Groźba napaści Rosji na Ukrainę i kto może wstąpić do PKWN-bis
BY KAZIMIERZ WÓYCICKI on 12/04/2021 • ( 1 )
Wszyscy pytają czy będzie wojna ? Takiej koncentracji rosyjskiej armii nad ukraińsko-rosyjskiej granicy jeszcze nie było. I dokąd ta wojna dojdzie ? Czy nie dojdzie do polskiej granicy ?
Nikt nie wie. Scenariuszy jest wiele. Pierwszy – Putin tylko straszy. Drugi Putin sam się przestraszy gdy Biden i NATO pogrozi. Trzeci Moskwa zajmie cały Donbas by poniżyć armię ukraińską. Czwarty zajmie południe Ukrainy co w Moskwie nazywają Nową Rosją, by połączyć Krym z wielkoruską Macierzą. Zajmie Ukraińcy Kijów z całym lewobrzeżem. Wreszcie czy planuje okupować całą Ukrainę. I przy każdym scenariuszu pytanie do będzie dalej ?
Na takie pytania nie ma odpowiedzi. Zbyt wielu rzeczy nie wiemy, jak dalece zmobilizuje się NATO, a być może także Turcja, a przede wszystkim co ma w głowie Putin, przywódca o wyraźnie socjopatycznych cechach. Starczy przypomnieć, ze gotów jest nasyłać płatnych morderców na swoich przeciwników politycznych. Rosyjska doktryna wojenna jest sformułowana, ze pozwala na wszystko, a Rosja rozpętała już wiele wojen od czasu gdy Putin doszedł do władzy, W Czeczenii, W Gruzji, dopuściła się aneksji Krymu. Prowadzi wojnę w Donbasie, wspiera militarnie krwawego dyktatora w Syrii, utrzymuje zamrożony konflikt w Naddniestrzu. A teraz grozi całej Ukrainie wojną ? Inna rzecz, jakie korzyści czy tez straty przynoszą te wojny Rosji ? Ale wojna jest wojną. Wojny Putina nostalgią za utraconym w dużej mierze imperium.
Więc co było gdyby rosyjska armia znalazła na polskiej granicy. Część odpowiedzi już znamy. Zagrożeniem dla Moskwy okazała by się Warszawa i Moskwa zaczęła by szukać rozwiązania jak ten problem rozwiązać. I co by było dalej ?
Pośrednią sugestię znalazłem na jednym z ukraińskich portali. Ukraińcy spekulują kto , gdyby Putin zajął Ukrainie, stałby się gaulaiterem Putina. Zwróciłem uwagę, że Ukraiński publicysta mówi o gaulaiterze, a nie komisarzu. Kryje się za tym wiedza i świadomość, ze Putin bardziej dziś wspiera światowy prawicowy populizm i neofaszyzm o wcale nie zamierza animować komunizmu. Inspirowani ukraińskim publicystą zadajmy pytanie, kto, gdyby Putin stał nad polską granicą przymierzałby się do roli gaulaitera, komisarza w Polsce, choć poszukajmy lepszej analogii kto chciałby stworzyć PKWN-bis Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, co już zdarzyło się w 1944 roku.
Nie będę wskazywał żadnych osób bowiem były to tylko podejrzenia.
Wymienię tylko kryteria wedle których członków takiego nowego PLWN, PKWN-bis można by szukać.
Jak takie kryteria sformułować ? Otóż może nim być podobieństwo tego co głoszą tacy kandydaci na członków posłusznej w Warszawie Putinowi ekipy, która być może już przygotowuje się jako środowisko agentów wpływu, do poglądów samego Putina.
Gaulaiter, komisarz czy prezes PKWN byłby dla Putina najpewniej bratnią duszą, nawet jeśli by się na Rosję czy Putina boczył i nawet demonstracyjnie i od święta wypominał mu np. Katyń. Nie liczą się pozory, w polityce ważne jest podobieństwo poglądów.
Więc taki polski pobratymiec Putina winien twierdzić na przykład:
Że Europa jest dekadencka i się rozpada
Że Unia Europejska to dla polski druga okupacja
Że Ukraina to nie żaden naród, nigdy nie mieli państwa
Że Niemcy nie rozrachowali się z II wojny światowej i do nadal hitlerowcy
Że Polska jako sojusznik Rosji odzyskać może kresy, bo przecież Putin już pytał czy Polacy nie chcą Lwowa
Trzeba się jeszcze zgodzić, że liberalizm to zgnilizna i odbudować kulturę wedle religijnych nakazów, wszystko jedno czy to prawosławie czy katolicyzm, byle kościelne było na wierzchu.
Nie trzeba zaraz podzielać wszystkich tych poglądów, aby być idealnym kandydatem dla Putina na członka PKWN-bis.
Kryteria już na takiego członka mamy ! Teraz tylko trzeba poszukać kto takie kryteria w dzisiejszej Polsce spełnia.
PKWN Polski Komitet Wyzwolenia od Unii Europejskiej i dekadenckiego zachodu ! No właśnie kto wstąpi do takiego komitetu ?