20°C

8
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 3.40
PM25: 4.52 (30,15%)
PM10: 5.37 (11,94%)
Temperatura: 19.69°C
Ciśnienie: 1007.82 hPa
Wilgotność: 76.00%

Dane z 08.06.2025 16:00, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Mińsk wolny od Tuska

2215 postów
Żabodukt Postów: 80242
kumak
Żabodukt, postów: 80242
Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 18:37:02
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Polsce GROZI KATASTROFA?! Znany ekonomista UJAWNIA: Straciliśmy 250 MILIARDÓW!!
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 18:41:19
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ucz się na pamięć stara pierdoło , przyda się na marszu chyżego ruja w październiku
Post edytowany
Żabodukt Postów: 80242
kumak
Żabodukt, postów: 80242
Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 21:13:27
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
kacapie ja ten utwór znam na pamięc w orginale i on istnieje tylko w gławach głabów ktore ogladają program tvpisu- ale po wyborach kiedy bedziemy żegnać naszym mieście rzady pisu zrobimy piknik i zaprosimy tę orginalną artystkę a wszyscy będziemy mieć rude peruki
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 12924
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12924
Wtorek, 8 sierpnia 2023 01:40:18
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Oświęcim był laboratorium koncernów farmaceutycznych. Farben/Bayer płacił za eksperymenty na więźniach
. Firma kupowała ludzkie króliki doświadczalne w taki sam sposób, w jaki płaciła SS według ustalonych stawek za niewolniczą siłę roboczą skoszarowaną w Monowitz. Raz doszło nawet do targów między przedsiębiorstwem Bayer a komendantem obozu Auschwitz, których przedmiotem była cena za 150 kobiet potrzebnych firmie do przetestowania "nowego leku nasennego". SS żądało 200 marek Rzeszy (czyli równowartości około 80 dolarów) za każdą więźniarkę. W Bayerze narzekano, że to "za dużo", i zaproponowano 170 marek. SS przyjęło ofertę.
https://ksiazki.wp.pl/oswiecim-byl-laboratorium-konc...
Postów: 8353
Zolnierz
postów: 8353
Wtorek, 8 sierpnia 2023 09:05:21
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Najbliższe wybory nie dotyczą programu politycznego, wizji państwa czy społeczeństwa. One są o tym, kto jest za opcją polską, a kto za niemiecką (w domyśle także rosyjską, bo oba te państwa zawsze razem).
MIńsk Mazowiecki Postów: 5616
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 5616
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:12:17
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lub kto jest chciwy a kto nie.

I głupi!
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 12924
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12924
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:26:40
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tu nie ma żadnych wątpliwości.
Postów: 3047
cymbalista
postów: 3047
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:29:27
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
One są o tym, kto jest za opcją

tak jakby amerykańska nie wchodziła w grę, Stany tupną nogą i już jest koncesja dla TVN 24
gdzieś indziej Postów: 12924
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12924
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:30:48
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Duży może więcej.
Postów: 3047
cymbalista
postów: 3047
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:32:09
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
aha, czyli zgadasz się na "protekcję" USA nad Polską?
Żabodukt Postów: 80242
kumak
Żabodukt, postów: 80242
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:42:21
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@domyśle także rosyjską... Nie trzeba być specjalnie bystrym żeby nie zauważyć że cała polityka zmian politycznych upodobniły nas do wzorów rosyjskich. Zamach na sądy, prasę oraz zagarnięty TK i prokuratura oraz masowa inwigilacja obywateli przez państwo w tym wzgląd w nasze prywatne sprawy i konta. Precz z pisowską komuną!
Post edytowany
Postów: 3047
cymbalista
postów: 3047
Wtorek, 8 sierpnia 2023 10:49:23
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Precz z pisowską komuną!

a w Izraelu, w soboty co tydzień, setki tysięcy ludzi na ulicach...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 8 sierpnia 2023 11:18:24
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
w mazgułowie to samo , co za czasy
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 8 sierpnia 2023 11:21:18
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
O D. Tusku. Tym razem na poważnie! Gospodarka...

Wiemy, że D. Tusk jest nader często cynicznym kłamcą i w tym fetorze kłamstw bywa nieraz groteskowo śmieszny, co powoduje, iż część wyborców może zacząć go traktować pobłażliwie niczym niegroźnego i zabawnego clowna w cyrku.

