Dżem bez Ryśka jest cieniem cienia kultowego zespołu, Perfect już był, Budka.. no cóż z całym szacunkiem dla ich wcześniejszego dorobku, ale jak mi zaczną śpiewać"Takie Tango" czy "Bal wszystkich świętych" bo będzie gorsza wiocha niż Boys;) Maleo są świetni, ale jednak zbyt niszowi żeby być gwiazdą FH. T.Love jak najbardziej daliby radę..jestem za.a ze swojej strony zaproponowałbym Come, która była już raz przymierzana, ale jak dobrze wiemy nie wyszło..