strefa smaku nowe miejsce

U mnie na 1 miejscu jest Mińska Pyza. Tam za 12 zł mam dwudaniowy OBIAD i to często jest typowa polska kuchnia, co mi bardzo odpowiada.

a gdzie jest ta pyza?

Adres mają Boczna 2a. Dokładniej jest to róg Chełmońskiego i Bocznej, obok rynku. Tylko nie zamawiaj telefonicznie, bo mają taki ruch, że kierowca się nie wyrabia i będziesz zawiedziony czekaniem.

Co do pyzy to też jadam czasami. Teraz trochę gorzej ale ogólnie jest bardzo ok. Szkoda, że lokal taki mały i mało przyjemny dla oka.

adrian1984 lokal wcale nie jest mały. Przecież są stoliki przed lokalem i z tyłu, w ogródku. Mają też salę na 1 piętrze (tam jeszcze nie byłem i nie wiem czy duża). Swego czasu zaglądałem tam rano na herbatę i ciacho i brakowało mi tylko stolika z prasą. Kiedyś przeszkadzało mi, że wszystkie zapachy z kuchni przechodzą na cały lokal i po jednej wizycie tam trzeba było prać ubranie. Teraz już jest lepiej.
Kiedyś jadłem tylko w Złotym Kurczaku, ale niestety podnieśli ceny. I to mocno podnieśli. W Strefie Smaku też nie jest tanio. Mińsk to nie miasto, w którym obiad może kosztować 16 zł. Mińska Pyza wygrywa ceną i smakiem. Mam tylko nadzieję, że podniosą cen.

Ostatnie zdanie oczywiście miało brzmieć: "Mam tylko nadzieję, że nie podniosą cen".

aziutta robisz taką reklamę Maskotce, że aż się nie chce do niej iść mimo że jedzenie mają całkiem niezłe. Twoje posty to istna antyreklama powodująca odrzucenie do lokalu poprzez chamskie, natrętne wpisy...
Ludzie reklamujcie się, ale róbcie to ze smakiem skoro jesteśmy przy gastronomii :)

Jak nie robisz reklamy Maskotce, jak robisz? Bo niby czym innym są Twoje wpisy? W kółko jedno i to samo. Aż robi się niesmacznie. Z tego wszystkiego będę przekonywał znajomych, żeby jednak na swoją imprezę wynajęli Jedynkę. Jak im pokażę Twoje wpisy to ich wątpliwości zostaną rozwiane, bo do tej pory nie mogli się zdecydować który lokal wybrać.
Druga sprawa to jak jedno wychwalasz, a drugie krytykujesz to wypadałoby uzasadnić swoje zdanie. Pisanie, że jedzenie tam jest pyszne, a gdzie indziej podle to za tylko i wyłącznie kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje.
Trzecia sprawa to, z tego co piszesz, widzę że w Strefie Smaku nawet nie byłaś. Gdybyś wybrała się tam na obiad to byś wiedziała, że kosztuje on 16 , a nie jak piszesz 14 zł.

ooo.. @aziutta, już na obrażanie przechodzisz. Szkoda. Tak naprawdę to założyłaś wątek (mimo, że jeden już istniał) i w obu napisałaś to samo. Nie bronię żadnego lokalu, ale Twoja akcja wygląda słabo, po prostu słabo. Mogłaś sobie dopisać post do istniejącego, a potem założyć nowy wątek pod hasłem "Dlaczego Maskotka jest najlepsza" i nikt by się zapewne nie czepnął.

No i sam fakt, że wygląda na to, że tylko po to założyłaś konto. Wybacz, ale zamiast założonego reklamowania trollujesz i rzeczywiście od razu wywołujesz swoisty niesmak w kierunku Maskotki właśnie. Odpuść sobie, jeśli chcesz promować swój ulubiony miński lokal, bo brniesz w złym kierunku.

Gdybyś, poza reklamowaniem pewnego marnego lokalu, czytała też troszkę to forum to byś wiedziała, że jednak tam byłem. I to kilka razy. I zjadłem coś więcej niż tylko jedno danie. I nie dublowałabyś wątków na forum.
Pamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowa. Bezpodstawne oczernianie konkurencji i obrażanie forumowiczów może być kosztowne. Zapewniam cię, że swoim poprzednim wpisem załatwiłaś stratę kilku klientów swojego lokalu.

A teraz poproszę admina o usunięci wpisów tego marnego trolla aziutta.

aziutta już pomijajac fakt,że dublujesz tematy bo już jest jeden podobny,który dotyczy Strefy Smaku to jeszcze bardzo nieładnie krytykujesz jeden lokal zachwalając przy tym drugi.Co jest po porostu bardzo nieelaganckie żeby nie powiedzieć nie smaczne.
Ktoś tu już napisał, że o gustach się nie dyskutuje. Nie smakowało Ci ok ale może komuś innemu będzie smakować.
Co do Maskotki owszem w tej chwilii już tylko leci na opinii.
Natomiast moim zdaniem smakiem i ceną wygrywa z nią Mińska Pyza. Za 12 zł obiad dwudaniowy to nigdzie w Mińsku nie zjesz.
Także odpuść sobie bo się odechciewa.

Weź już sobie odpuść bo naprawdę się pogrążasz. A ty w domu to pewnie jak gotujesz to obiad Cię wynosi 100zł?
Bosze.... widzisz i nie grzmisz!

Mówi się, że to ludzie tworzą atmosferę. Po wpisach jednej osoby widzimy jaką atmosferę oferuje pewien lokal na M.
Bywając w Strefie Smaku miałem wrażenie, że jest ona aż za elegancka jak na Mińsk. Ale to plus, niech się inni uczą kultury.
Mińska Pyza to pełny luz, bez snobizmu i sztuczności. Można tam iść z dziewczyną, kolegami, rodziną. Pyszne ciasta, smaczne zupy i drugie dania, duże porcje, konkretne ilości surówek. Każdy kto tam chodzi widzi jaki mają ruch, więc nie może być mowy o przeterminowanych produktach. Wszystko schodzi na bieżąco. A największy plus to cena- pod tym względem Pyza wygrywa, chyba, ze wszystkimi lokalami w Mińsku.