trochę refleksji nad poprzednikiem Pani Premier Rzeczpospolitej
"Jego rodzina wybrała polskość! Donald Tusk w dzieciństwie mówił po niemiecku, w latach 90. wydawał książki o Gdańsku podkreślając jego wielokulturowość, jest człowiekiem pogranicza kulturowego, a jego rodzina wybrała opcję polską. Z tą polskością Tusk ma problem i nie chodzi tylko o ten słynny artykuł w “Znaku” – “Polak rozłamany” “Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać