Alinerri wymień te 10 pojazdow. Urząd ma przecież tylko 1 czarną toyotę. Totamto to nie kryzys miasta to kryzys gospodarki krajowej. PiS postanowił obniżać podatki no i mamy skutki. Zamiast budować przystanki kolejowe tam, gdzie nie trzeba można byłoby pieniądze przeznaczyć na ratowanie polskiego biznesu. Firmy upadają, fryzjerzy zamykają działalność gosp. i zwalniają ludzi, mińska firma cateringowa zwolniła ponad 100 osób, kosmetyczki rozwiązują umowy. Wczoraj w nocy policja zatrzymała ponad 30 osób które domagają się godnego życia. Tymczasem Kaczyński walczy tylko o zachowanie politycznej godności, której w rzeczywistości już nie ma. Ani słowa nie przeczytałem na kontach polityków PiS z Mińska na temat pomocy dla przedsiębiorców, tego jak chcą im pomóc. Najwięcej krzyku było o to jak Jakubowski pomoże. A co Jakubowski ma do tego. Jakiś radny miejski PiS wymachiwał interpelacją, że burmistrz ma uchylić podatek od nieruchomości i inne opłaty przedsiębiorcom. Tak? Oj to dopiero były by wpływy do budżetu miasta zerowe. Ale spoko loko i tak wychodzi na wsze radni PiSu. Nie będzie koncertów, nie będzie festiwali i jak mówił słynny kandydat na prezydenta "nie będzie niczego"