Ja bym na miejscu tych co maja z tym problem zaczął pilnować swoich dzieci bo napewno nie raz piły, palily czy kupywały alkohol. Przepisy są po to by je łamać, tak jak robi to większość ludzi. Napewno Ci co sie z tym nie zgadzaja sami tak robili przed osiagnieciem pełnoletności. Tyle z mojej strony.