Logopeda NFZ.

Witam.
Chciałabym się zapytać czy ktoś orientuje się gdzie w Mińsku jest logopeda dziecięcy na NFZ? W Ewa-Med i w Przychodni Psychologiczno-Pedagogicznej terminy sa dopiero na wrzesień a zależałoby mi na szybszej wizycie.
Jeśli nie ma już na NFZ to może ktoś poleci dobrego logopedę prywatnie dla 3-latka?
Pozdrawiam :)

Ja bym jednak poczekała na wizytę do poradni, bardzo dobrzy specjaliści. Wiem, że koleżanka jeździła z dzieckiem do Centrum Zdrowia Dziecka do logopedy i była zadowolona, terminy podobno niedługie, ale niestety trzeba dojechać.

Dzięki moni.r tylko ze syn idzie od września do przedszkola i chciałabym wcześniej skonsultować to co mnie niepokoi z lekarzem.

logopeda to nie lekarz, to specjalista taki jak psycholog czy pedagog. W poradni psych-ped przyjmuje Pani Mirosz i Kamińska. My chodzimy do Pani Mirosz- bardzo doświadczonego specjalistę z mega wiedzą, który ocenia dziecko całościowo. U nas wychwyciła nieprawidłowości zupełnie nie związane z wymową.Ja na Twoim miejscu zapisałabym się do poradni nawet we wrzesniu, lepiej do dobrego specjalisty pózniej niż byle jakiego tera, który może jeszcze wiecej szkód narobić niż dobrego. Z tego co wiem p. Mirosz ma prywatny gab w Mińsku

Dziękuję za wyjaśnienia odnośnie lekarza a specjalisty :) chciałabym skonsultować się wcześniej z logopedą dlatego że tak jak napisałam-mały idzie od września do przedszkola a ma problemy z mówieniem i nie wiem czy da sobie radę. Dzwoniłam do Pani Mirosz ale nie odbiera, później się z nią skontaktuję, może się uda. Kontaktowałam się też z Centrum Usprawniania na Mireckiego, tam przyjmuje P. Pochmara i termin jest na pierwszy tydzień lipca. Mimo wszystko do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej się zgłosiliśmy, czekamy na termin.

na pierwsze spotkanie weż książeczkę zdrowia dziecka i przypomnij sobie jak przebiegała ciąża:-)

Dziecko rozwija się skokowo(tzn jednego dnia umie to , a następnego 10 rzeczy innych). Czasami trzeba dać trochę czasu malcowi. Rozwój mowy u dziecka to sprawa bardzo indywidualna i działa na zasadzie doświadczeń.Oprócz wielu rozmów z dzieckiem musisz mu dostarczać te doświadczenia(np wyjazd do zoo nad morze do różnych miejsc). Przedszkole jest takim miejscem ,że dziecko zaczyna dużo mówić pod wpływem aktywnego spędzania czasu. Ważne, aby aparat artykulacyjny był ok. Droga mamo, nie porównuj z innymi dziećmi tylko daj sobie i maluchowi czas:-)

Pani Kamińska też jest ok.
ninoczka ma rację, przypomnij sobie jak najwięcej z okresu ciąży i pierwszych lat życia dziecka. I nastaw na długą wizytę, nasza trwała ponad 2h.
Może od września załapiesz się na stałe, my np mieliśmy dopiero 3 wizyty w odstępie 3-4 miesięcy, na neurodiagnozę czekamy ponad 2. Zadna pomoc

Niestety najgorsze co można zrobić co stwierdzić żeę "dziecko ma czas", a i przedszkole nie zawsze zdziała cuda.

dizi nie zgodzę się z Tobą. Nie napisałam,że przedszkole działa cuda, ale jest jednym z pozytywnych czynników, który ma wpływ na rozwój między innym mowy. Jeśli chodzi o danie czasu dziecku to nie miałam na myśli czekanie do 10 roku życia malucha. Ale każde dziecko musi dojrzeć emocjonalnie i neurologicznie do wykonywanych czynności i do mówienia też. Śmieszą mnie niektóre mamy jak na siłę zmuszają (mówią ,że uczą) roczne dziecko do robienia siusiu na nocniku,gdzie maluch z neurologicznego punktu widzenia nie jest gotowy. To Matka musi obserwować, analizować zachowania, poszerzać swoją wiedzę na dany temat i konsultować ze specjalistami.

Dziękuję Wam za podjęcie dyskusji. Po niedzieli idziemy do P.Mirosz i zobaczymy co się okaże.:)

I jak wizyta?