Można tak... I sam nieraz ulegam pokusie, aby opisywać D. Tuska prześmiewczo, ale zapewniam, że należy go traktować raczej bardzo poważnie, bo jest zagrożeniem dla Polski i Polaków, zagrożeniem dla naszej suwerenności i niepodległości oraz zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa traktowanego sensu largo, czyli bezpieczeństwa: ogólnie gospodarczego, finansowego (w zakresie budżetów rodzinnych i budżetu państwa), zdrowotnego, militarnego (wojskowo-obronnego), energetycznego, społecznego (w zakresie więzi rodzinnych i społecznych) i politycznego.

Jeździ on sobie po Polsce i gardłuje o odsunięciu PiS-u od władzy, bo to tak naprawdę jedyny jego fragment programu wyborczego, o którym może publicznie mówić. Jest tak, bowiem - jak już pisałem - prawdziwym i ukrywanym programem PO (KO) dla Polski i Polaków jest i ewentualnie będzie spełnianie żądań zniemczonej UE wobec Polski.
D. Tusk zdaje sobie sprawę, że jakby zaczął otwarcie wskazywać, że żądania UE są jego programem wyborczym, to jego szanse na wygraną w wyborach parlamentarnych w Polsce zmalałyby drastycznie. Więc unika jak ognia deklaracji programowych i woli tylko napędzać negatywne emocje pod hasłami "***** ***" i "odsunąć PiS od władzy" czy też - przy wsparciu takich mediów jak TVN czy GW - fałszywie kreuje emocje wokół konkretnych przypadków jak: śmierć jakiegoś dziecka, wielopiętrowo uknuta historia pijanej Pani Joanny, "pisowski" dym palących się (sic! - niemieckich) śmieci a teraz aberracyjnie straszy, iż tzw. "wagnerowcy" to niemal przybudówka PiS-u a to stwierdzanie jest już jawnie antypolskie.

Poniżej omówię zagrożenia gospodarcze dla nas wszystkich, które najprawdopodobniej by wystąpiły, gdyby D. Tusk przez jakiś przypadek został ponownie premierem Polski.

Ale wpierw przypomnę, że D. Tusk jest "dla Niemiec" a nie "dla Polski".

Przy oczywistym założeniu, że D. Tusk jest wysłannikiem Berlina na Polskę oraz dla Rosji jest "ich człowiekiem w Warszawie", to najwięcej może ucierpieć nasza gospodarka. Oczywiście również atak na nasze, polskie wartości też jest dla Niemców czy Rosji ważny, ale nie tyle, co nasze zasoby naturalne, nasze przedsiębiorstwa czy też dynamicznie wzrastająca nasza gospodarcza konkurencyjność, szczególnie znienawidzona przez Niemcy. Przejęcie władzy przez niemiecką partię jaką jest PO byłoby koszmarem dla naszej, coraz lepszej gospodarki.



Warto przypomnieć, że jak D. Tusk a później E. Kopacz byli premierami to kwitło mafijne, finansowe wyłudzanie od państwa polskiego należnych mu kwot z podatku VAT. Był to proceder nagminny, który w większej części zlikwidowały obecne władze. Oj... to naprawdę musi boleć owych mafijnych VAT-owców, ale też ich promotorów lub ludzi z kręgów dawnej władzy, którzy też być może - przymykając oczy na te szwindle - czerpali z tego zyski, choćby poprzez korupcję.



Wszyscy chyba pamiętamy, że D. Tusk zapowiadał, że nasze narodowe Polskie Linie Lotnicze LOT wcale nie muszą być polskie. Co wtedy miał na myśli? Czy zamierzał - poprzez OLT Express - przekazać LOT niemieckiemu narodowemu przewoźnikowi, czyli Lufthansie (Deutsche Lufthansa AG)? Czy po to zmniejszał sztucznie ich rentowność? A teraz się okazuje (pominąwszy kryzys cowidowy), że nasze linie lotnicze mają się całkiem dobrze i są bardzo konkurencyjne, m.in. wobec niemieckich linii lotniczych! Naprawdę warto sobie przypomnieć jego słowa...



A nasze lasy. Czy pamiętamy, że w nocnym głosowaniu - dzięki PiS-owi i tym samym tylko z przewagą 5 głosów - je uratowaliśmy dla Polski. Cały ówczesny rząd PO-PSL chciał je pośrednio sprywatyzować. Tylko komu? Wygadał się wtedy B. Komorowski, który - oczywiście też pośrednio - wskazał, że mogą one być elementem zapłaty Żydom za ich bezprawne i wyimaginowane żądania od nas reparacji wojenno-powojennych.



