Bezwzględny zakaz wjazdu dla samochodów do centrum to bardzo radykalny pomysł ale i chyba najlepszy. Jaki obszar byłby zamknięty? Piłsudskiego, Daszyńskiego, Kościuszki, Kazikowskiego, Okrzei, Konstytucji 3 Maja. Warszawskiej nie dotyczy. Co z mieszkańcami zamkniętego obszaru? Mieliby dojazd do swoich domów, tak jak to jest na przykład w przypadku mieszkańców gdańskiej starówki. Zakaz wjazdu nie dotyczyłby oczywiście służb i zaopatrzenia. Mieszkańcom wydawane byłyby specjalne przepustki z danymi, adresem i numerem rejestracyjnym samochodu.
Druga wersja to objęcia wyżej wymienionego obszaru strefą płatnego parkowania za 2, albo nawet 2,50 żeby siłą wymusić na wygodnisiach i leniach żeby tu nie przyjeżdżali albo płacili albo korzystali z komunikacji miejskiej, która jest niezbędna do powyższych planów. Bez niej nie ma co nawet dyskutować o tym.