22°C

6
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.74
PM25: 3.75 (8,96%)
PM10: 4.03 (24,97%)
Temperatura: 22.10°C
Ciśnienie: 1013.78 hPa
Wilgotność: 52.24%

Dane z 01.05.2024 19:40, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Wtorek, 7 grudnia 2021 12:01:38
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szokujący raport o karabinku Grot. Jest tak zły, że zagraża żołnierzoom
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/szok...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Piątek, 10 grudnia 2021 18:21:37
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
#Antyterroryści z psem i drabinami ściągali osoby aktywistyczne #LotnaBrygadaOpozycji
Brygada antyterrorystów z wyposażeniem wysokogórskim ściągała aktywistów Lotnej Brygady Opozycji z wodozbioru Marconiego w Ogrodzie Saskim. Inne osoby aktywistyczne z #LBO policja zatrzymywała w drodze na miejsce zgromadzenia. Dziś 140. miesięcznica Katastrofy Smoleńskiej.
Dziś kolejne, 140. już, obchody miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Lotna Brygada Opozycji, grupa, która wyraża sprzeciw wobec braku rzetelnej debaty na temat katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, ma zakaz zbliżania się do miejsca obchodów.
Dlatego aktywiści zorganizowali zgromadzenie w położonym nieopodal placu Piłsudskiego Ogrodzie Saskim. Wspięli się na wodozbiór Marconiego w głębi parku, skąd w stronę miejsca obchodów wykrzykiwali tradycyjne już pytanie: "#GdzieJestWrak? Gdzie jest raport komisji Macierewicza? Jarek kazałeś lądować bratu?". Pojawiał się też nowy wątek ministra #ŁukaszMejza, którego firma miała namawiać chorych na kontrowersyjne, drogie terapie.
Policja próbuje zablokować zgromadzenie Lotnej Brygady Opozycji
Niektórzy aktywiści z Lotnej Brygady zostali zatrzymani przez #Policja, zanim jeszcze udało im się dotrzeć na miejsce zgromadzenia. Sześć osób zostało otoczonych kordonem policji, wylegitymowanych, na miejscu był także policjant z policyjnym psem, który sprawdzał osoby zatrzymane pod kątem posiadania materiałów wybuchowych. Grupa po 30 minutach została wypuszczona i zatrzymana ponownie kilkaset metrów dalej, już w Ogrodzie Saskim.
Części osób z LBO udało się wejść na wodozbiór, skąd wyrażali swoje niezadowolenia na temat braku rzetelnej debaty na temat katastrofy smoleńskiej.
Na miejscu pojawili się policjanci i antyterroryści z wyposażeniem wysokogórskim, którzy otoczyli taśmą miejsce wokół pomnika, ustawili drabinę i ściągali trzy osoby, które na wysokości protestowały przeciwko miesięcznicom smoleńskim.
Policja legitymowała osoby biorące udział w zgromadzeniu, jedna osoba została zatrzymana.
źródło: Gazeta Wyborcza
fot.(c) Johnbob & Sophie Press
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 3399
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3399
Piątek, 10 grudnia 2021 18:55:37
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Strzelałeś Kumak z Grota? testowany karabin był wersją przedprodukcyjną. Artykuł Onetu mocno nierzetelny, czytaj poniżej.

https://odfejkuj.info/wiele-pozytywnych-opinii-o-kar...


https://bezpieczenstwoistrategia.com/jaka-jest-prawda-o-karabinku-g...

https://www.facebook.com/TheMilMag2/videos/grot-kontynu...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Piątek, 10 grudnia 2021 21:44:47
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nasi tam byli https://www.facebook.com/100011355436858/videos/6246725...
Mińsk Mazowiecki Postów: 3399
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3399
Sobota, 11 grudnia 2021 09:29:10
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wasi Kumak tam byli. Jak ktoś miał wątpliwości co do Michnika, to teraz już ich nie powinien mieć.

Taśmy kompromitujące Michnika. „Tak powstawała III RP”. Będą konsekwencje?

