To chyba znak czasu, że to nie klienci szukają zespołu, tylko zespół szuka, gdzie by tu zagrać. Wydaje mi się , że lepiej samemu poszukać zespołu, który nam się spodoba niż liczyć, że super grajek sam się zgłosi. Taki zespół musi być albo w niezłej desperacji, albo faktycznie ma wolny termin i chce go sobie koniecznie zająć, ale to chyba skrajne przypadki.