Zgadzam się z tymi opiniami
Takiej żabki to jeszcze nie było
1. od około 2 tygodni powazne braki w towarze
2. abs'y pod sklepem i spotkania na fajka
3. pusty sklep trzeba sie dowołać kogos z zaplecza najpierw
4. pan z podbitym okiem i zachrypnietym głosem jakby imprezował codziennie, aczkolwiek miły
5. ekspedientki jak za komuny, ,masakra. trzeba czekac az panie sobie porozmawiają bo tak są zajete ze człowieka przy kasie nie zauwazają
6. sklep zamkniety w ciągu dnia.