A czy pamiętamy likwidację przez D. Tuska naszego przemysłu stoczniowego, który od zawsze był konkurencyjny wobec stoczni niemieckich. Według D. Tuska miał się pojawić jakiś tajemniczy "inwestor katarski", ale oczywiście nic z tej bujdy dla ciemnych "lemingów" nie wyszło a stoczniowcy dostawali propozycje przekwalifikowania się m.in. na... fryzjerów psów.



No i oczywiście - w dalszej kolejności - warto sobie przypomnieć kontrakt gazowy z Rosją podpisany przez wicepremiera W. Pawlaka, który na szczęście został wtedy zablokowany (a jak by to było dziś?) przez KE, bo został uznany za skrajnie dla Polski i UE niekorzystny.



No i dalej. Czy pamiętamy jak tamten rząd ubolewał nad kondycją finansową PKP i nie wróżył im nic dobrego bez wsparcia lub przejęcia przez "bardziej doświadczonych przewoźników". Czy wtedy myślano np. o przejęciu naszych PKP przez Deutsche Bahn AG (DB) – niemieckie przedsiębiorstwo kolejowe i logistyczne? Warto powrócić do tamtych wypowiedzi członków rządu D. Tuska.



Może to jest obszar niszowy, ale w sumie dla mnie bliski (pracowałem w Uzdrowisku). Rząd D. Tuska postanowił sprywatyzować 20 spośród 27 uzdrowisk w Polsce, które były - po procesie komercjalizacji - jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa. I większość udało mu się z tej listy sprywatyzować a przecież to one również stanowią (stanowiły) dobro narodowe i to z tradycjami. Docelowo - gdyby rządził dalej - miało pozostać w rękach państwa tylko jedno: w Krynicy-Zdroju. Na szczęście stracił władzę i nie zdążył...



A czy pamiętamy aferę Sobiesiakową (Ryszarda Sobiesiaka), gdzie ten szemrany biznesmen budował sobie do woli kolejkę górską i wycinał bez pozwolenia drzewa z obszaru chronionego i chciał zarządczego stanowiska dla najbliższego członka rodziny (córki) w spółce Totalizator Sportowy?



Za czasów D. Tuska Polskie Koleje Linowe zostały sprzedane spółce Polskie Koleje Górskie S.A. (99,77% udziałów miała spółka Altura założona przez fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners, 0,23% udziałów cztery gminy z terenu powiatu tatrzańskiego – Gmina Miasto Zakopane, Gmina Bukowina Tatrzańska, Gmina Kościelisko i Gmina Poronin). Dopiero w 2018 roku została zawarta umowa pomiędzy funduszem inwestycyjnym Mid Europa Partners a Polskim Funduszem Rozwoju SA (PFR) w sprawie zakupu 99,77% akcji Polskich Kolei Linowych SA (PKL) przez Polski Fundusz Rozwoju od funduszu Mid Europa Partners i polskie kolejki górskie znów stały się polskie.



A czy pamiętamy, że D. Tusk ukradł nam ponad 150 mld zł z OFE twierdząc bezczelnie, że nie były to nigdy nasze pieniądze? A teraz już śmieje się Polakom w twarz twierdząc, że te ukradzione przez niego pieniądze z OFE on "uratował" dla Polaków przed stratą. Doprawdy to już nie "himalaje hipokryzji" a "kosmos hipokryzji".



Odnośnie emerytów to czy pamiętamy, że D. Tusk podniósł nam wiek emerytalny do 67 lat i to zarówno dla kobiet jak i mężczyzn? Obecny rząd powrócił do poprzedniego wieku emerytalnego: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.



A czy jeszcze gdzieś w zakamarkach umysłu pamiętamy, że szykował się "wielki deal" na sprzedaży polskich szpitali o czym mówiła "płaczka" B. Sawicka. Chodziło o ich prywatyzację a tym samym ograniczenie dostępu Polaków do powszechnego darmowego leczenia.



Czy też może przypominamy sobie, że D. Tusk deklarował, że Polska przyjmie unijno-niemiecką walutę Euro już w 2012 roku? Czyli inaczej walutę, na której najbardziej zyskały Niemcy, no może jeszcze Francja i Holandia. To też umyka naszej uwadze?



