CZAS LETNI I ZIMOWY

Temat  również  dotyczy mieszkańców naszego miasta..Właśnie usłyszałam w wiadomościach,że prezydent Miediwiediew zniósł ten podział na czas letni  i zimowy.Od dawna uważam , iż jest to zbędna komlikacja nie przynosząca już oczekiwanych oszczędności..Może czas i u  nas zaprzestać z tą zmianą czasu.......-----

Mi wcale nie przeszkadza ten podział. Obowiązuje w całej unii europejskiej i jest to już bardziej tradycja a nie zmiana dla oszędnośći.

chyba Miedwiediew ;)  fakt faktem, że jest nieopłacalny. no cóż, ja nic na to nie poradzę, dla mnie może ten podział obowiązywać albo nie, nie robi mi to żadnej różnicy bo i tak nie odczuwam dodatkowej godziny snu albo nie snu :P

ja jestem zadowolony ze zmiany czasu- latem mozna dłużej posiedzieć na ogrodzie a wiosną po pracy można coś podziałać koło domu

ja tam też wolę jak latem jest dłużej widno:)

Zmiana czasu miała sens gdy w Polsce istniały duże zakłady przemysłowe. Dziś się trochę zmieniło i nie przynosi to żadnych konkretnych oszczędności. Przeciętny Kowalski w Polsce spędza ok. 8h w pracy lub w szkole, plus dojazdy. Co z tego, że będziemy mieli widniej skoro i tak będziemy wtedy w pracy.

Pragnę zauważyć, ze normalny czas to czas zimowy. Okresowym czasem jest tylko czas letni. Przestawiamy zegarki, żeby latem lepiej wykorzystać dzień, a nie zimą. Gdybyśmy mieli więc zrezygnowac ze zmian czasu, zimą mielibyśmy i tak, tak jak jest teraz, a latem mielibyśmy krótszy dzień. A mi się podoba długi dzień w okresie letnim:)
Podstawowym powodem zmiany czasu jest wydłużenie czasu korzystania z naturalnego światła (słonecznego) - niezależnie czy jest zima czy lato większość ludzi funkcjonuje w podobnych godzinach, a dzięki zmianie czasu wszyscy możemy cieszyć się dłużej dniem w porze letniej:)
INFORMACJA PUBLICZNA warta zapamiętania jest więc w skrócie taka - CZAS ZIMOWY JEST CZASEM NORMALNYM DLA CAŁEGO ROKU, OBOWIĄZUJE CZAS ŚRODKOWOEUROPEJSKI CET, KTÓRY JEST RÓWNY UTC 1 - TO CZAS LETNI, A NIE ZIMOWY JEST CZASEM PRZESUNIĘTYM.
Rozwiązanie to, nie jest oczywiście pozbawione wad, ale nie jest tez na dłuższą metę takie całkowicie bezsensowne:)

Z tym czasem to tylko niepotrzebne zamieszanie dwa razy w  roku ...Ja wstaję wcześnie ,  wszytko mi jedno  jak jest  na dworze ,swoje w domu  muszę  zrobić ..większość  czasu spędzam w  pracy,  jak to ktoś wcześniej napisał.Czasy się zmieniły,nasze życie też,więc chyba  czas pomyśleć o nie zmienianiu"czasu"..Pozdrawiam...

Ale nie każdy pracuje co nie? ;) Ja jestem za tym żeby nic nie zmieniać.

Albo nie każdy pracuje rano co nie ? Ja na przykład nie wstaje rano, bo pracuję popołudniami i lubię mieć jeszcze chociaz trochę widno w lecie po pracy:)))