plan zagospodarowania

To ze gmina zwleka z planem ponad 5 lat to nadaje się do jakiejś uwagi....stwierdzenie że poprzedni wójt który nim nie jest od 2 kadencji i ze źle zrobil działa na mnie jak płachta na byka. ..co robicie przez 5 lat.? Działek nie można sprzedać ani nic na nich robić bo plan w trakcie..

Tłumaczenia ze było źle zrobione ze na cala gminę a nie na każdą wieś z osobna ....a każda wieś po kolei to co przez 4 lata i tak nie zrobią...
To tylko takie moje bolączki bo mają to wszystko tam gdzie światło nie dochodzi....ręce opadają l

Plan jest obowiązujący i w cale taki nie najgorszy. Uchwalenie nowego to długa procedura.

Działek nie możesz dzielić i sprzedać bo masz grunty rolne i one podlegają ochronie. Możliwe jest też, że w nowym planie wcale nie będzie dokonana zmiana użytków rolnych na tereny mieszkaniowe.

Faktycznie długa - już szósty rok jest uchwalany i nawet sama Gmina nie wie kiedy go uchwali. Ludzie chcą się budować, czas leci, dzieci rosną a Gmina nie wie... Niedawno dowiedziałem się, że dopiero wysłano wnioski (poprawione) do zaopiniowania.

Kownas ale ja jestem człowiekiem i jak sprzedam to i tak nikt się nie będzie budował. To po mam być świnią ....szlag mnie trafia może na prawdę zadzwonię do uwagi oni tylko czekają al zrobią z człowieka przemial pośmiewisko ciekawe czy wtedy d...ruszą bo zastanawiam się czy tu nie chodzi o kasę a nie nieudolność albo lenistwo. OK juz nie piszę ewentualnie do zobaczenia w tv bo blokowanie tak dużej gminy jest kpiną

zapewne nawet uwaga tu nie pomoże




[url=http://pajacyk.pl* Mińsk Mazowiecki[/url]

Witam
Nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem forumowicza konwas. Plan faktycznie jest obowiązujący jednak studium było uchwalone około 6 lat temu i nie jest prawdą, że plan trzeba robić dla całej gminy gdyż w studium był przewidziany podział na obręby dla których można wykonywać poszczególne plany miejscowe (czego przykładem niech będą Stojadła gdzie plan był uchwalony). Co do zmian użytków to można porównać obowiązujący plan ze studium i już widać różnicę.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na zapisy studium umożliwiające - dające lepsze warunki - budowę budynków użytkowych (chodzi o tereny biologicznie czynne i miejsca postojowe).
Moim zdaniem nikt w UG nie ma pomysłu na rządzenie/nie chce się nic robić/nie potrafi nic zrobić (proszę o wybór każdego forumowicza z osobna), jednak Naród wybrał więc Naród ma.
Pozdrawiam
Mariusz Kozera

Kolejne półrocze i nadal nic. ..i tak do końca kadencji....lenie smierdzace

W przyszlym roku ma byc ogarniety

W zeszłym roku w UG mówili mi tak samo.

Już grudzień śniegu ni ma i planu też....żenada....ale może .....

Czy ktoś ma pozytywne informacje, ja czekam dość długo, tracę nadzieje iż zamieszkam w swoim domku ;(

Tak pozytywna wojewoda....

To pewne , podpisał wojewoda ;);)

Jakieś szczegóły?
Co podpisał?

Co by nie podpisał to i tak będzie to rwało długo. Wyłożenie do wglądu, uwagi zmiany i samo uchwalenie przez radę gminy, publikowanie jak uda się w tej kadencji to będzie sukces.
A rada gminy jakby uchyliła plan w obszarach gdzie są wprowadzane zmiany i było by wszystko pięknie prosto i szybko. Ale cóż ktoś miał pomysł... a realizować musi go ktoś zupełnie inny.

polecam lekturę uchwały Rady Gminy http://www.bip.minskmazowiecki.pl/index.php?id=1276
Wracamy do punktu wyjścia zmiana studium. i dopiero nowy plan.
Czyli ok kolejnych 1,5 roku na studium. a raczej zmianę tego co już jest zrobione.

To co podpisał wicewojewoda???

http://www.bip.minskmazowiecki.pl/upload/Uchwa%C5%82a.XVI.114.16... sama uchwała

Zostałem poinformowany w UG, że zmiana studium (wybranych części gminy) to oddzielna procedura, która biegnie niezależnie od aktualnie uchwalanego planu zagospodarowania i zostanie zakończona również uchwaleniem planu zagospodarowania.

Nie wiem co podpisał wojewoda, ale poinformowano mnie, że marszałek województwa i izba rolnicza już zaopiniowały wnioski o zmianę przeznaczenia gruntów rolnych - zaopiniowały negatywnie. Głos ma jeszcze Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wnioski o zmianę przeznaczenia gruntów leśnych jeszcze nie wyszły z UG.

Ale kręcą uchwalany plan musi byc zgodny z aktualnym studium dla tego obszaru, nikt nie dokona uzgodnień jesli są odstepstwa a ta zmiana musiał by być wyłączona z zakresu opracowywanego planu brakuje kolejnej uchwały o zmianie obszaru dla którego opracowywany jest plan.
A wiadomo dlaczego wnioski o zmiane przeznaczenia gruntów rolnych zaopiniowano negatywnie? oby nie wróciło całe studium do poprawy.

Po paru telefonach dotarłem do odpowiedzialnej osoby u Wojewody uzyskałem informacje iż wniosek z Gminy wpłyną niedawno i minimalny czas urzędowy to ok 6 miesięcy, teraz Gmina musi zachować procedury obowiązujące to w tym terminie powinno się udać. Wszystko zależy od urzędników w Gminie , Do procedur to miedzy innymi ogłoszenie do akceptacji mieszkańcom i poprawki jeżeli będą zastrzeżenia.
Mam nadzieje iż będzie większe zaangażowanie urzędników i Wójta.