Droga Pani z ko Mińsk jak to jest, że po kartony na 10 tysięcy złotych od marszałka Struzika burmistrz jeździ a po miliony od rządu nie? Jak rządziło po to miasto dostawało skrawek tego co obecnie. Jeśli Pani chce to możemy skatalogować przyznane dotacje itp bo zdaje się, że macie z tym problem.