7°C

29
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 11.67
PM25: 17.65 (117,69%)
PM10: 19.24 (42,75%)
Temperatura: 7.07°C
Ciśnienie: 1011.88 hPa
Wilgotność: 74.88%

Dane z 27.04.2024 01:50, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Dane pedofilów i gwałcicieli pochodzących z Mińska

4919 postów
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Niedziela, 26 maja 2019 20:30:43
+3
+4 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Diabeł Toruński w obronie księży-pedofilów. Wcielone zło - wilk w owczej skórze, grób pobielany i fałszywy prorok w jednym. https://shareinfo.pl/ojciec-rydzyk-na-jasnej-gorze-...

Ojciec Rydzyk na Jasnej Górze: ujawnianie pedofilii wśród księży to poniewieranie kapłanów!
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Niedziela, 26 maja 2019 20:36:30
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
KAPŁAN NIE SŁYNĄŁ ZE SKROMNOŚCI
Tak mieszkał ksiądz pedofil spod Łodzi. Co za luksusy!
Skazany na 7 lat więzienia za pedofilię ksiądz Sławomir S. z parafii Szczuki pod Łodzią słynął z zamiłowania do luksusu. Do dziś Kalwaria Szczucka, którą rozbudował, imponuje swoim rozmachem. Na dwóch hektarach znajduje się staw z kaplicą Ostatniej Wieczerzy w formie małego amfiteatru, dróżki różańcowe, drogi krzyżowe, a na górze zwanej Golgotą stoi krzyż. Plebania również urządzona jest z przepychem. Zobacz galerię zdjęć rezydencji księdza S.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/zobacz-jak-m...
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 26 maja 2019 21:26:01
-4
+1 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szczyt luksusu i przepychu.

Kalwaria Szczucka. Woda w stawie jest cały czas napowietrzana, pływają w niej ryby

Tego w Kędzieraku nie widzieli.
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Niedziela, 26 maja 2019 21:32:29
+3
+4 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
KĘDZIERAKU NIE MA JUŻ ZE 30 LAT A temat wystroju raczej oboczny chodź mający wpływ na kuszenie ofiar księdza gwałciciela dzieci
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 26 maja 2019 21:53:46
-3
+1 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tyle warte są wpisy zmiennopłciowca




Żabodukt
Postów: 24398
kumak Wtorek, 5 lutego 2019 • 22:56:35
+2
+
-
Wiosna Biedronia trzecią siłą w Sejmie, PO oraz PiS w dół [SONDAŻ] https://www.newsweek.pl/polska/polityka/wiosna-biedron...
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Niedziela, 26 maja 2019 21:56:34
+1
+3 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
michale- przecież to notowania a nie wyniki-poczekaj na wyniki a WIOSNA TRZECIĄ SIŁĄ
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Niedziela, 26 maja 2019 22:00:09
+3
+4 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Tyle warte są wpisy zmiennopłciowca" popieprzyło cię totalnie - jakiego kuoorwa zmiennopłciowca? Zawsze podobały mi się kobiety tylko że takie które mają na czym usiąść ale jestem tolerancyjny i jeśli inni lubią to c lubią to ok
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 26 maja 2019 23:02:57
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Biedroń z uśmiechem z przodu i Śmieszkiem z tyłu. „To jest dopiero przedwiośnie”
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 26 maja 2019 23:09:40
-3
+1 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żabodukt
Postów: 24402
kumak Dziś, 2 godz. temu
0
+
-
"Tyle warte są wpisy zmiennopłciowca" popieprzyło cię totalnie - jakiego kuoorwa zmiennopłciowca?

po co te nerwy Basiu?
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 26 maja 2019 23:14:01
-5
0 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@KĘDZIERAKU NIE MA JUŻ ZE 30 LAT




Kędzierak – południowo-zachodnia część Mińska M
Historia
W późnym średniowieczu przez tereny na których znajduje się Kędzierak przechodził ważny szlak komunikacyjny Czersk-Karczew-Mińsk-Liw[1]. Lokalizacja wsi rolniczej między tym szlakiem a rzeką Srebrną byłaby więc już wtedy możliwa (odległość między szlakiem a rzeką nie wynosiła więcej niż kilkaset metrów).

