wybory

widzieliście kolejnego kandydata i jego obietnice
http://30minutdowarszawy.pl/?gclid=CLKhgPPuxMACFabLtAodBmo...
ciekawe skąd weźmie na to kasę...

Dobre, to ten pan z reklamy obok... :)
Pytanie: co on jako Senator RP (niezależny?) może zrobić w Senacie w kwestii przyspieszenia dojazdu do W-wy? Nic!
Ale widać ma niezłe zaplecze polityczne... Można wejść na tę stronkę i się zgłosić do kandydowania, wybierasz miejsce kandydowania, funkcję na jaką chcesz kandydować, przesyłasz swoje dane... i zapewne jesteś "1" na jego liście gdziekolwiek i na cokolwiek... Dobre!
Powodzenia w wyborach - zakładam, że i tak 1000 głosów w niedzielę otrzyma!
A ja tego pana przebijam - do W-wy w 29 minut!

Czym jest twoim zdaniem "zaplecze polityczne"? Ma się zapisać do PiSu czy do PO żeby kandydować?

"Moi kontrkandydaci, zwłaszcza ci z parlamentarnych ugrupowań, dawno mogli zrobić wiele dobrego dla okręgu. Nie podjęli jednak ku temu żadnych starań."

kiepski z Niego kandydat skoro nawet nie zadał sobie trudu sprawdzenia jakim dorobkiem działalności na rzecz naszego okręgu, a przynajmniej jego części, mogą pochwalić się inni kandydaci, jak chociażby wójt/burmistrz Mrozów;)

@Marian_Koniuszko
Niekoniecznie, ale może... :)
Zaplecze polityczne to istniejąca grupa ludzi o podobnych celach politycznych, ekonomicznych, społecznych o podobnych wartościach, ideach.
A sorka, ale nie wiem o co temu panu chodzi, jakie ma cele i jak chce je osiągnąć... Nie bez znaczenia napisałem słówko "istniejąca"...

też mi wyczyn - 30 minut do warszawy... znam już jednego co realizuje plan w 90 minut do gdańska... ale czy mi z tego powodu jest lepiej....?

Ktoś mnie może oświecić - bo jestem może za mądry ale czemu przy komisji wyborczej, która znajduje się w punkcie 9-tym (szkoła im. Kopernika) ilość oddanych kart do głosowania było 215 a ilość ważnych głosów 216 ? Na kogo poszedł ten dodatkowy głos?

A tak na marginesie to jak widać członkowie komisji chyba mieli aż zanadto wolnego czasu i spokojnie mogłyby to poprowadzić 2 osoby a nie kilka. Te wybory to jedna wielka lipa - raz że pogoda i odbywające się w tym czasie festyny sprzyjały temu by ludzie nie zaglądali do lokali wyborczych a dwa - przecież można byłoby to załatwić w prosty sposób - wybierając kolejnego z listy i nie robiąc całej tej farsy.

Zdjęcię z tą niejasnością zamieszczam poniżej a jak ktoś chciałby wiedzieć więcej to zapraszam na http://senat47.pkw.gov.pl/pl/wyniki/gminy/view/141201

No ale przecież do wawy jedziemy już nawet szybciej niż 30 minut.
Biorąc pod uwagę, że Warszawa się trochę przybliżyła to np wyjeżdżając z Mińska o 9.47 w Warszawie jesteśmy już o 10.11!!!

No tylko pomińmy, że to Warszawa - Wola Grzybowska...

nostalgia>jasne,że te wybory to lipa,bo pewnie padł rekord najniższej frekwencji wyborczej.Więcej ludzi było w lasach na grzybobraniu,niż przy urnach.