Podatek od deszczu

http://www.tvn24.pl/po-chce-podatku-od-deszczu-w-c...

Jest połowa października, a nie 1 kwietnia.

To chyba jakiś żart. Czy w MMz i powiecie to to już funkcjonuje?

"Czy w MMz i powiecie to to już funkcjonuje?"

nie, w teraz ja jako "szczęśliwy posiadacz szamba" płacę tak samo, jak właściciel domku z kanalizacją , który odprowadza deszczówkę do tejże kanalizacji.
W zeszłym roku można to było docenić.

"teraz ja jako "szczęśliwy posiadacz szamba" płacę tak samo, jak właściciel domku z kanalizacją , który odprowadza deszczówkę do tejże kanalizacji"

To się nazywa "sprawiedliwość społeczna", której zasady Państwo ma urzeczywistniać zgodnie z art. 2 Konstytucji RP ;)

dziwne masz poczucie sprawiedliwości.
Każdemu wg. potrzeb już było.

Nie wyczułeś ironii z mojej strony.

Wie ktoś może jak będzie liczona powierzchnia dachu?
Czy w rzucie, zgodna z powierzchnią zabudowy, czy rzeczywista powierzchnia dachu?
W drugim wariancie mocno ukarani zostaną posiadacze domów z dachem w stylu zakopiańskim:)
W zasadzie powinny być montowane wodomierze w rynnach.

Kiedyś już tu o takim podatku pisałem. W Niemczech istnieje już od wielu lat-Niemcy przy domach mają zbiorniki na deszczówkę. U nas od dawna np. supermarkety i inne zabudowania o sprej powierzchni płacą podatek od deszczówki.Jak z każdym podatkiem ta kasa nie pójdzie na likwidację skutków powodzi,regulację rzek czy ochronę środowiska.Studzienki burzowej tak będą zapchane i podczas deszczu ulicami będą płynąć potoki.
Ja mam zbiornik na deszczówkę

Ciekawe kogo opodatkuje się za wodę, która nie spływa z dachu, ale pada wprost na ziemię. Przecież również spływa do kanalizacji i to w większej ilości niż z dachów.

To jakaś paranoja. Już sami nie wiedzą co wymyślić:(

Teraz już wiadomo dlaczego wczoraj na Stadionie Narodowym nie zamknięto dachu :)

:D skot rozwaliłeś mnie :D