W Sądzie Apelacyjnym w Katowicach zaplanowano w piątek trzy sprawy, w których mieli orzekać sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Wszystkie odroczono z powodu czwartkowego orzeczenia Sądu Najwyższego."
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,25629730,sad-...
SN w składzie trzech "starych" Izb - Cywilnej, Karnej oraz Pracy - wydał uchwałę stanowiącą, że sędziowie powołani przez nową KRS nie mają prawa dalej orzekać
TK nie ma żadnych uprawnień w stosunku do działania i orzekania przez SN - mówi Onetowi Bohdan Zdziennicki
- W normalnym kraju to byłby powód do dymisji premiera i poniesienia przez niego odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa przeciwko organom konstytucyjnym - dodaje
Rzecznik rządu dziś rano oświadczył, że premier Mateusz Morawiecki skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. uchwały Sądu Najwyższego. Jak stwierdził, ma to na celu "zbadanie przez jedyny konstytucyjny organ do tego uprawniony, czy przepisy, które zastosował wczoraj SN mogą być stosowane w tego typu sytuacjach".
— Uchwała zmierza do podważenia zasad ustrojowych państwa. Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do tego, aby tworzyć treści obowiązujących w Polsce przepisów, nie ma kompetencji do uchylania obowiązujących w Polsce przepisów ustaw, nie ma kompetencji do decydowania o tym, kto jest sędzią, a kto nie jest — przekonywał rzecznik rządu.
— W naszym przekonaniu Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego dalej funkcjonuje, może wypełniać swoje funkcje i rozstrzygać postępowania dyscyplinarne — oświadczył.
SN w składzie trzech "starych" Izb - Cywilnej, Karnej oraz Pracy - wydał uchwałę stanowiącą, że sędziowie powołani przez nową KRS nie mają prawa dalej orzekać
TK nie ma żadnych uprawnień w stosunku do działania i orzekania przez SN - mówi Onetowi Bohdan Zdziennicki
- W normalnym kraju to byłby powód do dymisji premiera i poniesienia przez niego odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa przeciwko organom konstytucyjnym - dodaje
Rzecznik rządu dziś rano oświadczył, że premier Mateusz Morawiecki skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. uchwały Sądu Najwyższego. Jak stwierdził, ma to na celu "zbadanie przez jedyny konstytucyjny organ do tego uprawniony, czy przepisy, które zastosował wczoraj SN mogą być stosowane w tego typu sytuacjach".
— Uchwała zmierza do podważenia zasad ustrojowych państwa. Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do tego, aby tworzyć treści obowiązujących w Polsce przepisów, nie ma kompetencji do uchylania obowiązujących w Polsce przepisów ustaw, nie ma kompetencji do decydowania o tym, kto jest sędzią, a kto nie jest — przekonywał rzecznik rządu.
— W naszym przekonaniu Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego dalej funkcjonuje, może wypełniać swoje funkcje i rozstrzygać postępowania dyscyplinarne — oświadczył.