https://niezalezna.pl/422203-tasmy-kompromitujace-mi...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 11:11:42
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@tak powstała III Rzeczypospolita....Kaczyńscy też maczali w tym łapska
Postów: 7460
Zolnierz
postów: 7460
Sobota, 11 grudnia 2021 13:46:57
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ale się odcięli, a POstKOmuna trwa.
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 14:10:43
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zmienili koryta
Postów: 7460
Zolnierz
postów: 7460
Sobota, 11 grudnia 2021 14:18:38
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koryto jest to samo.
Mieli rozum i się odcięli, a lewactwo nadal trwa w POcałunku z śp. Jaruzelskim i Kiszczakiem.
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 18:33:54
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pieniądze na dzieła Rydzyka, reprywatyzowane kamienice, listy poparcia do neoKRS, biznes na respiratorach - o tym wszystkim wiemy dzięki ustawie o informacji publicznej, którą 15 grudnia może ukatrupić tzw. Trybunał Konstytucyjny. Koniec dziennikarskich śledztw? https://oko.press/tk-przylebskiej-ma-nam-zabrac-...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 18:38:08
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Cud natury, wieniec bez przeszkód postawiony, złodzieje kradną tylko kartki z napisem Jarek spasiba i fotką Putina
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 18:38:54
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wśród zagarniętych przez IPN materiałów z archiwum Teresy Torańskiej znalazły się nagrania do filmu dokumentalnego "Noc z generałem" z 2001 r. W "Magazynie śledczym Anity Gargas" TVP użyła tych nagrań do ataku na Adama Michnika, redaktora naczelnego Gazeta Wyborcza.
Kuba Karyś komentuje:
https://www.facebook.com/kuba.karys/posts/5364400396909...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Sobota, 11 grudnia 2021 18:44:55
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zbyszek Komosa niewinny.
Bezprawne działania kaczej policji i żołnierzy z garnizonu warszawskiego
w Sądzie Okręgowym miała miejsce apelacja prokuratury do uniewinniającego mnie wyroku za rzekome znieważenie pomnika smoleńskiego. Poniżej opis tego co się wydarzyło na sali.
Sprawę prowadziła sędzia Anna Szymacha- Zwolińska
Prokuratura wystawiła Andrzeja Piasecznego.
Mnie reprezentował mecenas Jerzy Jurek.
Apelacja składała się z 2 głównych zarzutów:
- obraza przepisów prawa materialnego przez Sąd I instancji, a mianowicie art. 261 kk z którego jestem oskarżany (znieważenie pomnika), poprzez jego błędną wykładnię, prowadzącą do nietrafnego wniosku, że składanie przeze mnie wieńca pod pomnikiem smoleńskim z treścią : „PAMIĘCI 95 OFIAR LECHA KACZYŃSKIEGO , KTÓRY IGNORUJĄC WSZELKIE PROCEDURY NAKAZAŁ PILOTOM LĄDOWAĆ W SMOLEŃSKU W SKRAJNIE TRUDNYCH WARUNKACH. SPOCZYWAJCIE W POKOJU. NARÓD POLSKI. STOP KREOWANIU FAŁSZYWYCH BOHATERÓW!”, stanowi wyłącznie realizację gwarantowanego przez Konstytucję RP i Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności do wyrażania własnych poglądów i nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego, co skutkowało moim uniewinnieniem .
- obraza przepisów postępowania przez Sąd I instancji, a mianowicie art. 366 §1 k.p.k poprzez zaniechanie powołania biegłego z zakresu kulturoznawstwa w celu wydania opinii w zakresie obowiązujących w cywilizacji łacińskiej norm społeczno-kulturowych związanych z upamiętnianiem ofiar katastrof, ZWYCZAJOWYCH oraz DOPUSZCZALNYCH form celebrowania pomników i miejsc przeznaczonych upamiętnieniu osób tragicznie zmarłych, a także form znieważania pomników i miejsc pamięci w kontekście historyczno-kulturowym , co skutkowało nietrafnym zdekodowaniem wzorca kulturowo-społecznego i błędną ocenę zachowania oskarżonego, a w konsekwencji uznaniem, że jego zachowanie nie znieważyło Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r.
W dalszej części prokuratura obszernie uzasadnia postawienie powyższych zarzutów (zamieszczam je na zdjęciach do wglądu bo w swoim oświadczeniu odnoszę się do punktów tam zawartych i zależy mi na zrozumieniu przez czytelników całego kontekstu).
