Zniżki dla dużych rodzin...w Legionowie

Co o tym myślicie? http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13133752,Mias...

mnie to nie dotyczy ale jestem za...
Mam trochę znajomych którzy wynajmują za całkiem sporą kasę mieszkania.Gdyby tak nie do prywatnej kasy ale do miejskiej...Na pewno gdyby miasto wybudowało mieszkania pod wynajem bardzo by pomogło wielu swoim mieszkańcom.Sporo ludzi stać na zakup mieszkania na kredyt ale nie dostanie go bo połowę zarobków dostaje w kopercie lub pracują na czarno-muszą więc mieszkania wynajmować i to najczęściej bez meldunku

miasto i tak zadłuża się rok w rok i nie ma na ważniejsze sprawy a ty jeszcze mieszkania chcesz budować ciekawe za co

to pewny interes.. prywaciarze zarabiają to i miasto może

Ciekawe więc dlaczego miasto jeszcze nie wpadło na ten genialny pomysł pewnego, dochodowego interesu...

Super! Ciekawe kiedy pojawi się to u nas.

Pytanie, CZY ma szansę się pojawić ;) moim zdaniem fajny pomysł, oczywiście na pewno znalazłoby się jeszcze więcej rozwiązań; myślę, że najważniejsze byłyby dopłaty do żłobków i przedszkoli (także prywatnych, bo państwowych jest za mało jak na takie miasto jak Mińsk), basenu i innych obiektów sportowych, a żniżki oferowane np. przez prywatne kawiarnie czy sklepy też mogłyby przyciągnąć klientów.

developerka nie jest zadaniem publicznym więc odpada
Promowanie rodzin wielodzietnych jak najbardziej na +

Jeszcze coś a propos tematu: http://praca.gazetaprawna.pl/komentarze/671670,suchodolska_...

Nie nowina o tych starcach...
Nasi samorządowcy kiedyś jeździli do Francji popatrzeć na pracę ich samorządów.Podobnie jak we Francji jest od dawna w Niemczech.Tam żeby skusić młodych do zamieszkania stwarza się warunki dla młodych.Miasta które tego nie zrobiły powoli zamierają i degradują się. Są miasta gdzie nie ma chętnego na burmistrza bo nie jest to tak dobrze opłacana praca jak inne- tam nie ma mowy że urzędnicy w biednej gminie zarabiają krocie.
Te mieszkania o których piszę to nie żadna łaska- to konieczność .Ludzie muszą być mobilni i nie wiążą się na stałe(a z tym idzie kredyt mieszkaniowy)
Być może nam nie grozi wyludnienie bo Warszawa niedaleko i wokół wioski.Będzie jednak następowało dalsze starzenie społeczeństwa i znajdą się mądrzy burmistrzowie- którzy pobudują mieszkania pod wynajem i zadbają o przyciągnięcie biznesu.
Sam osobiście znam miasto w Polsce gdzie stoi sporo pustych mieszkań.Ludzie je opuszczają z prostego powodu- nie ma pracy.Zanim opuszczą muszą sprzedać mieszkanie ze sporą stratą. moje 28 metrowe mieszkanie poszło za 11000 6 lat temu...
Pomyślcie za co tysiące rodzin spłacą swoje długoletnie kredyty mieszkaniowe jak nie będzie ludzi młodych i pracy.Czynszówkę się opuszcza i jedzie tam gdzie praca jest a Europa otwarta