Rząd PO-PSL pod władaniem D. Tuska lub waćpanny E. Kopacz w czasie swoich rządów sprzedał 950 firm, które były spółkami polskiego Skarbu Państwa. W ten sposób wyprzedał nasz majątek za sumę aż 56 miliardów złotych.



W planie miał też sprzedaż takich firm jak właśnie: LOTOS, PKN ORLEN, LOT, PKP czy KGHM. Do ich sprzedaży ostatecznie nie doszło, ale tylko dzięki temu, że ówczesna opozycja w postaci PiS (głosowania sejmowe) oraz zwykli ludzie do tego nie dopuścili.



LOTOS miał być sprzedany firmie lub konsorcjum firm rosyjskich. I to mimo tego, że firma inwestowała i przynosiła nawet wtedy duże zyski i dochody do budżetu państwa. LOT miał paść łupem niemieckich, państwowych linii lotniczych Lufthansa, które miały przejąć LOT po ich wcześniejszym sprzedaniu do firmy OLT Express, tej firmy związanej z jedną z największych afer PO, czyli Amber Gold. Wcześniej starano się usilnie doprowadzić do sytuacji, która miała zmniejszyć wartość firmy poprzez radykalne zmniejszenie jej rentowności. PKP miała być sprzedana niemieckiemu przewoźnikowi narodowemu Deutsche Bahn a o wyborze kierunku sprzedaży KGHM jak na razie nie wiemy za dużo, ale byłaby to chyba największa sprzedaż (złodziejska prywatyzacja) w historii Polski po 1989 roku.



Osobnym rozdziałem była próba wrogiego w 2012 roku przejęcia przez rosyjsko-żydowskiego oligarchę Wiaczesława Kantora Azotów w Tarnowie a później też w ogóle skonsolidowanej i największej grupy chemicznej pod nazwą Grupa Azoty, która skupia m.in. Zakłady Azotowe w Tarnowie, Puławach, Policach czy Kędzierzynie. Oligarsze nie udało się przejąć tego rynku w Polsce, ale bodajże do dzisiaj – poprzez własny Acron i spółki zależne: Norica Holding, Opansa Enterprises Limited i Rainbee Holdings Limited. – ma jeszcze około 20% akcji polskiego giganta chemicznego. 33% akcji posiada Skarb Państwa, 7% TFI PZU S.A. a reszta akcji jest właścicielsko rozproszona.



Ogólnie ten atak oligarchy na Azoty i próba ich wrogiego przejęcia oraz cały przebieg działań temu przejęciu zapobiegający nadają się na scenariusz polityczno-gospodarczego thrillera, który zapewne stałby się filmowym hitem.



Tych firm nie udało się sprywatyzować, ale 950 innych niestety już tak. I wcale to nie jest tak, że jestem fanatycznym przeciwnikiem jakiejkolwiek prywatyzacji, ale – ogólnie oceniając ją w polskim wydaniu po roku 1989 – należy być wobec niej bardzo krytyczny.



I zgadzam się z J. Kaczyńskim, że gdyby D. Tusk odzyskał władzę to od pierwszych miesięcy nastąpiłby proces wyprzedawania wszystkiego, tej resztki naszego majątku, który się uchował: "Tusk, jeśli wróci do władzy, wyprzeda wszystko. Tego zażądają od niego ci, którzy go tutaj wysłali. On jest przecież politycznie bardzo zadłużony. Za te wszystkie rezolucje przeciwko Polsce, za całą tę fałszywą nagonkę na nasz kraj zapłaci firmami, naszym majątkiem, interesami (...) Tusk wyprzeda Polskę, a wtedy jako naród staniemy się nędzarzami, skazanymi na pracę za grosze albo na emigrację. Nie będziemy mieli nic, bo kapitał prywatny w Polsce jest za słaby i ma często zbyt egoistyczne nawyki, by nas poprowadzić ku sukcesowi" [1].



Spełniając żądania UE to zapewne D. Tusk odda też w zarządzanie niemiecko-unijne: polskie lasy, wody, grunty, naszą gospodarkę przestrzenną, sprawę klimatu i bioróżnorodnośi, zdrowie publicznego włączając transgraniczne zagrożenia dla zdrowia, ochronę zdrowia i poprawę zdrowia ludzkiego włączając zdrowie i prawa seksualne i reprodukcyjne, infrastrukturę transnarodową, sprawy zagraniczne, bezpieczeństwo zewnętrzne i obronę, obronę cywilną, ochronę polskich granic, kulturę i nasze dobra naturalne.. czyli - wraz z firmami - realne odda niemal całą Polskę a to oznacza likwidację naszej Ojczyzny!
https://niepoprawni.pl/blog/krzysztofjaw/o-d-tusku-ty...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 8 sierpnia 2023 11:22:07
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tusk: Niemiecka sztuka rządzenia była błogosławieństwem dla Ukrainy i całej Europy
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 12924
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12924
Wtorek, 8 sierpnia 2023 11:28:06
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@aha, czyli zgadasz się na "protekcję" USA nad Polską?

Zbyt uogólniasz. Nie zgadzam się na protekcję niemiecką, amerykańską czy wcześniej ruską.
Postów: 8353
Zolnierz
postów: 8353
Wtorek, 8 sierpnia 2023 13:38:08
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie mogę zrozumieć, jak można, będąc Polakiem popierać partię, która
jawnie składa hołdy lenne innemu państwu, politykom innych państw?
Jak do tego dodamy sobie słynne zdanie przywódcy tej partii, że polskość to nienormalność, to
obraz jaki mi staje przed oczami, to scena klęczących przed tronem carycy Katarzyny II- zresztą Niemki- Potockiego, Rzewuskiego, Branickiego- ojców Targowicy.
gdzieś indziej Postów: 12924
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12924
Wtorek, 8 sierpnia 2023 22:18:36
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wystarczy mieć mentalność chłopa pańszczyźnianego.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 10 sierpnia 2023 11:51:38
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
DWA i PÓŁ TYSIĄCA TON STUZŁOTOWYCH BANKNOTÓW
to tylko jeden z wielu realnych, prawdziwych łupów totalnej opozycji.
Cały długi pociąg pieniędzy.

https://niepoprawni.pl/blog/michael-abakus/dwa-i-pol-...

Donald Tusk razem z całą opozycją opowiada bzdury o pisowskich aferach. Owszem, afery i nieuczciwi ludzie zdarzają się wszędzie, dlatego każdej władzy należy patrzeć na ręce. Ale to co robili i robią ludzie totalnej opozycji to złodziejstwo i gigantyczna grabież, chroniona przez instytucje państwa, które były lub wciąż jeszcze są opanowane przez polityczne środowiska totalnej opozycji.

Afera VAT to prawie zupełnie bezkarna grabież 250 miliardów złotych (słownie dwustu pięćdziesięciu miliardów złotych), jest tylko jedną z nich. Każda z afer chronionych przez polityków totalnej opozycji - to minimum setki milionów złotych.

Wszystkie tak zwane pisowskie afery, jak je zebrać do kupy, to mniej niż jeden promil tych platformerskich i na ogół są wykryte, ukarane, a winowajcy wyprowadzeni z polityki.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 10 sierpnia 2023 11:53:06
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
TUSK JAK WĘGLARZ STANISŁAW PALUCH

Unia Europejska do której wstępowaliśmy w 2004 roku już nie istnieje. To w czym chcąc nie chcąc dzisiaj uczestniczymy to realizowany konsekwentnie projekt budowy IV Rzeszy. Najbardziej przerażające w tym wszystkim jest to, że hegemonem w Europie chce stać się państwo, które stwarza na Starym Kontynencie największe problemy stając się europejską parszywą owcą stwarzającą zagrożenia, których koszty rozwiązywania przerzuca później na innych, najczęściej Bogu ducha winnych ofiar niemieckiej wyjątkowo parszywej polityki. Niech pierwszym przykładem będzie trwająca na Ukrainie wojna, do której na pewno by nie doszło gdyby nie niemiecka pazerność, która ośmieliła zbrodniarza Putina i pozwoliła mu dozbrajać armię, która i tak okazała się kolosem na glinianych nogach. Niemcy nie tylko umożliwili reżimowi zbrodniarza Putina zdobywanie pieniędzy, ale budowali dla jego zbrodniczej armii nowoczesne poligony i sprzedawali broń omijając embargo nałożone na Rosję po zaanektowaniu Krymu. To Niemcy zachęcili Putina do agresji pomagając mu w wyeliminowaniu Ukrainy z tranzytu rosyjskiego gazu przez jej terytorium budując rurociągi Nord stream 1 i Nord Stream 2. Po rosyjskiej agresji wyczekiwali niecierpliwie przez pierwsze dni na zajęcie Kijowa, a w tym czasie grzały się druty telefoniczne na linii Scholz-Putin. Kiedy Rosja zaczęła ponosić klęski Scholz natychmiast zaczął przedstawiać się fałszywie jako największy obrońca Ukrainy.

