Przechodzicie tam codziennie i nie zauważyliście, że pod topór poszły tam również trzy drzewa ( 2 duże i 1 mniejsze) na terenie verino i jedno do połowy wysokości przycięte, bez szans na długowieczność.
A wczoraj widziałem, jak wycinają krzaki i drzewa obok verino, na terenie zajmowanym przez naukę jazdy "relaks". Wszystkie drzewa były zdrowe, co widać po pniach i pewnie w ich koronach były gniazda ptaków, ale kto w Mińsku przejmuje się zakazem wycinania drzew w okresie lęgowym ptaków, lepiej powoli przygotować teren pod bunkier betonowy, który stanie w trójkącie ulic Daszyńskiego, Kazikowskiego i Piłsudskiego.