C również robiłem w Mińsku, 4 lata temu, w OSK Wałowa. Część teoretyczną wspominam bardzo dobrze (wykładowca w dość zabawny sposób przekazywał wiedzę), z praktyką był koszmar. Dostałem instruktora z Siedlec, który dość rzadko przyjeżdżał do Mińska, więc ja w celu przyspieszenia kursu jeździłem autem do Siedlec. Instruktora nie polecam, spóźnienia, prywata, nieobecność w trakcie jazdy po placyku... po ostrej rozmowie trochę się zmienił, dorzucił 2 godziny w ramach rekompensaty za spóźnienia. Zdałem w Siedlcach za pierwszym razem i na pewno nie była to zasługa "wspaniałych" umiejętności instruktora jazdy. Jestem pewien, że gdyby nie moje nastawienie i wola nauki to nawet najlepszy instruktor nie spowodowałby zaliczenia egzaminu. Podkreślam, że szkoliłem się w Wałowej ok 4 lata temu, nie wiem jak jest teraz.