Egoistka, a czy dziewczyna tam pracujaca miala jakis szczegolny wybor. Co miala niby powiedziec mamusi kupujacej np. paczka- stanowczo odradzam Pani, bo to ciastko jest przygotowywane w fatalnych warunkach. To by sobie panna popracowala. To tak jakby pracownik banku odradzal wziecie kredytu mowiac, ze ich bank to lichwa, ktora wydoi z Pani/Pana kupe kasy.
Owszem personel powinien dbac o czystosc w calym lokalu, ale czesc winy lezy po stronie klientow , ktorzy zachowuja sie jak flejtuchy i robia tam gdzie stoja!