Wieś szlachecka położona była w drugiej połowie XVI wieku w powiecie garwolińskim ziemi czerskiej województwa mazowieckiego[2].

W źródłach odnajdujemy Kędzierak w 1839, jako mocno już rozwiniętą wieś[3]. Jego część, Kędzierak Mały, została włączona do Mińska w 1954 roku, pozostała w 1984.

Charakterystyka
Kędzierak zachował swój układ przestrzenny z XIX wieku, jednak próżno tu szukać zabytkowych lub drewnianych budynków. Jest to zwyczajne osiedle mieszkaniowe, z zabudową jednorodzinną i częściowo rolniczym charakterem.

Znajduje się tu duża część infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej miasta, czyli główna stacja uzdatniania wody i oczyszczalnia ścieków.

Na osiedlu działa Ochotnicza Straż Pożarna.

Niedaleko wschodniego krańca dawnej wsi znajduje się zespół świątynny parafii św. Jana Chrzciciela (jeszcze do połowy lat 90. był tam las).

Transport
Osiedle przecięte jest przez drogę krajową numer 50 i linię kolejową nr 13, na której znajduje się posterunek odgałęźny Mińsk Mazowiecki R101, który wcześniej nazywał się Kędzierak[4].

Ulica Chróścielewskiego, łącząca drogę krajową z drogą wojewódzką nr 802, omija większość osiedla, które rozłożone jest bardziej wzdłuż rzeki Srebrnej. Zabudowa leży wzdłuż ulic: Smoleńskiego, Chróścielewskiego (najmniej), Osiedlowej i Wiejskiej (Kędzierak Mały).

Od 2018 przez Kędzierak prowadzi trasa komunikacji publicznej linii M3[5].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kędzierak_(Mińsk_Mazowi...

Czy ktoś zaryzykuje powiedzenie, że nie ma Anieliny?
Chyba tylko ten, co wczoraj przyjechał pekaesem do Mińska.
Post edytowany 2 razy
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Poniedziałek, 27 maja 2019 21:38:27
+2
+3 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie ma księdza Gila ale jest szesnastolatka która spała z młodszym kolegą https://www.facebook.com/NewsweekPolska/videos/20864161...
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Poniedziałek, 27 maja 2019 21:52:22
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Homopropaganda jest obecna w polskich szkołach pomimo wykreślenia z podstawy programowej szkoleń antydyskryminacyjnych, których celem było propagowanie gender i LGBT. Homopropaganda wchodzi do szkół bocznymi drzwiami. Przemycana jest podczas zwykłych lekcji lub zajęć dodatkowych, które na pozór nie mają z nią nic wspólnego. O tym, w jaki sposób epatować dzieci pornografią oraz uczyć ich masturbacji już od najmłodszych lat, mówiły tzw. seksedukatorki nagrane ukrytą kamerą przez reporterki programu „Alarm!”. Ale to nie wszystko. Homopropaganda wchodzi do szkół pod pozorem propagowania sportu

W sobotę (25.05.2019) w Szkole Podstawowej nr 340 na warszawskim Ursynowie zorganizowano turniej siatkówki LGBT. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski objął tę imprezę swoim patronatem. Wstęp był wolny, więc każdy mógł wziąć udział w tej szkolnej „zabawie”. Do szkoły wybrał się reporter telewizji wPolsce.pl Maciej Zemła. Dzięki nagraniu, które zamieścił na Twitterze, możemy zobaczyć, o jaki „sport” tak naprawdę chodzi.

– Pojawiły się głosy, że to turniej siatkówki jak każdy inny i nie potrzebnie się czepiam. To powiedzcie mi proszę, po co stoisko ze środkami na erekcję, lubrykantami i wielki baner z siłownią z dark roomem? To sport, czy ekhm… coś innego? Mówimy o szkole podstawowej – napisał zszokowany Zemła i załączył film.

https://zrzutka.pl/telewizja-internetowa-wprawo-t...
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Wtorek, 28 maja 2019 22:16:29
+3
+4 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Policja aresztowała księdza proboszcza z miejscowości Ruszów na Dolnym Śląsku. Duchowny został oskarżony o molestowanie dzieci.

Proboszcz dolnośląskiej parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Ruszowie został oskarżony o molestowanie dzieci w czasie wycieczki na basen. O podejrzeniu przestępstwa policję powiadomiła mama jednego z dzieci.

Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, a na plebani zawitała policja.

Aktualnie wykonywane są czynności weryfikujące to zgłoszenie - mówi portalowi eluban.pl rzecznik prokuratury Tomasz Czułowski. https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/policj...
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Wtorek, 28 maja 2019 22:31:20
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Skandal w Poznaniu! Działacz PO, katecheta Rafał P., został zatrzymany pod zarzutem molestowania 15-letniego chłopca, którego poznał w internecie na stronie dla homoseksualistów. Śledczy na komputerze działacza znaleźli materiały pornograficzne

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/dzialacz-p...
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Środa, 29 maja 2019 13:59:54
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
?"Bodnar: Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby prokuratura weszła do siedzib biskupich i zajęła archiwa

Można odnieść wrażenie, że prokuratura nie jest tym specjalnie zainteresowana"
http://wiez.com.pl/2019/05/29/wiezcytuje-bodnar-n...
Jeżeli Kościół dobrał sobie takich, a nie innych pracowników, nie przeszkolił ich, nie wprowadził mechanizmów odpowiedzialności – to ponosi za to odpowiedzialność – mówi rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”.

Wywiad z Adam Bodnarem, rzecznikiem praw obywatelskich, doktorem nauk prawnych, ukazał się dziś w „Tygodniku Powszechnym”. Rozmowa Macieja Müllera dotyczy wykorzystywania seksualnego nieletnich w Kościele.

„Z moich kontaktów z ludźmi Kościoła odniosłem wrażenie, że największy problem polega na decentralizacji. Cóż z tego, że są biskupi Polak, Ryś czy Libera, reprezentujący otwartość i determinację, skoro każdy hierarcha jest księciem w swojej diecezji, kontroluje, co się dzieje w jego archiwach, i ma różne możliwości, żeby się nie angażować w wyjaśnianie przestępstw pedofilskich. A czasami wręcz je tuszować” – mówi Bodnar. „Episkopat musi zrozumieć, że te sprawy są obciążeniem dla całego Kościoła, a nie dla poszczególnych diecezji. Że w sensie moralnym dotykają wszystkich obywateli, w tym całej społeczności wiernych, a nie tylko bezpośrednio pokrzywdzonych osób” – dodaje.

Komentując rządowy pomysł komisji, która zbada przypadki pedofilii w całym społeczeństwie, Bodnar zaznacza: „Oby nie była to próba przykrycia aktualnego napięcia i, jak często, rozmydlenia sytuacji. Bo w odniesieniu do innych środowisk problem wygląda inaczej niż w odniesieniu do duchowieństwa. Jeśli np. nauczyciel dopuszcza się molestowania, to odpowiada wówczas karnie, a cywilnie – zarówno on, jak i skarb państwa czy gmina, która go zatrudnia. W takich przypadkach są skazania, prokuratura działa zazwyczaj sprawnie. Problem jest natomiast z Kościołem i kryciem przez niego takich przestępstw przez wiele lat, z brakiem dostępu do archiwów, czy z brakiem – niestety – odpowiedniego zaangażowania prokuratury”.

„Przedmiotem zainteresowania prokuratorów były przeważnie sprawy ewidentne, w których materiał dowodowy nie pozwalał na zlekceważenie sprawy. Natomiast często tam, gdzie trzeba było prowadzić głębsze i odważniejsze śledztwa, prokurator, ze względu na swoisty «sojusz tronu z ołtarzem», zachowywał daleko idącą powściągliwość. Tymczasem zgodnie z przepisami od kilku lat nic nie stoi na przeszkodzie, żeby prokuratura z dnia na dzień, działając w konkretnej sprawie, weszła do siedzib biskupich i zajęła archiwa” – tłumaczy Bodnar.

