Problemy mieszkańców SM Mechanik

Warto też pomyśleć o zmianie sposobu zagospodarowania tej działki i powinna wyjść incjatywa w sprawie zlożenia wniosku do UM o zmianę zapisu w planie zagospodarowania przestrzennego miasta z przeznaczeniem na cele rekreacyjne. Proponuję już zbierać podpisy w tej sprawie

Z całym szacunkiem, ale tylko właściciel nieruchomości może składać wnioski o zmianę przeznaczenia działki w planie, ewentualnie może ona zostać zmieniona przez nowy plan który zmienia działki sąsiednie. Podpisy nic nie dadzą
Zmiana przeznaczenia na rekreację jest równie nie realna, gdyż przeznaczenie dokonuje się obszarami tzn nasz obszar jest przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe, inny pod jednorodzinne, gdzie indziej zaś są działki rolne
Nikt w otoczeniu bloków nie zmieni nam przeznaczenia działki na rekreacyjną!.

W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest zbiórka podpisów pod petycją do SM i ewentualne poruszenie tematu na "walnym", ewentualny opór Zarządu to zawsze kolejny kamyczek do ogródka...

petycją do SM o co?

Szkoda, myślałem że zmianę w planie dla działki sąsiedniej może złożyć jej (sąsiad). Jak robią to developerzy skoro teraz do zmiany w mieście jest około 9 obszarów, zaś w obszarach tych chodzi o konkretne działki lub jej fragmenty??

Może trzeba zebrać podpisy pod petycją mieszkańców o uprzątnięcie terenu (baraki) a w dalszej perspektywie może spróbować powalczyć, żeby SM nabyła tą działkę z przeznaczeniem na cele rekreacyjne mieszkańców osiedla. W końcu na ubiegłorocznym walnym finansiści SM chwalili się wspaniałymi wynikami finansowymi więc te środki można wykorzystać na potrzeby mieszkańców SM...

Wiesz plan zagospodarowania polega na zagospodarowaniu terenu przez gminę, miasto w związku z jej rozwojem i biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców. O ile istnieje możliwość zmiany działki z rekreacyjnej na rolną( głównie z powodu mniejszych podatków od nieruchomości) to szansa na zmianę działki budowlanej pomiędzy blokami jest zerowa. Co możemy zrobić to zarzucić SM bezumowne korzystanie, lub immisję bezpośrednią tzn. np. porzucenie nieczystości. Jeśli SM otwarcie przyznaje do ustawiania tam tych baraków i korzystania z działki można ich pozwać o naruszenie bezpieczeństwa i zagrożenie ładu na działce sąsiedniej

taaa, a jak w sądzie im karę zasądzą:) to wspólnymi siłami to spłacimy, mam wrażenie, że nawet nie poczujemy, jak nam to dopiszą do czynszu:))

Kurczaki znowu mam szczęście tym razem jestem 1050;)

A tak na serio to z tego co wiem to SM już jakiś czas temu wystąpiła o uwłaszczenie się na tym gruncie w celu wykonania kolejnej inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego - żeby mieć jeszcze lepsze wyniki finansowe. Na razie działka nie jest do kupienia z powodu zabagnienia spadkobierców. Ale coś tam za jakiś czas się da zrobić....

Rozumiem ze jest mieszkańcom potrzebny teren rekreacyjny ale znając historie spółdzielni mieszkańcy mogą liczyć na 4 m od budynku do granicy.... Smutne ale prawdzie. Jak SM się uwłaszczy na tym placu to na 99% powstanie na nim blok. Co do zmian w Planie Zagospodarowania to oczywiście można napisać do burmistrza w tej kwestii żeby ta działka była brana pod uwagę - tereny rekreacyjne. Jednak znając inne przykłady takich ograniczeń zabudowy to jeśli obecnie jest działka przeznaczona pod zabudowę wielorodzinną czyli jej wartość teoretycznie wynosi 100 000 zł a po zmianie Planu Zagospodarowania MMz wpiszę się ze to las/ park to jej wartość wyniesie 10 000 to właściciele wystąpią o odszkodowanie 90 000. więc nikt o zdrowych zmysłach się na to nie zgodzi... Sorry taki mamy klimat

Spółdzielnia to my - jej członkowie a Zarząd ma działać w interesie mieszkańców/członków.
A skoro jest cień szansy na zmianę przeznaczenia tej działki to na pewno warto próbować.
konwas dzięki za info :-)

Myślę, że z barakami można powalczyć.

Jeżeli chodzi o tzw. działkę niczyją to na 99 % będzie tam blok...aczkolwiek można sprawą burmistrza zainteresować.

Ostatnio Pan Jakubowski obiecał przyjrzeć się terenom południowym pod względem rekreacyjnym :) http://minskmaz.com/pytania-do-osob-publicznych/ma...

Musicie sami kupić tą działkę i zorganizować teren rekreacyjny!. Zmieńcie prezesa, zarząd - macie walne zgromadzenie to jedyna szansa. Burmistrz wam nie pomorze bo teren nie jest miasta. Zmiana Planu Zagospodarowania będzie najwcześniej za dwa lata. Obecnie jest wyłożenie studium. Czy wnieśliście uwagi do studium dla tej działki?
Macie jakiegoś radego niech ma pole do popisu idą wybory może będzie się chciał wykazać. Wybory będą w jednomandatowych okręgach czyli tym razem nie głosujemy na partię tylko na konkretnych ludzi! Niech działają a nie stawiają popiersia....

Bedę się z burmistrzem widział we wtorek to postaram się poruszyć termat

konwas jeszcze raz dziękuje za podpowiedzi ;-)

Nie ma sprawy. Wiadomo chcę być 1111 :)

Oczywiście konwas nie mógł pominąć tematu politycznego, to zupełnie zbędne bo popiersia są ostatnio w modzie - patrz następny weekend na Sosnkowskiego.
Jestem ciekawy w jakim trybie spółdzielnia wystąpiła o nabycie prawa do działki - z kodeksu cywilnego czy ustawy o gospodarce nieruchomościami?

Wiadomo że jestem przeciwnikiem budowy popiersia. Nigdy tego nie ukrywałem. Tryb pozyskania nie jest ważny gdy chodzi o tak cenną "nieruchomość". Wymyśl tryb dla pozyskania pod rekreację mieszkańców... bo chyba o to tu chodzi.

No właśnie jest ważny bo inaczej można się przeciwstawiać nabyciu działki przez zasiedzenie a inaczej z ugn. Co do popiersi to nie dyskutuję, bo większość w RM potrafi mieć własne zdanie w wielu kwestiach, na tym polega demokracja.

Tak sobie myślę o tych barakach, że gdyby je tak delikatnie przestawić poza teren posesji na ulicę, najlepiej pod dom Prezesa i zawiadomić straż miejską....

To może popołudniowy czyn społeczny?? ;-)

jasno, krótko i na temat http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul... .