11°C

6
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.49
PM25: 3.39 (8,2%)
PM10: 3.69 (22,61%)
Temperatura: 11.01°C
Ciśnienie: 1004.19 hPa
Wilgotność: 75.25%

Dane z 29.03.2024 11:10, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Impreza pod patronatem TVP - kto się wybiera?

36 postów
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Niedziela, 5 grudnia 2021 23:10:41
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jest afera
Jest afera. Na jaw wyszły kulisy koncertu TVP „Murem za polskim mundurem”
Wychodzą na jaw kulisy związane z dzisiejszym koncertem TVP i MON-u, „Murem za polskim mundurem”. Wirtualna Polska dotarła do osoby pracującej przy jego organizacji, która poinformowała, że część gwiazd nie wiedziała o politycznym tle wydarzenia.
Koncert, jaki relacjonowało dziś TVP z bazy wojskowej w Mińsku Mazowieckim, miał – przynajmniej w teorii – być hołdem dla polskich żołnierzy. Przybywa jednak więcej kontrowersji związanych z wydarzeniem. https://lelum.pl/jest-afera-na-jaw-wyszly-kulis...
Mińsk Mazowiecki Postów: 8438
Aron
Mińsk Mazowiecki , postów: 8438
Niedziela, 5 grudnia 2021 23:23:34
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Myśl nie wklejaj pozakonkursowy zleceniobiorco.
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Poniedziałek, 6 grudnia 2021 05:14:23
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To wszystko zdarzyło się naprawdę, 5 grudnia między godziną 18.00 a 19.50 w TVP1. W czasie szalejącej IV fali pandemii COVID-19, kiedy codziennie umiera po pięćset osób i nie wprowadza się praktycznie żadnych obostrzeń. Ktoś wpadł na pomysł, by zamiast wsparcia dla ludzi, którzy naprawdę tego potrzebują, migrantów albo ofiar pandemii, przygotować program pełen błahych, lekkich, radosnych i niekiedy głupawych tanecznych przeboików — bardziej z zagranicy, bo przynajmniej część polskich wykonawców próbowała się w tematykę wieczoru trochę wpisać. I jeszcze wmawia się widzom, że słuchają wielkich gwiazd. Przy okazji zapomina się dodać, że w większości przypadków ich jedynymi przebojami były covery – na nich wypromował się choćby niemiecki eurodance'owy zespół Captain Jack, który wykonał "In the Army Now", przeróbkę "You're in the Army Now" duetu Bolland & Bolland, później spopularyzowaną przez grupę Sttatus Quo. A w drugiej części "Iko Iko" The Dixie Cups.
Miejsce wydarzenia nobilitujące – to przecież teren 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim – a nazwiska artystów spodziewane. Jest ikona antyszczepionkowców Edyta Górniak, jak i ulubieniec prezesa Jacka Kurskiego Rafał Brzozowski. Nie brakuje niekryjącej swoich politycznych sympatii Halina Frąckowiak, jak i małoletniej Viki Gabor, która ma jeszcze trochę czasu, by wybić się na niepodległość. Na dokładkę anonsowane są "gwiazdy światowego formatu": Oceana, Loona, Jenny Berggren, Captain Jack, In-Grid, No Mercy oraz Lou Bega. I nieważne, że to głównie trzecia i czwarta liga artystów, którzy w najlepszym razie mieli na swoim koncie jeden przebój, i to dawno temu — wyjątkiem jest Jenny Berggren, przed laty współtwórczyni wielkiego sukcesu szwedzkiej formacji Ace of Base. "All That She Wants" rzeczywiście wypada nieźle. Inna sprawa, że część utworów leci niestety z playbacku.

Koncert prowadzi konferansjerska para: Agata Konarska i gwiazdor "Wiadomości" Michał Adamczyk. Konarska z dumą obwieszcza na początku, że przez cały koncert łączyć się będziemy z bazami wojskowymi na granicy białorusko-polskiej i nasze korespondentki jako jedyne tam zajrzą, dzięki czemu widzowie poznają reala wojskowej służby. Faktycznie jest się czym szczycić, zwłaszcza że inne media dostępu, jak wiadomo, tam nie mają. https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/murem-za-pol...
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Poniedziałek, 6 grudnia 2021 05:21:55
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koncert "Murem za polskim mundurem" w TVP to kpina z munduru. I ponura groteska
https://wyborcza.pl/7,113768,27880352,koncert-mure...
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem myśl przewodnią koncertu "Murem za polskim mundurem", ale jeśli chodziło o odstraszenie najeźdźców od polskich granic dźwiękiem i obrazem, mogło się udać. Tylko czy to nie narusza jakichś międzynarodowych konwencji?
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 8438
Aron
Mińsk Mazowiecki , postów: 8438
Poniedziałek, 6 grudnia 2021 06:50:08
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Myśl nie wklejaj pozakonkursowy zleceniobiorco.
Postów: 7396
Zolnierz
postów: 7396
Poniedziałek, 6 grudnia 2021 08:20:54
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kumak- ile koncertów dla wojska, za wojskiem zrobiła GW?
Konkretnie i bez lewackich ściem.
MIńsk Mazowiecki Postów: 4891
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4891
Poniedziałek, 6 grudnia 2021 15:21:37
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dla wojska

