Tegoroczny piknik był BARDZO NIEUDANY. Na przekór lat minionych wybrałem się już z rańca tam, żeby nie przegapić lotów. I jak na złość gdy człowiek po 3 godzinach bezproduktywnego czekania i zobaczenia wszystkiego co było wrócił do domu, o 14 wymyślili, że zaczną latać. Nawet pół głupiej informacji nie było wcześniej, o której mniej więcej mogą planować latać. Nic! Tak to bym wrócił jeszcze. Pan prowadzący na scenie też nie wiem czym się zajmował, zamiast powiedzieć "słuchajta ludzie, tera nie będą latać, przyjdźta popołudniu". Ale nie, po co.
Farta mieli ci, co dopiero na 13 zjawili się na lotnisku. Dwa lub trzy lata temu jak byłem na pikniku o 11 to już było po wszystkim, nawet się ludzie już zwijali. W ogóle organizacja tego pikniku i cała kampania informacyjna jest na poziomie g*wna wyborczego, albo niżej wręcz.