Proroctwo wypowiedziane przez Dawida Wilkersona w 1973 roku. Publikowane w 30 językach, wydane przez wiele wydawnictw, realizuje się na naszych oczach.
Widzę, że homoseksualiści i lesbijki będą mile widziani w tym światowym kościele. Widzę, jak pod pozorem tolerancji są przyjmowani do społeczności, przez to światowe zjednoczenie kościołów, którego władze będą usprawiedliwiały homoseksualizm miłością. Homoseksualiści nie tylko będą przyjmowani z otwartymi ramionami, ale będą też zachęcali innych do uprawiania nierządu. Homoseksualiści i lesbijki nie tylko będą ordynowani i dopuszczani do wysokich stanowisk, ale będzie się o nich mówić jako o pionierach, którzy wprowadzają w życie nowe koncepcje miłości i ewangelizacji. Widzę, że niemal w każdym większym mieście Stanów Zjednoczonych i na świecie powstaną kościoły homoseksualistów, służące wyłącznie potrzebom ludzi tej kategorii i cieszące się pełnym uznaniem organizacji religijnych. Pisma wydawane przez ich parafie i szkółki niedzielne, będą rozpowszechniane wśród dzieci i podsuwane młodzieży, aby ich przekonać, że homoseksualizm jest normą akceptowaną przez chrześcijan. W niektórych kościołach będą się odbywać nagie tańce, pozorowane jakoby kulturą i formami artystycznymi. Ludzie bardziej zaczną czcić stworzenie niż Stwórcę, dlatego Bóg będzie musiał ich oddać na pastwę ich grzechów.