Witaj, Zosieńko, otwórz okienko
Na wschodnią stronę
Daj dla ochłody, łyk zimnej wody,
Usta spragnione

Tylko dlaczego na wschodnią stronę?
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Wtorek, 7 grudnia 2021 06:09:49
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wojciech Mann: Jacek Kurski jest prawdziwym polskim królem Midasem à rebours. Czegokolwiek on i jego świta się dotkną, natychmiast zamienia się w tandetę. Tak też było w przypadku ostatnio wyemitowanego koncertu pod szlachetnie brzmiącym tytułem „Murem za polskim mundurem”.

Nachalną i grubo ciosaną propagandą TVP pozostawiła daleko w tyle wszystkie komunistyczne festiwale kołobrzeskie razem wzięte. Na szczególną uwagę zasługuje tu Edyta Górniak, która zagubiona w swoim tajemniczym kosmosie ciągle nie rozumie, o czym śpiewa i w jakiej sprawie. „Czerwone maki na Monte Cassino” w połączeniu z trzecioligowymi discopląsami zagranicznych „gwiazd” to policzek wymierzony polskim żołnierzom walczącym z hitlerowcami.
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Wtorek, 7 grudnia 2021 06:25:45
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Paweł Lęcki

Koncert Murem za polskim mundurem w Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego jest wyjątkowo wyrazistym i smutnym symbolem rozkładu naszego kraju. Jest Polską w gorzkiej pigułce, którą ciężko przełknąć, ale spora część Polaków nie tylko przełyka, ale nawet podkreśla walory smakowe.

Zagraniczne gwiazdy znikąd, które chyba tylko w Polsce w tej chwili są gwiazdami, gdyż poza naszym krajem nikt nie wpadłby na pomysł, żeby akurat z takich postaci uczynić głównych bohaterów flagowego koncertu dla uczczenia czegokolwiek. Tak zwana prawa strona Polski często zarzuca tak zwanej lewej, że ma kompleks niższości wobec zachodu.

Czym jest więc udawanie, że na koncercie w Telewizji Polskiej wystąpiły zagraniczne gwiazdy z demobilu, celebryci o przekroczonym terminie ważności? Gdzie podziały się dwa miliardy złotych? Może składano propozycje innym gwiazdom, ale nie chciały wystąpić? A może Jacek Kurski dobrze rozpoznał gust widzów ze swojej strony Polski? Może miliony, które to oglądały, a przynajmniej część z oglądających, naprawdę cieszy się z tego, że In-Grid ładnie mówi po polsku? Co oczywiście nie jest żadnym kompleksem wobec zachodu. Kompleksy ma tylko lewa strona Polski.

Misyjny charakter Telewizji Polskiej od dawna stoi pod wielkim znakiem zapytania i wykrzyknikiem propagandy. Kłamstwa Wiadomości i budowa nowego wspaniałego świata mieszają się z kiczem kultury i miałkością przesłania. Kicz sam w sobie nie jest zły, ale telewizja publiczna powinna również kształtować gusta. Sztuka uczy wrażliwości, otwiera na różnorodność. Estetyka może być pomocna w życiu, nie należy zaniedbywać nauki o pięknie.

Czego uczyła estetyka koncertu ku czci polskiego żołnierza? Raczej go obrażała, choć być może rzeczywiście dla części społeczeństwa taka właśnie późna cepelia, taki powrót do przeszłości rodem z Kołobrzegu, jest czymś, czego oczekuje od sztukatorów zbiorowej wyobraźni.

To są rzeczy, o których nie wolno mówić, gdyż zostanie się oskarżonym o elitaryzm. Nie wolno powiedzieć, że to, co pokazała Telewizja Polska, obraza uczucia estetyczne, gdyż w ten sposób obrazi się uczucia religijne i narodowe wzmożonych Bogiem, Honorem i Ojczyzną. Czy wszystkich? Trudno powiedzieć, gdyż w Polsce nie da się prowadzić nawet ostrej, ale jednak merytorycznej debaty.

