Galeria "aminis"

Czy tam w ogóle ktoś chodzi???

To znaczy?

To znaczy czy w ogóle ktoś tam chodzi na zakupy, bo zauważyłem że częściej widać tam sprzedawczynie pod drzwiami z petami niż klientów..

Raz weszłam tam z ciekawości to także zauważyłam przy wejściu palące Panie, a wewnątrz w swoich stoiskach siedzące i pijące kawę, chyba z nudów:-D

Chodzę do sklepu z zabawkami. Spory wybór drewnianych zabawek.
Panie z papierosami przed sklepem zawsze i wszędzie mnie zniechęcają...

A to ta galeria koło fontanny na Konstytucji?
Ja tam chodzę do sklepu z ubrankami dla dzieci Tulip. Moja córka zawsze tam się bawi tymi zabawkami na korytarzu w tym czasie jak ja wybieram ubranka.
Ale faktem jest, że też często widze palące przed wejściem Panie. Rzeczywiście nie wygląda to estetycznie.
Oczywiście żadna z Pań nie ma tam do czynienia z gastronomią bo kiedyś miałam przygodę jak Pani stała przed wejściem paliła papierosa a potem robiła zapiekankę klientowi.Fuj :(.
Takie zachowania powinny być zwalczane bo zawsze odstraszają mnie ekspedientki palące przed sklepem.

Moim zdaniem tego nie powinno być. Czy przed rossmanem czy ccc dziewczyny stoją i palą papierosy? Nie. To jest na prawdę odpychające..

Takie widoki odstraszają klienta. Jak już ma zapalić to przynajmniej tak, żeby jej nikt nie widział. Podobnie odstraszają sprzedawczynie rozmawiające przed stoiskami.
Ale w galeriach w Mińsku to normalne zachowanie zapoczątkowane już czasach starego partnera. Z resztą teraz w partnerze na drugim piętrze też sprzedawczynie skutecznie odstraszają staniem i obgadywaniem. Aż się nie chce tam wchodzić.

Masz racje.Czasem to aż policzki pieką :P

Borowka a kupowałaś czasami w Tup Tupie w Partnerze na 2 piętrze - ubranka dla dzieci tam są?
Ciekawa jestem Twojej opinii na ten temat.
I czy tylko moje jest wrażenie takie...

Wiesz nie nie kupowałam. A coś nie tak z tymi ubrankami?

Ja czasami kupuję ubranka Kanza , ceny dużo niższe niż w Warszawie, a są ok