https://www.rp.pl/publicystyka/art39149391-micha...
Od dawno było wiadomo że Kaczuszenko, razem z Orbanem to piąta kolumna Putina, teraz to sie potwierdza że ta mafia niszczy Polskę
"Rosyjska propaganda podchwyciła słowa Mateusza Morawieckiego. Z myślą o wyborach rządzący rozniecają niechęć do Ukrainy, godząc tym w polską rację stanu. Nie jest jeszcze za późno, by się zatrzymali.
Wypowiedź Morawieckiego podchwyciła rosyjska propaganda. Podobnie jak wcześniejsze słowa Andrzeja Dudy. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa napisała, że nigdy tak nie zgadzała się z polskim prezydentem jak wtedy, gdy porównywał Ukrainę do tonącego człowieka. Istotnie, Duda powiedział w wywiadzie, że w konflikcie o zboże Ukraina zachowuje się jak tonący, a człowiek w takiej sytuacji może być niebezpieczny i wciągnąć innych w głębinę.
Gdy politycy obozu władzy myślą tylko o wyborach, łatwiej jest im rozpętywać kampanie nienawiści – a to do Agnieszki Holland, a to do Ukrainy, a to do Niemiec, a to do nielegalnych migrantów – nawet kosztem naszej międzynarodowej pozycji, niż myśleć o przyszłości. To by oznaczało, że do 15 października może być już tylko gorzej. Apelujemy jednak do prezydenta i premiera, by zmienili ten zabójczy dla kraju kurs. Nie jest jeszcze za późno, by uratować wizerunek Polski.
Prezydent i premier mogą narzekać, że wypowiedzi wyrwano z kontekstu. Nie zmienia to jednak faktu, że padły z ich ust słowa, które są szkodliwe. A padły dlatego, że trwa kampania wyborcza i przedstawiciele obozu władzy myślą głównie o tym, jak odebrać głosy Konfederacji, jak zyskać jeszcze parę punktów, rozniecając niechęć do Ukraińców i Ukrainy, nie zaś o tym, co leży w długofalowym interesie Polski. A jest nim to, by Ukraina nie przegrała tej wojny, by nie utonęła. A także, by nie dać Moskwie satysfakcji ze sporu między Warszawą i Kijowem. "