Zaczął prokurator. Krótko. Oznajmił, że w związku z pełnioną funkcją i obowiązkiem przedkłada Sądowi apelację.
Następnie głos zabrał mój obrońca. Poprosił o uznanie apelacji za niezasadną i o utrzymanie w mocy pierwszego wyroku. Zaczął od drugiego zarzutu. Podkreślił, że Sąd I instancji przeprowadził bardzo wnikliwą analizę wzorców kulturowych obowiązujących w cywilizacji łacińskiej. Zauważył, że w całym procesie oskarżenia był moment, że gospodarzem i prowadzącym to postępowanie był prokurator i to do jego obowiązku należało powołanie biegłego z zakresu kulturoznawstwa. Zagadką pozostaje dlaczego tego nie zrobił. Zdaniem mecenasa „ i tak było to całkowicie zbędne, ponieważ jeśli chodzi o obyczaje cywilizacji łacińskiej, to w przypadku tej sprawy należałoby pierw zadać pytanie na temat ŻAŁOBY. Jest czymś niespotykanym i niebywałym to z czym spotykamy się co miesiąc na pl. Piłsudskiego . Coś takiego jak miesięcznice ,obchodzenie żałoby w taki sposób jak prezentuje to partia Prawo i Sprawiedliwość nie mieści się w polskich obyczajach; w obyczajach kultury łacińskiej. Jeżeli chodzi o okres tej „żałoby”, to trwa on już ponad 11 lat! Jeżeli prokurator czyni mojemu klientowi zarzut , że jego zachowanie ma wymiar polityczny i nie ma wymiaru upamiętnienia to ja się pytam , jaki wymiar ma odprawianie tejże „żałoby” właśnie w taki sposób? Czy to nie jest nic innego jak właśnie manifestacja polityczna? Muszę z przykrością stwierdzić, że te comiesięczne obrzędy „żałobne” ograniczają się do bardzo wąskiej grupy osób. Jeżeli rozmawiamy o obyczajowości naszego kręgu kulturowego to te zachowania budzą niesmak i zgorszenie wśród społeczeństwa. Więc podsumowując zarzut zaniechania powołania biegłego trzeba podkreślić że sąd doskonale sam sobie poradził w uzasadnieniu swojego stanowiska w tym zakresie.
Jeśli natomiast chodzi o zarzut pierwszy tzn obrazy prawa materialnego , mi wypada tylko stwierdzić, że forma zachowania mojego klienta, tj złożenie wieńca nie jest w naszej kulturze poczytywana jako jakiś akt znieważający czy ubliżający komukolwiek. Jest to ceremoniał powszechnie przyjęty. Istotą sporu w tej sprawie nie jest bynajmniej forma tej manifestacji. W formie i gestach mojego klienta nie ma żadnych zachowań obelżywych , uwłaczających . Jedyną kwestią która sprawia , że sformułowano to oskarżenie jest tylko i wyłącznie treść inskrypcji na owym wieńcu. Co do tej treści , tam również nie znajdujemy żadnych sformułowań uwłaczających czy obelżywych. Zaprzeczenie czyjegoś bohaterstwa nie sprawia, że ktoś jest poniżony. Może nie jest doceniony ale nie sprowadza się to do poniżenia pamięci kogokolwiek. Natomiast zdarzenie upamiętnione tym pomnikiem , do chwili obecnej nie jest wyjaśnione. Ta grupa, która obchodzi tą swoją „żałobę” w taki a nie inny sposób, głosi co rusz to nowe teorie, które w świetle stanu wiedzy, trzeba nazwać kłamliwymi. Cały czas słyszymy tam, że "dochodzimy do prawdy, że były wybuchy, że był zamach" . Jest to powtarzane co miesiąc. W związku z tym mamy prawo wyrażać swoją dezaprobatę wobec zachowań władzy jak i jej stwierdzeń wobec tego zdarzenia, które nie mają oparcia w żadnych faktach i w żadnych dowodach które znamy. Słyszymy cały czas, że będzie jakiś raport, że ze prowadzone jest śledztwo. Mija już 11 lat i dowodów brak. Natomiast trzeba powiedzieć, że kontrowersyjne zachowania prezydenta Kaczyńskiego, są przemilczane, zakłamywane. Natomiast okres żałoby , przyjęty w naszej kulturze już minął. W związku z tym prezydent stał się postacią historyczną, zdarzenie jest zdarzeniem historycznym o którym mamy prawo wszyscy dyskutować. Wszyscy mamy prawo wyrażać na jego temat swoje opinie w taki sposób, żeby zostać usłyszanym. Takim właśnie działaniem jest działanie mojego klienta. Analizując tą apelację muszę powiedzieć, że jądrem tej apelacji jest krytyka działań tragicznej postaci zmarłego prezydenta. Ale jest to krytyka merytoryczna. Krytyka znajdująca odzwierciedlenie w konkretnych zdarzeniach, w konkretnych faktach, które mój klient szczegółowo pokazywał i wyjaśniał i które to wyjaśnienia jawią się jako wiarygodne i jako takie zostały ocenione przez Sąd I instancji. Nie ma tu mowy o znieważaniu w formach przedstawianych przez prokuraturę w uzasadnieniu. Pretensją