Rzecznik praw obywatelskich wyjaśnia także zakres odpowiedzialności Kościoła. Podkreśla, że jedna strona zagadnienia to odpowiedzialność karna, jaką ponosi ksiądz sprawca i winni ewentualnego tuszowania sprawy. „Osobna kwestia to odpowiedzialność cywilnoprawna. Wtedy odpowiada zarówno ksiądz, jak i parafia, diecezja czy zakon, w ramach którego kapłan wykonuje swoją funkcję. Jeśli ksiądz molestował, ale robił to po godzinach, bo poznawał ofiary np. w internecie i zapraszał do siebie – wtedy trudno pociągnąć do odpowiedzialności diecezję czy zakon. Co innego, jeśli poluje na ofiary na katechezie czy oazie, korzystając z autorytetu, jaki dzieci przyznają duchownemu. Jeżeli Kościół dobrał sobie takich, a nie innych pracowników, nie przeszkolił ich, nie wprowadził mechanizmów odpowiedzialności – to ponosi za to odpowiedzialność” – podkreśla.

„Na czym polega problem z dostępem do archiwów kościelnych?” – pyta Maciej Müller. „Można odnieść wrażenie, że prokuratura nie jest tym specjalnie zainteresowana. Choć prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie, jaką Kościół mógłby mieć podstawę do odmowy – nawet przepisy konkordatu nie powinny stać na przeszkodzie. A gdyby tak było, oznaczałoby to, że mamy państwo w państwie” – odpowiada Adam Bodnar.
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Środa, 29 maja 2019 14:03:23
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Księża powiedzieli, że przestępstwo przedawniło się trzy miesiące temu. Nie wiem, skąd mieli precyzyjną informację, skoro ja nie potrafiłem umieścić molestowania w czasie.

Przed tygodniem Piotr Adamczak z wielkopolskich Wojnowic opublikował na Facebooku list wysłany dwa lata temu do metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego. „Piszę w bardzo nieprzyjemnej sprawie. Ten list powinien być napisany 25 lat wcześniej...” – zaczyna. A potem oskarża byłego proboszcza swojej parafii o molestowanie.

– Przedstawiciele kurii zapewniali mnie, że nie jest już księdzem. Ale dowiedziałem się, że to nieprawda. Jeszcze przed rokiem chodził w Poznaniu po kolędzie z ministrantami. A przecież prosiłem, by trzymali go z dala od dzieci – mówi Piotr.

Ma 41 lat, pracuje w firmie logistycznej. Rozwodnik, ojciec dwójki dorosłych dzieci. Mieszka z rodzicami w gospodarstwie rolnym. – Nie wiem, czy nie będę musiał wyprowadzić się z domu – mówi. – Od tygodnia rodzice się do mnie nie odzywają. Są wściekli. Ojciec uważa, że coś sobie wymyśliłem. Mama dzisiaj wyjątkowo się odezwała – poprosiła, żebym nie rozmawiał z dziennikarzami. Nie upubliczniał sprawy. http://wyborcza.pl/7,87647,24837593,byly-ministra...
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Środa, 29 maja 2019 14:04:45
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/poznanska-kuria...


Molestowanie objęte tajemnicą zawodową ( http://www.tvn24.pl/)
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Środa, 29 maja 2019 14:17:31
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W ostatnim dniu kwietnia Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dot. inflacji w Polsce. Ta w kwietniu wzrosła do 2,2 proc. w ujęciu rocznym (1,7 proc. w marcu).

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,1 proc. w kwietniu. Mocno wzrosły ceny paliw do prywatnych środków transportu - o 8,5 proc. w ujęciu rocznym. Więcej płaciliśmy też za żywność i napoje bezalkoholowe - tu odnotowano wzrost o 3,3 proc. Konsensus rynkowy zakładał inflację na poziomie 1,8 proc.

W związku z tymi danymi rosną obawy co do realizacji celów założonych przez bank centralny. Krzysztof Piech, profesor nadzwyczajny doktor habilitowany nauk ekonomicznych z Katedry Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Uczelni Łazarskiego, jest zdania, iż budzi to niepokój w kontekście zdolności banku centralnego do realizacji celu inflacyjnego, co może mieć wpływ na nasze kieszenie.

Jeśli wierzyć szacunkom GUS (tj. jeśli informacja sygnalna zostanie potwierdzona), to wzrost cen w kwietniu w porównaniu do marca br. wyniósł 1,1 proc. O 5 proc. wzrosły ceny paliw, a żywności – o 1 proc. W skali roku dawałoby to inflację na poziomie 2,2 proc. Nie jest to dużo (wciąż poniżej celu inflacyjnego – pozostającego zresztą od wielu lat na tym samym poziomie). Jednak bardziej niepokojąca od samego poziomu inflacji jest skala przyrostu cen w jednym miesiącu – w kwietniu. Stawiam bowiem tezę, że GUS nie zdołał jeszcze uchwycić wzrostu cen w całym miesiącu – szczególnie wzrostu cen żywności po Świętach Wielkanocnych, który widoczny był w handlu detalicznym. Ponadto uważam, że wysoka dynamika wzrostu cen w kwietniu może być kontynuowana również w maju – to zaś dawałoby przesłanki do niepokoju.

W ostatnim dniu kwietnia Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dot. inflacji w Polsce. Ta w kwietniu wzrosła do 2,2 proc. w ujęciu rocznym (1,7 proc. w marcu).

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,1 proc. w kwietniu. Mocno wzrosły ceny paliw do prywatnych środków transportu - o 8,5 proc. w ujęciu rocznym. Więcej płaciliśmy też za żywność i napoje bezalkoholowe - tu odnotowano wzrost o 3,3 proc. Konsensus rynkowy zakładał inflację na poziomie 1,8 proc.

W związku z tymi danymi rosną obawy co do realizacji celów założonych przez bank centralny. Krzysztof Piech, profesor nadzwyczajny doktor habilitowany nauk ekonomicznych z Katedry Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Uczelni Łazarskiego, jest zdania, iż budzi to niepokój w kontekście zdolności banku centralnego do realizacji celu inflacyjnego, co może mieć wpływ na nasze kieszenie.

Jeśli wierzyć szacunkom GUS (tj. jeśli informacja sygnalna zostanie potwierdzona), to wzrost cen w kwietniu w porównaniu do marca br. wyniósł 1,1 proc. O 5 proc. wzrosły ceny paliw, a żywności – o 1 proc. W skali roku dawałoby to inflację na poziomie 2,2 proc. Nie jest to dużo (wciąż poniżej celu inflacyjnego – pozostającego zresztą od wielu lat na tym samym poziomie). Jednak bardziej niepokojąca od samego poziomu inflacji jest skala przyrostu cen w jednym miesiącu – w kwietniu. Stawiam bowiem tezę, że GUS nie zdołał jeszcze uchwycić wzrostu cen w całym miesiącu – szczególnie wzrostu cen żywności po Świętach Wielkanocnych, który widoczny był w handlu detalicznym. Ponadto uważam, że wysoka dynamika wzrostu cen w kwietniu może być kontynuowana również w maju – to zaś dawałoby przesłanki do niepokoju. https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/inflacja...
Żabodukt Postów: 78393
kumak
Żabodukt, postów: 78393
Środa, 29 maja 2019 14:37:21
+3
+3 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Miałam dwanaście lat. Kilka miesięcy później wywiózł mnie od rodziców i zgwałcił po raz pierwszy” https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/%E2%80...
Tata bił mamę tak, że krew tryskała po ścianach. W szóstej klasie ksiądz zauważył, że płakałam. Powiedział rodzicom, że lepiej będzie mi w szkole z internatem. Zgodzili się – byli źli, że chowam butelki z wódką. Zapisał mnie do gimnazjum salezjańskiego w Szczecinie. Ale nie było internatu, tylko puste mieszkanie ”. Publikujemy fragment nowej książki Justyny Kopińskiej „Z nienawiści do kobiet”.

Tata bił mamę tak, że krew tryskała po ścianach. W szóstej klasie ksiądz zauważył, że płakałam. Powiedział rodzicom, że lepiej będzie mi w szkole z internatem w innym województwie. Zgodzili się – byli źli, że chowam im butelki z wódką. Zapisał mnie do gimnazjum salezjańskiego w Szczecinie. Ale nie było internatu, tylko puste mieszkanie jego matki.,,Jadę. Mam mszę wieczorną w Stargardzie” – rzucił po gwałcie. Jak skazany za kilkadziesiąt przestępstw seksualnych ksiądz, zaczął odprawiać msze w Puszczykowie, koło Poznania?

Minęło dziesięć lat, a ja nadal nie mogę zasnąć przy zgaszonym świetle. Koszmary wracają. Pamiętam, jak wysłał mi kartkę: ,,Gorące pozdrowienia dla mojej Kasi, za którą często się modlę!”. Miałam dwanaście lat. Kilka miesięcy później wywiózł mnie daleko od rodziców i zgwałcił po raz pierwszy.

Z domu rodzinnego zapamiętała przerażający chłód. Rodzice nigdy jej nie przytulili, nie mówili, że kochają. Nie miała koleżanek. Bała się je zaprosić do domu. Jej ówczesny kolega z klasy napisał potem na forum internetowym: ,,Kasia była taka ładna i potulna. Słuchała się nauczycieli”.

Tata bił mamę tak, że krew tryskała po ścianach. Mama często leżała na podłodze, zakrwawiona, w podartych ubraniach. Starałam się ich pilnować. Gdy mama chciała się powiesić, śledziłam każdy jej ruch. Czasem rodzice tak się upijali, że zapominali otworzyć mi drzwi. Musiałam spać na zewnątrz. Nie robili tego specjalnie. Po alkoholu nie panowali nad swoim zachowaniem. Za każdym razem jak wracałam autobusem do domu, z nerwów bolał mnie brzuch. Liczyłam drzewa wzdłuż drogi – sto jeden, sto dwa, sto trzy – by choć na chwilę przestać myśleć.

Któregoś dnia, byłam wtedy w szóstej klasie podstawówki, ksiądz uczący nas religii zauważył, że płakałam. Kazał mi zostać po lekcji. Nie chciałam mówić mu o problemach. Miałam zasadę: nie zwierzam się nauczycielom. Później jeszcze kilka razy zatrzymywał mnie na korytarzu i nalegał na rozmowę. Odmawiałam. Chciałam, by przestał mnie wypytywać. Po kilku tygodniach podszedł i łagodnym głosem powiedział: ,,Zaufaj mi, chcę ci pomóc, jestem księdzem, nie skrzywdzę cię”. Wcześniej nikt tak do mnie nie mówił. Po paru miesiącach przyjechał do moich rodziców. Tłumaczył, że chce ich wesprzeć. Mówił, że lepiej będzie mi w szkole z internatem w innym województwie. Wyjaśnił, że tam będę miała najlepsze warunki do edukacji. Rodzice zgodzili się bez wahania. W tym czasie byli na mnie źli, że chowam im butelki z wódką.
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Środa, 29 maja 2019 15:40:33
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Były radny z Żoliborza okazał się obleśnym pedofilem. Z ustaleń śledczych wynika, że Marek L. (52 l.) molestował 14 kilkunastoletnich dziewczynek podczas organizowanych przez siebie obozów sportowych. Gehenna dzieci trwała przez blisko dwa lata.

Aż trudno uwierzyć, że były szanowany samorządowiec, znany lokalny polityk PO mógł dopuścić się czegoś tak obrzydliwego. Marek L. był przez wiele lat pracownikiem urzędów i żoliborskim radnym. Przestał pełnić tę funkcję po ostatnich wyborach samorządowych.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK