WIWAT PAD2020

Sławomir Sierakowski
Czyżbyśmy dzięki dzisiejszemu wyrokowi sądu w sprawie Żulczyka mogli od tej pory nazywać rzeczy po imieniu?
Uzasadnienie sądu, który umorzył sprawę wskazuje na dwa warunki, które trzeba spełnić:
1. „Aktywność oskarżonego - jak sam stwierdził - podyktowana była, jego zdaniem, nierozsądnym, nieodpowiedzialnym postępowaniem prezydenta. Miała stanowić ostrą krytykę obywatela zatroskanego o los swojego kraju”.
2. Autor ostrej krytyki, czyli stwierdzenia, że dany polityk jest debilem, powinien posiadać odpowiednie kompetencje. W przypadku Żulczyka znaczenie miało to, że jest człowiekiem pióra (są nimi również pisarze, publicyści, naukowcy) i jest amerykanistą (Żulczyk podsumował prezydenta nawiazując do faktu, że ten nie pogratulował prezydentowi USA Joe Bidenowi zwycięstwa w wyborach).
Akurat debil, idiota, kretyn odpadają, bo to medyczne określenia na formy niepełnosprawności i powinny wreszcie wyjść z obiegu.
Tym niemniej mamy ważny precedens.
Politycy, którzy w jednym tygodniu fundują obywatelom obniżenie pensji zamiast podwyżki, kilkuset procentowe podwyżki cen gazu i 10-procentową inflację, której miało nie być, zasługują na najbardziej krytyczną ocenę.
W trosce o los mojego kraju stwierdzam zatem, że Kaczyński, Morawiecki i Glapiński są dupami wołowymi.
Od tej pory cieszyć się mogę przynajmniej wolnością w mówieniu pełnej prawdy na ich temat, a także Czarnków, Glinskich i innych, których z powodu podejmowanych działań nie da się już zniesławić.
No i szacun dla sędziego. Lekko mieć nie będzie. Będziemy pamiętać i bronić.

W ramach komentowania - przedstawiam model - wzorzec psychologiczny naszego Prezydenta.
Ważna informacją dodatkowa - Pan Prezydent nieustannie się uczy, model jest cały czas doskonalony.
MODEL PSYCHOLOGICZNEJ SYLWETKI PREZYDENTA
I. Wydolność intelektualna zapewniająca:
a) odróżnianie informacji istotnych od mniej ważnych w procesie podejmowania decyzji,
b) logika, poprawność myślenia, trafne antycypowanie zdarzeń na podstawie posiadanych informacji (szczególnie w sytuacji szumów informacyjnych, oraz deficytu informacyjnego),
c) trafność przechodzenia od szczegółu do ogółu i odwrotnie, zapewniająca spójność i poprawność myślenia (podejmowania decyzji),
d) szybkość uczenia się – zdolność do redefinicji zdarzeń, giętkość myślenia.
II. Umiejętność trafnego przewidywania zachowania się ludzi w określonych sytuacjach
III. Koncentracja zadaniowo – społeczna
IV. Niezależność od aprobaty społecznej w wymiarze zapewniającym samodzielne podejmowanie decyzji.
V. Wewnętrzne umiejscowienie kontroli w takim stopniu, aby kandydat posiadał pełne poczucie odpowiedzialności za to, co się dzieje w obrębie sprawowanego zakresu zadań.
VI. Kreatywność- zdolność do generowania pomysłów i umiejętności przekonania, co do ich słuszności podwładnych i przełożonych.
VII. Tolerancja ryzyka jako wartości (odwaga przy podejmowaniu decyzji).
VIII. Preferowany styl kierownika (demokrata z tendencją do autokratyzmu).
IX. Sposób prezentowania się, takt, ogólna kultura, wyważone artykułowanie myśli, poglądów.
X. Umiejętność nawiązywania kontaktów interpersonalnych, umiejętność słuchania i negocjowania – umiejętność patrzenia na świat oczami innych ludzi.
XI. Zdolność do tolerowania krytyki, odmiennych poglądów, odporność na stres.
Oczywiście przedstawiony wzorzec jest wysoce uproszczony i ubogi.
Wiele niezwykłych przymiotów Pana Prezydenta pominąłem, ubolewam - to wina mojej ograniczonej wyobraźni i dosyć lichego umysłu. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/sad-...