Marian ja myślę że „kurnika” nie mogli postawić zbyt blisko samego skrzyżowania bo stwarzał by zagrożenie, podstawa jest dość solidna i gdyby ktoś w nią wyrżnął nie byłoby miło, poza tym mogłaby w jakimś stopniu ograniczać widoczność. Natomiast reasumując myślę że sam fakt postawienie go na Warszawskiem Przedmieściu to dobry krok, ponieważ sam po sobie widzę że noga jest lżejsza i nie rozpędzam się w jedną i drugą stronę aby zaraz deptać po heblach. A z pewnością najbardziej cieszą się mieszkańcy tuż przy samym skrzyżowaniu, którym już nie jeden kierowca zaparkował na ogrodzeniu.