Nie będę jednak pisał dzisiaj nic więcej o trwającej za naszą wschodnią granicą wojnie, ale skupię się na innym wielkim zagrożeniu, które pazerni Niemcy zafundowali Europie. Aby ten problem bardzo lapidarnie streścić wystarczą zaledwie dwa cytaty.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel w 2015 r.: „Damy radę, Niemcy są silnym krajem. Migranci i proces ich integracji to szansa dla Niemiec”. Mamy tu przykład, który można zatytułować: Stwórz problem. A teraz niemiecki pomysł jak pozbyć się problemu i jego koszty przerzucić na innych.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w 2023 r.: "Nowy sprawiedliwy system odciąży też Niemcy, ponieważ do tej pory byliśmy głównym celem w znacznej mierze niekontrolowanej migracji wewnętrznej w strefie Schengen”. W ciągu ośmiu lat „silny kraj” zmienił zdanie i tę „szansę dla Niemiec” nazywa już problemem, który chce przerzucić na inne kraje członkowskie UE.

Dlaczego w UE nie ma wystarczających sił, które mogłyby się przeciwstawić tej szkodliwej i zabójczej polityce Niemiec i Francji? Jak długo jest gotowa płacić za katastrofalne fundamentalne polityczne pomyłki Berlina i Paryża? Ano z tego powodu, że w większości tych państw UE Berlin rozlokował służących mu polityków, a nawet całe partie polityczne, które realizują niemieckie interesy. Najjaskrawszym tego przykładem od wielu już lat jest Platforma Obywatelska, na czele której stoi niemiecki lokaj Tusk, który na tle niemieckich lokajów z innych państw członkowskich UE urasta do rangi najbardziej oddanego niemieckiego kamerdynera, który für Deutschland (dla Niemiec) jest gotów na wszystko. Nawet, jak się ostatnio przekonaliśmy, na definitywne zeszmacenie się jako niespotykany i niedościgniony oszust i kłamca.

Pech chciał, że ostatnie rozmowy w Brukseli dotyczące obowiązkowej relokacji nielegalnych migrantów odbywały się w cieniu ataku hord barbarzyńców demolujących miasta we Francji, Belgii i Szwajcarii. Po raz kolejny na naszych oczach upadł mit „społeczeństwa otwartego” forsowanego od lat przez międzynarodowego szkodnika i miliardera Sorosa. Przed pierwszym lipcowym weekendem zaczęły pojawiać się przecieki o tym, że Tusk dostał od swoich mocodawców z Berlina zielone światło na wykonanie ekwilibrystycznego politycznego szpagatu. W obawie przed wyborczą klęską zezwolono mu na polityczną woltę i w brew tomu co głosił przez lata kazano mu wystąpić w roli żarliwego patrioty broniącego polskich granic przed migrantami. Przecieki te potwierdził podsekretarz stanu w MSZ Paweł Jabłoński pisząc na Twitterze: „Sygnał z Niemiec – nie wiem na ile prawdziwy, ale ciekawy: @Platforma_org dostała od Niemiec i EPP pozwolenie, żeby poudawać w kampanii wyborczej ostry sprzeciw wobec nielegalnej imigracji. Zaczynają rozumieć, że ludzie nie będą chcieli głosować na partię, która to popiera. A Platforma kojarzy się z popieraniem wszystkiego co proponuje UE i Niemcy, nieważne czy to dobre dla Polski – i teraz będzie próbowała z siebie ten wizerunek zrzucić…”

Bardzo szybko te przecieki i spekulacje potwierdził sam Tusk zamieszczając w niedziele rano 2 lipca filmik na Twitterze, w którym napływ migrantów nazwał niebezpieczeństwem. Powiedział: Musimy jak najszybciej go (Jarosława Kaczyńskiego, przyp. red.) odsunąć od władzy, żeby uniknąć tego niebezpieczeństwa. Ono się naprawdę czai za rogiem. Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami. Być może, kiedy czytają Państwo ten tekst Tusk zaapelował już do prezesa Kaczyńskiego o podwyższenie o kilka metrów płotu na granicy z Białorusią, którego budowie się sprzeciwiał mówiąc o nielegalnych migrantach rzuconych na naszą granice przez Putina i Łukaszenkę: „To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi”.