Estetyka jest bliżej etyki niż to się wydaje. Gdy w lesie na granicy polsko-białoruskiej umierają prawdziwi ludzie, Jacek Kurski jest dumny z Las Ketchup. Gdy media podają informację o zmarłej Kurdyjce, Jan Pietrzak śpiewa, żeby Polska była Polską. Gdy nikt tak naprawdę nie wie, jak rozwikłać ogromny problem kryzysu migracyjnego, w telewizorze skacze Captain Jack, a pod sceną stoi Mariusz Błaszczak.

Odklejenie koncertu od rzeczywistości wskazuje na jakiś głęboki kryzys etyczny, który dotyka polską rzeczywistość. Nie tylko w zakresie dramatu na granicy polsko-białoruskiej, ale również w innych sytuacjach. Nadmiarowe zgony, dramaty ochrony zdrowia, rozkład edukacji. W zasadzie Jacek Kurski mógłby zrobić kolejne koncerty, żeby zasłonić rozkład rzeczywistości. Spora część Polaków bawiłaby się świetnie.

Być może właśnie o to chodzi. Karnawał w czasie adwentu ma zawsze przewagę nad postem. Trudno mówi się o sprawach, których nie zaśpiewa Edyta Górniak. Można udawać, pieścić się urojoną wspólnotą, gdy na zewnątrz trwają urojone wojny z IV Rzeszą Jarosława Kaczyńskiego i III światowa Mateusza Morawieckiego z Unią Europejską, a w kraju urojone wojny na wszystkich frontach.

Nie należy szydzić z żołnierzy, nie należy samą dumą zasłaniać realnych problemów, których dumą się nie rozwiąże. Polska XXI wieku przypomina koncert Jacka Kurskiego. Okropny, bez sensu, wzbudzający zażenowanie, a jednocześnie tak wielu lubi melodie, które już raz słyszało.
Postów: 7396
Zolnierz
postów: 7396
Wtorek, 7 grudnia 2021 08:50:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To ile lebiegi lewackie było koncertów dla wojska za waszych guru?
GW tej reszty.
Byly tablice Mendelejewa dla jednostek od Siemioniaka i mądrości Klicha o malowaniach samolotów.
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Wtorek, 7 grudnia 2021 10:05:24
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A po co takie koncerty bez udziału solenizantów.to pachnie komuną.Gazeta to nie medium do organizacji koncertów. Telewizja zasysa panstwowa kasę i uprawia propagandę
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Wtorek, 7 grudnia 2021 12:03:58
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/murem-za-pol...
Zagraniczni dziennikarze krytykują koncert "#Murem za polskim mundurem". "Północnokoreańska telewizja"
osiedle szpitalna Postów: 1776
kamerdyner
osiedle szpitalna, postów: 1776
Wtorek, 7 grudnia 2021 14:56:25
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
kilka słów o koncercie

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/koncert-murem-za-polsk...
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Środa, 8 grudnia 2021 08:53:17
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koncert w bazie lotnictwa w Mińsku Mazowieckim to kolejny pomysł ministra propagandy i dezinformacji. Prowadzący: Michał Adamczyk (Wiadomości TVP) i Agata Konarska (Okiem wiary, TVP Info). Pieśni, piosenki i rapowane recytacje o zadęciu patriotycznym: Maszerują strzelcy, maszerują, Czerwone maki, Żeby Polska była Polską. Przeboje z Opola i Kołobrzegu.
Słuchaliśmy wzruszonych głosów dziatek, widzieliśmy poważne oblicza wojaków, kreacje nastolatek podrasowanych na damy, co nie będą tańczyć same. Lały się łzy matek, głos wiązł w gardłach wykonawców pozdrawiających żołnierzy strzegących polskich i europejskich granic. Słychać też było słabiutkie pokrzykiwania klakierów.
Na scenie zobaczyliśmy nasze mega gwiazdy: Trubadurów, Viki Gabor, Halinę Frąckowiak, divę narodową Edytę Górniak i barda narodowego Jana Pietrzaka.
W ramach wdzięczności Europy dla naszych bohaterów w koncercie wzięły udział (często ubrane w żołnierskie mundury) właśnie wschodzące lub już mocno przygasłe zachodnie gwiazdki muzyki disco, chyba nieświadome chucpy, w którą dały się wplątać.
Koncert ponoć oglądali obowiązkowo żołnierze we wszystkich jednostkach kraju. Strach pomyśleć, co by się mogło stać, gdyby wiedziały o tym wywiady wrogich reżimów, które zaatakowały nasz kraj.
Słowo „bohater” odmieniane było przez wszystkie przypadki. Nic dziwnego, bo to właśnie „bohaterstwo” znalazło się na szczycie piramidalnego kłamstwa, którego podstawę stanowią inne kłamstwa propagandy PiS o wrogach ludu, nieprzyjaciołach Polski, zdrajcach narodu i zagrożeniach ojczyzny.
Kłamstwo 1. Ojczyzna w potrzebie. „Dla Boga, panie Wołodyjowski! Larum grają! Wojna! Nieprzyjaciel w granicach! A ty się nie zrywasz? Szabli nie chwytasz? Na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? — pisał Henryk Sienkiewicz w Panu Wołodyjowskim. A dziś? No przecież dzieje się podobnie! Ojczyzna wymaga poświęcenia i ofiary! A z jakiegoż to powodu? Odpowiedzi udzielił przed trzema miesiącami Mariusz Kamiński.
Kłamstwo 2. Polska została zaatakowana przez wrogie reżimy — powiedział koordynator służb specjalnych. Rozumiem, że ten pierwszy to PiS, a te następne?
Kłamstwo 3. Kłamstwo o kondominium. O następnych wrogich reżimach mówił już kilka lat temu Jarosław Kaczyński. Według niego w czasie sprawowania władzy przez PO Polska była rosyjsko-niemieckim kondominium, czyli, że kluczowe decyzje dotyczące naszego kraju zapadały nie w Warszawie, lecz w Moskwie i Berlinie. Ale mamy więcej wrogów, a największy z nich to Bruksela.
Kłamstwo 4. Unia Europejska stanowi zagrożenie dla naszej suwerenności. Jakiej suwerenności? Czym jest ta mityczna „suwerenność”, o której od lat mówią politycy PiS? Co jej zagraża? Kontrola przestrzegania praworządności przez polskie władze? A my chcielibyśmy inaczej? Suwerennie, czyli bez kontroli unijnych trybunałów, naszych rodzimych niezawisłych sądów, wolnych mediów i opinii publicznej? Czyli kłamać i manipulować do woli? Oto mityczna suwerenność PiS: kłamstwo bez granic.
Kłamstwo 5. Ksenofobiczne. Wrogami są w zasadzie wszyscy obcy, zwłaszcza uchodźcy, którzy roznoszą zarazki – przekonywał w swojej kampanii wyborczej prezes PiS.
Kłamstwo 6. Polska w ruinie. By zniechęcić wyborców do popierania władzy PO późniejsza premier Beata Szydło nagrała klip na tle opuszczonej fabryki, w którym wygłosiła tezę, że Polska pogrążona jest w ruinie. Trzeba więc ją odbudować ze zgliszcz, jakie po sobie pozostawiła Platforma. Było to najbardziej bezczelne kłamstwo, jakie nasz kraj słyszał, bo każdy widział, że nasze metropolie, miasta, miasteczka i wioski rozkwitały jak nigdy w historii. I co z tego? Polacy od prawdy wolą mity, fałsz i propagandę.
Kłamstwo 7. Każdy, kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę – przestrzegał wzorem Józefa Cyrankiewicza Jarosław Kaczyński, tak jakby obowiązkiem każdego Polaka była wiara w narrację, którą cywilizowany świat już dawno między bajki włożył.
Kłamstwo 8. Smoleńskie. To z kolei najbardziej absurdalne kłamstwo polityczne XXI wieku. „To nie była katastrofa lotnicza. To był zamach, to był zamach” – tokuje do dziś Antoni Macierewicz, a Jarosław Kaczyński wtórował mu co najmniej 96 razy, wchodząc na trójstopniową drabinkę: „Zbliżamy się do prawdy. Będzie prawda, będzie prawda…” I co mamy dziś? Kordony policyjne strzegące pomnika ogona samolotu.
Kłamstwo 9. Pieniądze. To oni kradli a nie my — grzmiały tuby propagandowe PiS. Odzyskaliśmy pieniądze od mafii VAT-owskich, które przeznaczymy na pomoc społeczną. To kolejne oszustwo. Owszem, byli oszuści paliwowi, ale większość z nich działała „na słupa” i prawie niczego z tego, co ukradli, nie udało się odzyskać. A pieniądze na prezenty socjalne pochodzą z zadłużania państwa na gigantyczną skalę. Efekt? Najwyższa w XXI wieku inflacja.
Kłamstwo 10. Propaganda sukcesu. „Platforma doprowadziła Polskę do ruiny, a Polaków do nędzy. My natomiast budujemy autostrady, mosty i tanie mieszkania, produkujemy statki i samochody elektryczne”. To kolejne kłamstwo propagandy PiS, bo w czasie rządów Platformy w Polsce wybudowano ponad 2 tysiące km autostrad i dróg ekspresowych oraz 12 tys. km dróg lokalnych. Za PiS też się buduje, ale w większości to są inwestycje rozpoczęte za czasów PO. Za rządów PO poziom zagrożenia ubóstwem spadł o połowę. Wzrosły płace, świadczenia społeczne i dochody. Pomoc społeczna była kierowana do potrzebujących, a nie rozdawana hurtem jako kiełbasa wyborcza. Z dofinansowania in vitro urodziło się 27 tys. dzieci; dofinansowano powstanie 260 tys. firm i budowę 110 tys. mieszkań. A żłobki, przedszkola, pomoc dla niepełnosprawnych, aktywizacja zawodowa osób starszych? Jednak to są dane statystyczne, one do wyobraźni wyborcy PiS nie przemawiają. Dla niego liczy się tylko to , co dostaje do ręki: 500+, trzynastka, czternastka. Polska od przystąpienia do UE jest jej największym beneficjentem. Co roku wpłacamy ok 3 mld euro, a otrzymujemy 10. A PiS? Skłócił nas z Unią i zablokował 57 mld euro dotacji z Funduszu Odbudowy. Do tego Polska płaci milion euro dziennie za niewykonanie orzeczenia TSUE. A! I tych mostów, mieszkań, statków i samochodów jakoś się nie buduje. Za to mamy przekop mierzei. Tyle tylko, że on psu na budę.
Kłamstwo 11. Medialne. A właściwie kłamstwa, które słyszymy dzień w dzień w Wiadomościach TVP i programach TVP Info. O totalnej opozycji, o groźbie utraty suwerenności, o agentach Moskwy i Berlina, o rozkradaniu Polski przez Platformę. O rodzicach w Wehrmachcie, KP, UB i SB. O „postkomunistach” .O zdradzie elit. O krystalicznej uczciwości rządu i kleru. O chęci zdeprawowania dzieci przez homoseksualistów, gender i feministki. O ulicznych manifestacjach zwolenniczek zabijania dzieci.
Kłamstwo 12. Wojna. To naprawdę była wojna? – pyta wielu z nas. — Przecież nie wystrzelono ani jednego pocisku. To prawda, odpowiadają władze PiS, ale to była wojna hybrydowa. Co to jest? A takie ni pies, ni wydra. Jeśli Polsce grozi dziś jakaś wojna, to chyba domowa. Już rok temu przestrzegało przed tym 210 generałów w stanie spoczynku i wzywało Jarosława Kaczyńskiego do opamiętania.
Kłamstwo13. Bohaterstwo. Słowo „bohaterstwo” niemal nie schodziło z ust konferansjerów. Nic dziwnego, bo celem koncertu było uczczenie bohaterstwa naszych żołnierzy. Nie, nie chodziło o to, by bohaterski wskrzesić czas i opowiadać o rycerstwie spod kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic. W Mińsku chciano uczcić bohaterstwo współczesnych polskich żołnierzy stacjonujących w strefie stanu wyjątkowego. Warto więc spytać, na czym ono polegało. Na rozciąganiu drutu kolczastego na granicznych zasiekach i wyłapywaniu w lesie kobiet i dzieci, którym udało się przez nie przedostać?
Z pewnością tysiące żołnierzy musiało znosić trudy służby na granicy, sprowadzające się głównie do mieszkania w namiotach, ale czy taka przygoda nie była marzeniem większości, zwłaszcza ochotników z WOT-u?
Dobrze, że nie musieli używać ostrej amunicji, by się wykazać prawdziwym bohaterstwem. I okrucieństwem, które przecież w żołnierskim fachu zawsze idą w parze. I oby już nigdy nie musieli się nim wykazywać. Oby „bohaterstwo polskiego żołnierza” na zawsze pozostało tematem szkolnych wypracowań z historii i polskiego.
JERZY KRUK
osiedle szpitalna Postów: 1776
kamerdyner
osiedle szpitalna, postów: 1776
Środa, 8 grudnia 2021 14:32:51
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Agata Konarska (Okiem wiary, TVP Info)

bardzo ładna i atrakcyjna kobieta
Żabodukt Postów: 78008
kumak
Żabodukt, postów: 78008
Środa, 22 grudnia 2021 13:36:58
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
murem za mundurem...
Śmierć polskiego żołnierza przy granicy. Miał prawie 4 promile alkoholu https://wpunkt.online/polska/smierc-polskiego-zolnie...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK