Oświadczam, że jako wredny, polski katol, po 40 latach słuchania muzyki zaczęły mi się podobać takie utwory jak majteczki w kropeczki i oczy zielone. Nie wiem kto pisze te teksty ale autor powinien już dawno otrzymać Literacką Nagrodę Nobla. Jak żadna inna, ta twórczość wysokich lotów dosłownie trafiła pod strzechy.