Gdańsku zatrzymano Olgierda L. Reporter RMF FM dowiedział się nieoficjalnie, że funkcjonariusze ABW, którzy zatrzymali go w Gdańsku, działali na polecenie prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie aktów dywersji i sabotażu dokonywanego na terytorium Polski z rosyjskiej inspiracji. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty w wielowątkowym postępowaniu, w którym za usiłowanie podpalenia fabryki farb we Wrocławiu odpowiadał obywatel Ukrainy Serhij S. O Olgierdzie L., wymienianym w raporcie dotyczącym powiązań kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego popieranego przez PiS, wypowiedział się Donald Tusk.