Ja tam kibicuję wszelkim przedsięwzięciom w który zaangażowany jest Polski podmiot gospodarczy.
Nie ważne jakiej opcji politycznej.
Szkoda Kumak że wy dzielicie Polskę na lepszych i gorszy biznes.
Jedni popierają polskie inwestycje i starają się kupować polskie produkty, to się nazywa patriotyzm gospodarczy.
Inni trzymają kciuki żeby polska gospodarka padła, bo taki jest ich interes polityczny.
Ja nie wiem co niektórzy mają do żabki. Sam tam chodzę, unikam tego ścisku w tych wielkich hipermarketach typu Topaz, Lidl, Biedronka. W żabce na spokojnie - 2 osoby tylko max w sklepie mogą być a czasami nie ma nikogo. Fakt, ciężko się momentami przemieszczać ale nie narzekam. Do tych wielkich sklepów chodze rzadko i w ostateczności.