Społeczeństwo angielskie zostało perfidnie i ohydnie oszukane. Co o tym świadczy? Trwa właśnie ucieczka najaktywniejszych zwolenników Brexitu:
sir James Dyson - kilka tygodni temu zarząd jego firmy ogłosił, że przenosi swoją siedzibę do Singapuru.Dyson nie miał odwagi pojawić się na konferencji, choć przed referendum zapewniał, że wyjście z EU będzie korzystne finansowo i duchowo ( cokolwiek to znaczy),
Pyskaty i wielomówny Nigel Farage zadbał aby jego dwójka dzieci miała paszporty niemieckie- czyli unijne.
Jacob Rees-Mogg -jeden z najtwardszych brexitowców, a jednocześnie współzałożyciel, pracownik i posiadacz 15 proc. udziałów w funduszu Somerset Capital Management, który przestrzegał swoich udziałowców przed "twardym brexitem" oraz przeniósł część aktywów do Dublina.
John Redwood publicznie przekonuje do brexitu, ale jako szef strategów jednego z banków inwestycyjnych zalecał tym, którzy mają pieniądze, by wycofali je z Wielkiej Brytanii.
Z Londynu wyprowadziły się Sony,Panasonic i Unilever.
Banki Lloyd’s, Barclays, Bank of America swoje europejskie siedziby główne przeniosły do Dublina, a HSBC do Paryża.
http://wyborcza.pl/7,75399,24393045,brexitowa-zdr...