, aby Cegłów zyskał miano miasteczka, które potrafi połączyć w sobie tradycję, nowoczesność z kontynuacją naszego motto "Cegłów Zielona Gmina". Mam nadzieję, że za 10 lat uda się pozyskać środki na budowę basenu, kina i innych obiektów charakterystycznych dla ośrodków miejskich. Liczę również na aktywność mieszkańców i inwestorów pod kątem tworzenia bazy noclegowej. Cegłów przyszłości z pewnością będzie urokliwym miejscem, w którym każdy znajdzie coś pięknego.