Domyślamy się, kto rozkazał Tuskowi przeskoczyć tę barykadę i zająć anty imigrancką pozycję. Tylko czemu ma służyć ta wolta? Czy Tusk może dzięki temu poszerzyć swój elektorat przed jesiennymi wyborami? Bardzo wątpię. Chociaż wszystkie sondaże wskazują, że przytłaczająca większość Polaków jest przeciwna napływowi nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego wschodu to trudno się spodziewać, aby prawicowa i patriotyczna część narodu uwierzyła Tuskowi w jego sfingowaną nagłą przemianę. Może więc chodzi o coś zupełnie innego? Może Berlin doszedł do wniosku, że wśród wyborców totalnej opozycji jest spora grupa osób sceptycznie podchodzących do „ubogacania” Polski egzotycznymi migrantami i za wszelką cenę chce ich zatrzymać przy Tusku, każąc mu robić z siebie cyrkowego klauna fikającego na arenie przed publiką kozły w końskim łajnie z trocinami? Tylko komu potrzebna jest taka marna podróba skoro do dyspozycji są oryginały w postaci PiS-u i Konfederacji, których przedstawiciele od lat mówią wprost, co sądzą o polityce multi-kmlti i sprzeciwiają się pomysłom przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów. Widzimy też zagubienie wśród opozycji i wspierających ją mediów. Nawet zdezorientowany niemiecki Onet pisze: „Nagranie, które w niedziele rano opublikował na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej, wywołało polityczną burzę w kraju. Donald Tusk natychmiast stał się obiektem licznych kpin ze strony polityków Zjednoczonej Prawicy. Słowa przewodniczącego PO oburzyły z kolei część parlamentarzystów opozycji, którzy zarzucili Tuskowi nakręcanie "spirali strachu i nienawiści wobec innych narodowości”.

Czyżby niemieccy protektorzy Tuska popełnili kardynalny błąd i strzelili sobie w oba kolana? Być może po bezczelnej wypowiedzi Webera, który wprost zapowiedział ingerencję w polskie wybory i po wstrząsających obrazkach z Francji, Belgii i Szwajcarii wpadli w panikę i dla ratowania swojego kandydata Tuska rozkazali mu przepasać się biało-czerwoną szarfą nie przewidując, że będzie wyglądał jak węglarz Stanisław Paluch na planie filmu „Ostatnia paróweczka hrabiego Barry Kenta” w komedii Stanisława Barei „Miś”.


Tusk jest patologicznym kłamcą i mistrzem hipokryzji, ale tym razem przeszedł samego siebie. Ślepe posłuszeństwo Niemcom zabiło u niego polityczny instynkt samozachowawczy, bo tylko tak można wytłumaczyć zgodę na zrobienie z siebie totalnego głupola i kabotyna. Bardzo dobrze, że temat nielegalnej migracji staje się głównym tematem kampanii wyborczej i to w chwili, kiedy Francja liże rany licząc straty przekraczające już miliard euro oraz z bezradnością i bezsilnością patrzy na obrabowane sklepy, spalone kamienice, biblioteki, posterunki policji i samochody. Według wstępnych rachunków spłonęło tysiąc budynków i dziesięć tysięcy samochodów.

W takiej sytuacji niemieccy nadzorcy Tuska doszli do wniosku, że może on za bardzo kojarzyć się Polakom z samobójczą polityką otwartych drzwi, której efekty obserwowaliśmy ostatnio na ulicach francuskich i belgijskich miast i gdy coraz częściej mówi się o „rosyjskim śladzie” w tych zamieszkach. Jednak niemiecki pomysł na ratowanie wizerunku swojego lokaja Tuska jest tak kuriozalny, komiczny i głupi, że tylko Stanisław Bareja gdyby żył mógłby coś tak zabawnego wymyślić. Całą tę niemiecką komedię politycznych pomyłek trzeba jednak umieć wykorzystać. Jak mówił ostatnio Jarosław Kaczyński: „Musimy być silni, ale jeżeli mamy być silni, to musimy wygrać, a jeżeli mamy wygrać, to w tej chwili chodzi o to, żebyśmy my wszyscy, cały obóz patriotyczny, żeby on zaczął tak pracować, żeby można było to nazwać gryzieniem trawy."
https://niepoprawni.pl/comment/1653616#comment-165361...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK