szczerze się uśmiałam z tego mycia i wylizywania pudełka po jogurcie
to wogóle jest porażka, trzeba złożyć już oświadczenie, ceny ustalone a nie wiadomo jaka firma bo przetargu nie zrobili.
Czy to nie powinno być odwrotnie???
Mamy się deklerować na dany rodzaj wywozu śmieci ale pan w okienku przy wejściu nic nie wie, jak będzie wyglądała segregacja, jakie worki, pytałam to plastik to tylko butelki typu pet czy wogole cały plastik to ni wiedział.
Czeski film normalnie
też nie sądze żeby sprawdzali co mamy w workach, przecież nawet bym na to nie pozwoliła !!!!!! Bo na podstawie czego???
Kumak jak śmieci bądą mieć i metal i plastik to chyba wielomateriałowe