Protest synchroniczny pisOFF. Policja zaskoczona - "Jak do tego doszło?" Dokładnie o 10.57 w czterech miejscach Warszawy jednocześnie rozpoczęła się akcja protestacyjna przygotowana przez aktywistów z kilku organizacji - Kolektyw Dumni i Wściekli, No more, Cień mgły, Ogólnopolski Strajk Kobiet i Extinction Rebellion. Kilkoro aktywistów przypięło się zamkami rowerowymi U-lock do bram i ogrodzeń "zaatakowanych" instytucji - MEN, Komenda Główna Policji, Trybunał Konstytucyjny i siedziba Ordo Iuris. Protest związany jest z pracami Sejmu nad projektem ustawy Ordo Iuris "Tak dla rodziny, nie dla gender", która ma doprowadzić do wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Mimo warty dwóch policjantów przed Ministerstwem Edukacji Narodowej trojgu aktywistom udało się przypiąć do ogrodzenia. Po paru minutach policjantów było już kilkunastu. Przede wszystkim skupili się na tym, by usunąć dziennikarzy, niektórzy z nich byli legitymowani, utrudniano pracę. Na miejscu był Robert Kowalski.
https://www.facebook.com/oko.press/videos/2544793932491...