@zaden z członków mojej rodziny nie czyścił butów Niemcom POdczas okupacji, wam taka służalcza mentalność weszła w krew i tak już pewnie zostanie"
Muszę koledze przypomnieć świat o którym kolega sailor ma blade i wyidealizowane pojęcie.
Mój dziadek w 1939 roku dostał się do niemieckiej niewoli i całą wojnę przesiedział w stalagu.Babcia miała z nim czworo dzieci i małe gospodarstwo z posadzonym przez dziadka sadem.To że 7-11 letni ojciec musiał za ojca utrzymywać rodzeństwo nie podlega dyskusji.Owszem czyścił NIEMCOM BUTY i było to dobrzy klienci bo płacili.Gorzej było z warszawiakami-czarni policjanci nigdy nie płacili a musieli mieć buty zrobione na glanc.Nie płacili też wszelkiej maści warszawskie cwaniacy którzy jak mówili "służymy Polsce"TRZEBA BYŁO ZAPŁACIĆ placowe i dać w łapę jakiemuś miejscowemu kacykowi i grom wie komu jeszcze.Zanim się zaczęło pracę nieraz trzeba było bić się o dobre miejsce.ojciec po wojnie odnosił spore wyniki w boksie bo nauczył się walić w ryja za okupacji.
teraz o reszcie
CAŁA OKUPOWANA pOLSKA PŁACIŁA Niemcom różne podatki zbory i kontrybucje i nie było zmiłuj się. więc tłumaczenie że moi to NIEMCOM BUTÓW NIE CZYŚCILI MIJA SIĘ Z PRAWDĄ- CZYŚCILI TYLKO TO INACZEJ WYGLĄDAŁO
każdy polski chłop sporą część swoich plonów czy hodowli musiał oddać OKUPANTOWI.trzeba było użyczyć transportu czy konia albo swoją pracę fizyczną.
podaję link gdzie wszystko obszerniej-SAILORZE WASI TEŻ TAM BYLI
http://tradycjegospodarcze.pl/tekst/145
Tam nie ma napisane o innym wzbogacenia części polskiego społeczeństwa.Było sporo takich którzy dorobili się grabiąc pożydowskie mienie lub potem mienie po pańskich dworach.Do dziś znaczny procent naszych chłopów mieszka i czerpie korzyści z rozparcelowanej pańskiej ziemi-sporo polskich rodzin w tym prawdopodobnie i rodzina sailora ma swój udział-
@wam taka służalcza mentalność weszła w krew i tak już pewnie zostanie"-ja nie dostaję 500 i nigdy mentalności chłopa pańszczyźnianego nie posiadałem tak ja wyborcy pisu-więcej znasz z artykułu znanego aktora