Witam wszystkich:)Ja mogę się z Wami podzielić doświadczeniem odnoście Villi Demetrios i Zajadu pod Jesionem, w obu tych lokalach gościłam kilkakrotnie i odczucia mam podobne jaki moi pooprzednicy na tym forum więc chyba cos w tym musi być.Pod Jesionem oprócz tego że lokal jest mały co uważam ze w sumie nie jest problemem dla mniejszych imprez, trzeba podkreslić to że już od godziny 24 panuje deficyt na stole-jedzenie jest tu w sumie dla mnie mniej wazne, ale napoje, brak napoji na 3 weselach na których byłam w przeciągu 1,5 roku to chyba nie przypadek ani wina tych którzy na tą impreze tam się zdecydowali, bynajmniej byłby to dziwny zbieg okoliczności....A tak na "+" bo trzeba dostrzec i te dobre strony to dla mnie jest ten subtelny,moze i skromny ale coś w sobie ma teren obok, ładny mimo ze nie duzy tarasik,ładnie też zagospodarowany jest teren zielony. Demetrios jest to z koleji sala godna polecenia-przestronna, gustownie urządzona, posiada tak jakby oddzielne ale zarazem z wygodnym przejściem na sale główną pomieszczenie gdzie znajduje sie bar , stoliki i stoły z owocami, fonntaną z czekolady, tworzy to taki fajny klimacik i miejsce gdzie mozna nie izolując się od reszty gości przysiąśc i odpocząć przy dobrym drinku.Jedzenie też ok, stoły pełne praktycznie do samego końca.Kelnerów pełno, non stop do dyspozycji, chyba dlatego że bynajmniej podczas imprez na których ja tam byłam obecna była sama szefowa, i z tego co widziałam nie źle daje im w kość , aż szkoda mi tych ludzi bo są naprawde mili i na każde zawołanie ale zestresowani chyba potwornie bo p.Tenderenda ich nie oszczędza-nie chce tutaj obrażać nikogo ale takie mam po prostu odczucia.Niebawem będe planować własne wesele i chyba właśnie tam się zdecydujemy , szkoda tylko że Demetrios tak daleko jest od Mińska:(