jest wyłącznie treść inskrypcji – nic więcej! Z tego względu sąd trafnie ocenił, że zachowanie mojego klienta nie wypełnia znamion przestępstwa. Dlatego wnoszę o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy i wnoszę o to aby Sąd kierując się rozporządzeniem w sprawie przechowywania akt sądowych i przekazywania ich do archiwów państwowych lub do zniszczenia , zakwalifikował akta tej sprawy do kategorii „A” i po okresie przechowywania w sądzie przekazał je do właściwego archiwum państwowego, bowiem charakter tej sprawy w przyszłości będzie stanowił przedmiot badań , które pozwolą na nowo spojrzeć i ocenić wydarzenia mające dzisiaj miejsce w naszym kraju.”
Następnie Sąd poprosił o moje wyjaśnienia. Oto one poniżej:
„Wysoki Sądzie; podtrzymuję swoje stanowisko, nie zgadzam się z postawionymi zarzutami i nie przyznaję się do zarzutów stawianych mi z art. 261. Uważam, że w tej sytuacji artykuł 261 nie ma zastosowania. Moim celem nie jest i nigdy nie było znieważenie kogokolwiek i czegokolwiek.
Wysoki Sąd pozwoli, że odniosę się do kilku kwestii zawartych w apelacji prokuratury.
- Zarzuca ona Sądowi I instancji obrazę przepisów postępowania, poprzez zaniechanie powołania biegłego z zakresu kulturoznawstwa. Pragnę zauważyć , że moje wnioski dowodowe o które prosiłem prokuraturę, sama odrzuciła w całości, czym uniemożliwia mi obronę,
- wszystkie przykłady zachowań znieważających pomnik, które przytoczyła prokuratura , a mianowicie : (odsyłam do zdjęć apelacji) ……….. , w moim przypadku nie zachodzą,
- podpieranie się przez prokuraturę dodatkowo art. 262 , który mówi min o znieważaniu zwłok poprzez wyrzucenie zwłok z trumny bądź z urny, wyjmowaniu zwłok z grobu, załatwianiu na nie potrzeb fizjologicznych uważam za próbę upokorzenia mojej osoby.
- prokuratura próbuje również wmówić Wysokiemu Sądowi , że w moim przypadku trzeba wziąć również pod uwagę definicję znieważenia jaka ma miejsce przy umieszczaniu na grobach i cmentarzach wojennych obywateli państw obcych, symboli systemów totalitarnych. Po pierwsze nie nie jest to grób, po drugie na wieńcach nie ma żadnych symboli totalitarnych, po trzecie był to przedstawiciel naszego kraju a nie obcego państwa. To wszystko wskazuje na ponowną próbę dyskredytacji mojej osoby.
- prokuratura mówi, że moje zachowania nadają charakter polityczny w miejsce historycznego lub upamiętniającego. Wysoki Sądzie, obserwuję życie polityczne w Polsce odkąd pamiętam i nie robię nic innego co robią na co dzień władze państwowe i inne podmioty życia publicznego. Jako przykład chciałbym podać obchody wybuchu II światowej pod pomnikiem Westerplatte w Gdańsku, gdzie wielokrotnie słyszałem odnośniki do bieżącej sytuacji politycznej. Pamiętam chociażby wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 1 września 2009 roku, w której mówił o agresji Rosji na Gruzję. Idąc tokiem rozumowania prokuratury popełnił on przestępstwo, bo poruszył pod pomnikiem sprawy polityczne. To samo tyczy się miejsca upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej na Krakowskim przedmieściu. Znajduje się tam krzyż i tablica opisująca miejsce i datę katastrofy. Chyba wszyscy z nas tu obecnych pamiętają tyrady polityczne oskarżające Polskę i państwo polskie o spisek i udział w zamachu, jakie wygłaszali prominentni działacze obecnej władzy. W tym przypadku prokuratura nie interweniowała. Dlaczego? Czy Pan prokurator może nam odpowiedzieć na to pytanie?,
- prokuratura mówi, że zdawałem sobie sprawę , że znaczna część społeczeństwa negatywnie odbiera treści na wieńcu. Otóż Wysoki Sądzie jest to nieprawda. Nie dotarły do mnie osobiście tego typu informacje. Wprost przeciwnie – bardzo dużo ludzi utożsamia się upamiętnieniem ofiar w ten sposób oraz z moją niezgodą na wykorzystywanie ofiar katastrofy smoleńskiej do kreowania mitu o zamachu na który, podkreślam, nie ma dotąd żadnych dowodów.
- prokuratura mówi, że mam negatywne nastawienie wobec usytuowania Pomnika na pl. Piłsudskiego. Wysoki Sądzie ja mam negatywne nastawienie co do przesłania i powodu dla których ten pomnik powstał. Jak wielokrotnie wskazywał i obiecywał PiS, ten pomnik powstał jako zwieńczenie prawdy o zamachu, na który, powtarzam nie ma żadnych dowodów.
- prokuratura zarzuca Sądowi I instancji, że ten uznał moje zachowania jako wyraz mojego prawa do poszukiwania prawdy o przebiegu katastrofy smoleńskiej. Pytam zatem: Co innego zostało obywatelom, gdy widzą opieszałość władzy w podejściu do wyjaśnienia śledztwa które sama prowadzi? Chciałbym przypomnieć, że raport podkomisji smoleńskiej, jak twierdzi jej przewodniczący A. Macierewicz, jest już gotowy od sierpnia 2020 roku . Dlaczego zatem do tej pory nie jest opublikowany? Dlaczego wyniki śledztwa i badań dotyczące katastrofy , która dotknęła cały Naród wciąż nie ujrzały światła dziennego? Naród cały czas żąda odpowiedzi,
- i na koniec rzecz, która wydaje mi się najbardziej cyniczna. Prokuratura twierdzi, że wolność słowa, której podobno mi nie odmawia, nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom. I, że może godzić w porządek publiczny. I dlatego twierdzi, że trzeba mi tego zakazać, bo moje zachowanie może doprowadzić do poważnych niepokojów społecznych a nawet zamieszek. Wysoki Sądzie! Prokuratura zdaje się nie zauważać, że to właśnie słowa i zachowanie Prawa i Sprawiedliwości , które od momentu katastrofy , nie mając żadnych dowodów, forsuje teorię zamachu, w którym wg niego brało udział państwo polskie , takie niepokoje wywołuje. To ja jestem tym niepokojem społecznym! To właśnie działania obecnych władz wzbudziły mój niepokój, bo zobaczyłem, że próbuje być narzucona historia , która nie ma pokrycia w faktach. Do dzisiaj dziwi mnie , że prokuratura nic z tym nie robi. Wysoki Sądzie! Jak już mówiłem jestem obserwatorem życia publicznego od dawna i z pełną odpowiedzialnością chcę zaznaczyć , że mamy tu do czynienia z tradycyjnym mechanizmem politycznym partii rządzącej. Władza, realizując politykę, która wykracza poza przyjęte formy demokratycznego i praworządnego państwa, ale która odpowiada żywotnym interesom partii, udaje zdziwioną i pokrzywdzoną faktem, że ktoś się na taką politykę nie zgadza. Forsowanie teorii zamachu na który nie ma żadnych dowodów, stawianie pomnika jako symbolu dojścia do prawdy o zamachu, oskarżanie obywatela o znieważenie pomnika który na taki stan rzeczy się nie zgadza to typowe działanie partii PiS. Z tym samym mamy do czynienia jeśli chodzi o system sądownictwa. Zjednoczona Prawica, gwałcąc wszelkie zasady praworządności dokonała zamachu na sądy w Polsce. Spotkało się to z oporem ze strony 3 władzy jaką są sądy. Spotkało się to również z oporem UE, w której uczestnictwo warunkowane jest przestrzeganiem praworządności. I tu, tak samo jak w moim przypadku, władza udaje pokrzywdzoną i próbuje wmówić obywatelom, że ten opór i niezgoda na jej politykę to zamach na suwerenność naszego kraju.
Powyższe działania władz oceniam jako ohydne i haniebne. Jako świadomy obywatel i patriota po prostu nie mogę się na nie zgodzić.
To wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie"
Sąd zarządził 2 godzinną przerwę po czym ogłosił, że odrzuca apelację prokuratury w całości i utrzymuje w mocy wyrok Sądu I instancji o mojej niewinności. Uzasadnienie Sądu było szczegółowe i bezkompromisowe. Poruszało i dotykało rzeczy w państwie demokratycznym i praworządnym najważniejszych. Swoją siłą i argumentacją wbiło mnie w fotel. Od samego początku czuję się niewinny i innego wyroku się nie spodziewałem ale mimo wszytko zrobiło to na mnie wrażenie, przyniosło ulgę i nadzieję. Jak tylko dostanę odpis zamieszczę go na swoim wallu i na stronie Kronika spod pomnika.
Czekam na kasację w SN ze strony prokuratury, bo nie zakładam jej innego zachowania. Prokuratorzy podlegli ministrowi Ziobro zapewne muszą wykorzystać wszelkie dostępne możliwości by być spokojni o swoje stanowiska.
PS1. Dziękuję za wyrazy wsparcia, które do mnie spływają. To bardzo budujące.
PS2. 14 grudnia kolejna rozprawa w sądzie Rejonowym Warszawa Śródmieście. Dotyczy miesięcy styczeń, luty, marzec 2021. Sala 244, godz 9.00.
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 12 grudnia 2021 17:56:31
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
pierdoły które tu zapodajesz komusza gnido wołają o POmstę do nieba
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 12 grudnia 2021 18:14:05
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
zaniast słowa PO niedzieli :

Męczennicy z Gorkum. Prześladowani katolicy, pokłosie reformacji w Holandii

9 lipca 1572 roku dziewiętnastu katolików zostało powieszonych przez kalwińskich bojowników w miejscowości Brielle w Holandii.

Reformacja zapoczątkowana przez sprzeciw Marcina Lutra wobec Kościoła Katolickiego w pierwszej połowie XVI wieku była zarazem początkiem krwawych konfliktów religijnych, które zawładnęły Europą Zachodnią w wieku XVI i XVII.

Z reformacją próbowali walczyć monarchowie, zwłaszcza z dynastii Habsburgów uchodzący za „ultrakatolickich”. Pod koniec XVI wieku panowali oni m.in. w Niderlandach, gdzie hasła reformacji spadły na wyjątkowo podatny grunt. Mieszkańcy Niderlandów nie zgadzali się z władzą królów-katolików, którzy próbowali spacyfikować buntujących się poddanych.

Gniew mieszkańców Holandii skupił się w końcu nie tyle na władzy „centralnej”, co na obecnych bliżej księżach, osobach duchownych oraz świeckich katolickich. Wiele niderlandzkich prowincji pozostawało niespokojnych. Kalwini walczyli z luteranami, luteranie i kalwini z katolikami. Ostatecznie to kalwini pokonali luteranów i wystąpili przeciwko holenderskim katolikom.

W pierwszej połowie 1572 roku kalwińscy bojownicy zdobyli miasto Brielle i ruszyli na kolejne. W czerwcu zaatakowali Gorkum, gdzie pojmali dziewięciu księży z zakonu franciszkanów. W tym samym klasztorze w ich ręce wpadły dwie osoby świeckie. W mieście rozpoczęto poszukiwania innych duchownych. Uwięziono proboszcza Gorkum i jego wikariusza. Ponadto złapano jeszcze kilka innych osób: kolejnych księży, kanonika z pobliskiego przeoratu, księdza pełniącego posługę duchową w klasztorze augustianek, dominikanina, dwóch norbertanów i kilku księży z pobliskich wiosek.
Wszyscy pojmani zostali zamknięci w więzieniu w Gorkum, gdzie przebywali do 6 lipca 1572 roku. Wówczas 15 więźniów zostało przeniesionych do Brielle, gdzie spędzili kolejne dwa dni. Duchowni byli torturowani, zmuszano ich do wyrzeczenia się dogmatów. Wszyscy pozostawali nieugięci. W końcu wszystkich księży i duchownych skierowano na przesłuchanie, które zarządził przywódca gezów William de la Marck. Więźniom nakazano odrzucenie dogmatu o przeistoczeniu Chrystusa w Najświętszym Sakramencie oraz o prymacie papieża. Wszyscy odmówili pozostając wierni swoim przekonaniom i Kościołowi.

W czasie przesłuchań księży do Brielle dotarł list od księcia Wilhelma Orańskiego, który nakazywał wypuszczenie duchownych na wolność. Pomimo to de la Marck nie zgodził się na to skazując wszystkich na śmierć poprzez powieszenie.

Egzekucja męczenników z Gorkum odbyła się 9 lipca 1572 roku. Wszystkich duchownych powieszono w spichlerzu przy klasztorze św. Elżbiety. Ciała zabitych męczenników zostały poćwiartowane i zakopane w dwóch dołach.

Już wkrótce po śmierci Męczenników z Gorkum katolicy niderlandzcy przypisywali im liczne cuda. Według legendy, na miejscu ich egzekucji wyrósł krzew z dziewiętnastoma kwiatami.

Beatyfikacja duchownych z Gorkum odbyła się 14 listopada 1675 roku, a kanonizacja 29 czerwca 1867 roku. Przez wiele lat do Brielle pielgrzymowali wierni z licznych zakątków Europy. Obecnie relikwiarz ze szczątkami Męczenników z Gorkum znajduje się w kościele św. Mikołaja w Brukseli (Belgia).
https://dorzeczy.pl/historia/234631/meczennicy-z-g...
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Niedziela, 12 grudnia 2021 19:34:01
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 44785
sailor Dziś, 2 godz. temu
0
+
-
pierdoły które tu zapodajesz komusza gnido wołają o POmstę do nieba- nieba nie ma

WOLNOŚCI NIE ODDAMY!
Post edytowany 2 razy
Żabodukt Postów: 78413
kumak
Żabodukt, postów: 78413
Niedziela, 12 grudnia 2021 19:39:12
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wbijajcie obejrzeć najważniejszą pamiątkę stanu wojennego spod której nie wychodził latami najważniejszy bojownik walki z komunizmem sławny Jarosław.
Świadectwo autentyczności wystawił osobiście Czesław Kiszczak.
Post edytowany 2 razy
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 13 grudnia 2021 01:09:29
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"WOLNOŚCI NIE ODDAMY!"
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 13 grudnia 2021 01:10:07
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"WOLNOŚCI NIE ODDAMY!"
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 13 grudnia 2021 15:43:34
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Afera TSUE i EPL, to jedynie wierzchołek góry lodowej Czym jest zasada „drzwi obrotowych”? Raport wPolityce.pl

Wstrząsająca afera, którą opisał francuski dziennikarz „Liberation”, to tylko jedna z patologii, które toczą unijne instytucje. Od lat brukselskie elity toną w korupcji, kolesiostwie i politycznych kombinacjach. Z raportu przygotowanego przez portal wPolityce.pl wynika, że światy polityczny i sędziowski przenikają się w stopniu dużo większym niż nam się dotychczas wydawało. Stoi za tym także niezwykle groźny proceder nazywany zasadą „drzwi obrotowych”, w którym urzędnicy i politycy unijni zasilają wielkie koncerny, banki i ośrodki lobbystyczne. W tle tych problemów pojawia się serwilizm sędziów i rzeczników generalnych TSUE, których decyzje można odczytywać, jako wsparcie dla określonych sił w Komisji Europejskiej oraz w Parlamencie Europejskim.
Drzwi obrotowe

Urzędnicy z Komisji Europejskiej są wyjątkowo łasi na frukty, które czekają ich po oficjalnym zakończeniu karier. To prawdziwe Eldorado, z którego korzystają także najwyżsi rangą unijni notable.

W dniu 8 lipca 2016 r. ogłoszono, że José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej w latach 2004 - 2014, został nowym dyrektorem (non-executive chairman) w Goldman Sachs International, a także doradcą Goldman Sachs. Oznacza to, że Barosso - jako kolejny były wysoko postawiony urzędnik unijny - przeszedł przez „obrotowe drzwi” ze świata polityki do świata biznesu i lobbingu

Obrotowe drzwi to nic innego jak zjawisko przenikania się tych dwóch światów, w którym politycy i urzędnicy po zakończeniu działalności publicznej zaczynają doradzać biznesowi. O drzwiach obrotowych można mówić także w odwrotnej sytuacji - gdy dawny lobbysta zaczyna zajmować się polityką. Część tych transferów odbywało się za zgodą Komisji Europejskiej, inne odbywały się na zasadach samowolki, ale nikt nie wyciągał z tych faktów szczególnych wniosków.

Lista takich transferów jest iście imponująca. Viviane Reding - była Komisarz UE ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa przeszła do: m.in. Bertelsmann Foundation, Nyrstar, Agfa-Gevaert. Z kolei Janez Potočnik - były Komisarz UE ds. środowiska przeszedł do: Forum na rzecz Przyszłości Rolnictwa (FFA), Centrum Polityki Europejskiej (EPC).

Ciekawym transferem jest przejście Megleny Kunevy ze stanowiska Komisarza ds. ochrony konsumentów wprost do BNP Paribas. Okazało się, że Komisja wyraziła swoje wątpliwości w tej sprawie, ale następnie się z nich wycofała. Znana była też sprawa Güntera Verheugena - byłego Komisarza UE ds. przedsiębiorstw i przemysłu, który założył European Experience Company (EEC). Verheugen nie poinformował Komisji o założeniu EEC, mimo że był do tego zobowiązany. Warto też zwrócić uwagę na przykład Charliego McCreevy. Ten były Komisarz UE ds. rynku wewnętrznego i usług przeszedł do: Ryanaira.

Głośno było też o Benicie Ferrero-Waldner - była Komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych, później ds. handlu przeszła do: Munich Re, Gamesa Corporación Technologica. Co ciekawe, Ferrero-Waldner negocjowała swoją umowę z Gamesą jeszcze w czasie piastowania stanowiska komisarza, a o jej podpisaniu nie poinformowała Komisji, czym złamała postanowienia Kodeksu postępowania komisarzy z 2004 r. Komisja ad hoc ds. etyki, do której sprawa ta trafiła w 2013 r., stwierdziła, że gdyby znała w 2010 r. umowę to stwierdziłaby, że jej treść nie daje wystarczających gwarancji do stwierdzenia, że działania Ferrero-Waldner w nowej roli nie będą naruszały art. 245 Traktatu o funkcjonowaniu UE (o tym przepisie i określonych w nim wymogach dla Komisarzy Europejskich można przeczytać w jednym z naszych poprzednich wpisów). Mimo to Komisja Europejska, na czele której stał wówczas José Manuel Barroso, podjęła z mocą wsteczną decyzję, że umowa Ferrero-Waldner i Gamesy była zgodna z art. 245 TFUE.

W 2016 roku opracowano szokujący raport, z którego wynikało, że ponad 50 proc. byłych Komisarzy europejskich i 30 proc. byłych posłów do Parlamentu Europejskiego po odejściu z polityki zaczęło współpracę z organizacjami zarejestrowanymi w unijnym rejestrze lobbystów – to dane ujawnione przez Transparency International EU.
Afery w wymiarze sprawiedliwości

Ścisłe splecenie urzędników unijnych z biznesem i lobbingiem oraz brak działań Komisji Europejskiej spowodowały wybuch przynajmniej kilku dużych afer w krajach członkowskich. W lutym tego roku, premier Holandii Mark Rutte podał w piątek swój rząd do dymisji w związku z aferą dotyczącą nieuprawnionych działań urzędu skarbowego, który błędnie oskarżył o wyłudzenia tysiące rodzin pobierających zasiłki na dzieci. Tej afery nie byłoby gdyby holenderskie sądownictwo sprawnie wyłapałoby biedy administracji rządowej. Z kolei pod koniec 2020 roku, decyzją włoskiego Sądu Kasacyjnego ,z listy sędziów został usunięty były przewodniczący Stowarzyszenia Sędziów i członek Naczelnej Rady Sędziowskiej Luca Palamara. Został on oskarżony o motywowane środowiskowo i politycznie machinacje przy mianowaniu sędziów i prokuratorów.

Już w czasie pandemii głośna była tez sprawa Niemiec. Federalny Trybunał Konstytucyjny oddalił skargę przeciwko przewodniczącemu oraz jednej sędzi Trybunału, którym zarzucono stronniczość. Okazało się, że oboje uczestniczyli 30 czerwca tego roku w oficjalnej kolacji zorganizowanej przez Urząd Kanclerski. Podczas spotkania odbyła się dyskusja zatytułowana „Decyzja wobec niepewności” w czasie której Baer wygłosiła wykład. Odczyt miała także minister sprawiedliwości Niemiec Christine Lambrecht.
Polskie ślady

Kwestia możliwego upolitycznienia urzędników, sędziów i rzeczników TSUE ma także polskie wątki. W 2013 roku Rzecznikiem Generalnym TSUE został Maciej Szpunar, podsekretarz stanu ds. prawnych i traktatowych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w rządzie Donalda Tuska. Prywatnie jest on znajomym Krystiana Markiewicz, prezesa skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów „Iustitia”. W kluczowych dla polskiego sądownictwa sprawach Szpunar wyznaczał do przygotowania opinii Ewgeni Tanczewa, którego opinie niemal zawsze są po myśli polskiej „kasty” sędziowskiej. Warto tez zwrócić uwagę na sylwetkę Larsa Bay Larsena, który nałoży na Polskę drakońską karę za rzekomo niewykonanie postanowienie TSUE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN. Larsen, to były urzędnik duńskiego ministerstwa sprawiedliwości. Z naszych ustaleń wynika też, że zanim zasiadł w TSUE, miał on wyjątkowo mizerne doświadczenie sędziowskie. Portal wPolityce.pl potwierdził, że przed objęciem stanowiska sędziego Trybunału Sprawiedliwości w 2006 roku, tylko przez trzy lata orzekał jako sędzia.

Lars Bay Larsen zastąpił okrytą w Polsce złą sławą sędzię Rosario Silva de Lapuertę. To Ona także posiadała urzędniczo-polityczne korzenie. Hiszpańska prasa wielokrotnie się o niej rozpisywała, szczególnie jesienią 2018 roku, gdy została ona wiceprezesem TSUE. „Supersędzia”, bo tak okrzyknięto ją w jej kraju, ma rozległe wpływy i konotacje polityczne. Związana była w przeszłości ze strukturami hiszpańskiej administracji rządowej. Pracowała m.in. w dziale prawnym Ministerstwa Transportu, Turystyki i Komunikacji, a także w dziale prawnym hiszpańskiego MSZ. Wykładała też prawo wspólnotowe w szkole dyplomatycznej w Madrycie. Hiszpańscy komentatorzy wskazywali, że nowa wiceprezes TSUE ma silne powiązania osobiste z Partią Ludową, a także z dawnym reżimem frankistowskim. Jej ojciec, Federico Silva Munoz, był w gabinecie gen. Francisco Franco ministrem robót publicznych w latach 1965-70. Hiszpańscy komentatorzy wskazywali, że nowa wiceprezes TSUE ma silne powiązania osobiste z Partią Ludową, a także z dawnym reżimem frankistowskim. Jej ojciec, Federico Silva Munoz, był w gabinecie gen. Francisco Franco ministrem robót publicznych w latach 1965-70.
Trzeba to wyjaśnić

Powyższe przykłady w sposób jasny wskazują, że brukselskie elity polityczno-prawnicze są ze sobą bardzo mocno powiązane, a afera opisana w „Liberation”, to jedynie czubek góry lodowej, a na jej wyjaśnieniu nie zależy dziś szefostwu Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

Tę sprawę należy wyjaśnić priorytetowo. Pytanie, kto ma ją wyjaśnić, skoro kilka kluczowych nazwisk znalazło się w samym artykule? To jest największa afera w historii UE, która odkryła sposób funkcjonowania całej Wspólnoty. Widzimy dziś, co było ukryte za kotarą i za sceną. Rodzi to poważne wątpliwości, czy ta antypolska agenda, z którą mamy do czynienia, nie jest elementem afery opisanej przez „Libération”. W sferze prawa łatwo wykazać pozorność zarzutów wobec Polski. Tak jest choćby z kwestią powołań sędziowskich. Być może znajdujemy dziś poszlaki wskazujące, jak tworzono mechanizm szantażu wymierzonego w Polskę

– komentuje na łamach tygodnika Sieci Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.

WB
https://wpolityce.pl/polityka/577801-ujawniamy-afer...

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK