hłe hłe...a to poimaginujmy...koniec czego?..cokolwiek zacznie sie chrzanić to walimy jak w dym zobaczyć co u najbliższych..gorzej jak już powoli zaczną padać struktury kiedy to zwykli pracownicy nie przychodzą(porzucają) do pracy (piekarz,sklepowa,stacja benzynowa,elektrycy..resztka policji posiadająca broń, która tylko na krótko chroni przed wszechogarniającą anarchią) rodzą się najgorsze instynkty ..chorzyOUT, bezwzględniOk...no i głód
ale spoko i tak na początek będzie fala samobójstw bo netoholicy fejsbuka nie odpalą:)