Jakiego sklepu odzieżowego brakuje w mińsku?

Witam,
zauważyłam , ze na forum jest podobny wątek, ale chodzi mi tylko o sklepy odzieżowe jakich Waszym znaniem brakuje w Mińsku? Jakie sklep cieszył by się dużym powodzeniem?

moim zdaniem w MM nie da rady kupić tylko sutanny oraz habitu i skafandra kosmicznego

zdaje mi się, że taki w którym będzie 101% zniżki na wszystko.

@ewelinka.r


W Mińsku jest niby wszystko, ale jak szukasz czegoś konkretnego, to zakupy przeważnie kończą się w W-wie. Chyba że poczekasz kilka dni to Ci może ściągną.

Ostatnio zauważyłem brak sklepu dla eleganckiego faceta. Co prawda są sklepy które w mniejszym lub większym stopniu oferują różne części eleganckiej bielizny i garderoby, ale nie da się tego wszystkiego kupić w jednym miejscu. Od skarpetek, butów, przez garnitur, koszulę, krawat, szpilkę, spinki, płaszcz, po kapelusz. A zakup kapelusza (nie kapcia z materiału) jest u nas niemożliwy. Jeden jedyny w miarę wyjściowy kapelusz znajdował się w centrum handlowym w Stojadłach, ale jego styl był typowo myśliwski, z kaczorkami na otoku. Tragedia!
Kiedyś, wiele lat temu była taka namiastka podobnego sklepu i nazywał się "Adam" (damski to chyba "Telimena").

Więc jest pomysł i nawet nazwa.

Prawda jest taka, że to, co jest w mińskich sklepach (Reserved, Reporter, Big Star czy Cropp Town) to odpady w znakomitej większości.. wystarczy pojechać do pierwszego lepszego CH w Warszawie i sobie porównać.. a najgorzej jest z obuwiem..

kumak: aż dziw bierze, że w Mińsku nie można kupić sutanny ani habitu..
może otworzymy razem salon kato-odzieżowy?? ;)

Według mnie brakuje tylko H&M i podmuchu świeżości w Diveres'a.

Jeśli chodzi o sutanny i habity, to proponuję sklep na Kościuszki zaraz przed stacją z katolickim osprzętowaniem. Myślę, że zamówieniem nie będzie problemu.

odzieżówka stoi dobrze i ciężko będzie się wstrzelić w jakąś dziurę aby interes wypalił ale nie ma kina :)

Go Sport

deichmann

Rzeczywiście nie mamy się czym pochwalić jeśli chodzi o odzież. Odpady i III chyba gatunek prawie wszędzie. Mi brakuje HM-u, Orsaya, Levis`a, New Yorker`a i wielu innych światowych marek. Nie mówię, żeby od razu Harrodsa wybudować, ale cienko u nas w tym temacie, oj cienko...

@BartekP - chyba żartujesz.

Ja na przykład nie potrafię się ubrać w Mińsku. Tutaj nie normalnych ubrań dla normalnego mężczyzny, albo przynajmniej nie trafiłem jeszcze na taki sklep.

Wszystko jak nie w paski, to jaskrawe, z kapturem albo innym dziwactwem.
Brakuje mi miejsca dla "statecznego" obywatela w każdym wieku.

I raczej się nie doczekamy "sieciówek". H&M jak i Levi's inwestują w miastach powyżej 100tys. mieszkańców - franczyza trochę kosztuje więc i pieniądze włożone w wyposażenie i towar muszą szybko się zwrócić. Mińsk niestety za blisko do Wawy i łatwiej niektórym tam dojechać robiąc przy okazji zakupy w innych "markach" niż pozostawać przy jednej firmie. Nasi lokalni "biznesmeni" mają towar, który szybko i dużo się sprzeda niż pokuszą się na coś oryginalnego.

mi brakuje Zary....
a jeśli chodzi o reserved to ostatnio moim zdaniem dogonił warszawę, jest wszystko.

H&M, tylko błagam, nie tego samego człowieka który posiada resztę sieciówek typu Cropp, Mohito, w MMz!

w Ophelii koło szpitala jest męska odzież, fajne kurtki wiosenne, kupiłam mężowi.
Poza tym jestem bardzo szczęśliwa bo wreszcie mogę się ubrać , bo ta pani ma tam duże rozmiary i to nie tylko damskie ale i męskie z tego co widziałam nawet do 60, ja akurat noszę trochę mniejszy. Widziałam spodnie męskie nawet do 160 w pasie. Piszę dlatego że wiem jak trudno się ubrać w dużym rozmiarze, to masakra coś znaleźć, może komuś się przyda.