Chłodne, pochmurne popołudnie 8 października Mazovia podejmowała na własnym boisku lidera rozgrywek IV ligi – drużynę Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Mazovia rozpoczęła nerwowo, niemrawo, pozwalała Pogoni na zbyt wiele i do przerwy przegrywała 0:1. Druga połowa to jednak dwa szybkie ciosy po których Pogoń zachwiała się i już nie grała tak jak na początku, trzecia bramka w 85 minucie zwieńczyła dzieło. 3 punkty zostały na Sportowej.