Kaaasica dla wyjaśnienia w momencie kiedy zdecydowałem się (sic!) na zakup mieszkania w budynku Sosnowa 37A ten budynek już stał i nie miałem pojęcia o jakichkolwiek roszczeniach zarówno mieszkańców zespołu bloków Sosnkowskiego 10 jak i innych które wyszły w późniejszym czasie więc nie bardzo rozumiem gdzie tu cynizm z mojej strony, ale być może ja korzystam z innych słowników…
Swoją drogą Twoje podejście jest rzeczywiście „prospołeczne” – nie widzę działki z okna więc nie interesuje mnie / nie przeszkadza mi co się z nią stanie. Więc może z innej strony – nie mieliśmy przyjemności się poznać więc nie wiem czy jesteś rodzicem ale tak czy inaczej, czy uważasz, że obecne tereny rekreacyjne osiedla (mam tu na myśli głównie plac zabaw) są wystarczające dla chociażby obecnej liczby mieszkańców osiedla? A z nowym blokiem ludzi raczej nie ubędzie…
Wyjaśnij mi jeszcze co rozumiesz pod pojęciem, że przed rozgrodzeniem osiedla był porządek a teraz to… Co do jak to „ładnie” nazwałaś „dames” niezamykających furtki to bym nie generalizował tylko konkretnej osobie zwrócił uwagę. Za takim postępowaniem podpisał bym się nie tylko lewą, ale nawet prawą ręką ;-)
Nie wiem jak Przewielebny, ale ja na pewno będę na walnym i chętnie podyskutuję na wszelkie tematy.
Bolekkolek nie były negowane Wasze działania a już na pewno nie przez mieszkańców Sosnowej 37A; powiem więcej to nam SM przedstawiała mieszkańców zespołu bloków Sosnkowskiego 10 jako awanturników… Co do samego rozgrodzenia terenu to ja osobiście (o czym pisałem wcześniej) dostrzegam jednak więcej zalet takiego stanu rzeczy. Stworzył się spójny teren osiedla, który tworzy fajną całość; przez ponad półtora roku mieszkania na osiedlu dzięki możliwości swobodnej komunikacji pomiędzy budynkami nawiązało się wiele kontaktów towarzyskich a zwłaszcza dzieci mają więcej miejsca do zabawy a młode mamy do spacerowania.
Co do Twoich zarzutów pod adresem mieszkańców Sosnowej 37A to chciałem przypomnieć, że lokalizacja śmietników nie jest winą mieszkańców tylko działań spółdzielni która przez lata działała na zasadzie „jakoś to będzie”, problem niedomykanych furtek wejściowych nie dotyczy tylko tej od Waszej strony (polecam lekturę moich wcześniejszych postów) a jeżeli, ładem i porządkiem jest według Ciebie praktykowane przez mieszkańców Waszych bloków parkowanie samochodów na chodnikach poza miejscami parkingowymi, cóż nie będę polemizował…
Odnosząc się do Twojego zarzutu, że niniejszy temat jest dla psioczących na SM i tych co to im za drogo w Stolicy a za niedoskonale i biednie w Mińsku: Przypuszczam, że zdecydowana większość mieszkańców Mińska kupiła tu mieszkania właśnie z powodów ekonomicznych – niższych cen od tych stołecznych. Czy to według Ciebie znaczy, że mamy się godzić na bylejakość??!! Rozumiem, że według Ciebie skoro kupiłem mieszkanie w Mińsku to powinienem siedzieć cicho a w mieszkaniu powiesić sobie ikonę z podobizną szanownego Zarządu SM i co rano dziękować za to, że sprzedali mi mieszkanie a nie jeszcze mieć tu jakieś wymagania. Otóż sorry - na tym etapie mojego życia zakup mieszkania był życiową inwestycją okupioną licznymi wyrzeczeniami. Główną przesłanką która motywuje mnie do podejmowanych działań jest chęć zapewnienia moim najbliższym i sobie możliwie jak najlepszych warunków życia, śmiem twierdzić, że każdy z nas chce tego samego. Kiedy już jako mieszkaniec zacząłem dostrzegać problemy (polecam dogłębną lekturę tematu) i zgłaszać je do SM spotkałem się z arogancją, totalnym niezrozumieniem a niejednokrotnie wręcz chamstwem z czym nie potrafię i nie chcę się pogodzić. Nie czuję się „wołem”, ale nie mam także zamiaru być dojną krową dla administratora. Mówiłem to wielokrotnie i powiem to jeszcze raz Spółdzielnia jest dla członków/mieszkańców a nie odwrotnie i jest utrzymywana z naszych opłat więc mam(y) prawo wymagać działań dla nas jako jej członków.
Powiedz mi co dla Ciebie jako mieszkańca – właściciela mieszkania zrobiła SM „Mechanik”??
Mimo wszystko cieszę się, że dyskusja się toczy, widać, że problemy mieszkańców SM „Mechanik” nie znikają. Kamil KA zawsze możesz założyć nowy temat na forum…
Pozdrawiam