kumak, rondo to bliżej jest dawnej szmaciarni niż cmentarza, ale "przy" można by było nadawać każdemu z nich, np. przy hufcu itd. Wtedy w przyszłości przy obaleniu ustroju nie będzie cyrków ze zmianą nazw ulic i rond.
Niezagrożoną nazwą, czy to w obecnym dzikim feudalizmie, czy też nawet w przyszłości w nieuniknionym komunizmie, byłoby RONDO HONOROWYCH DAWCÓW KRWI, bo chyba do tej pory jeszcze nic w Mińsku nie nosi ICH imienia, co dziwi!