Dowiedziałem się dzisiaj z telewizji, że w mieszkaniu kwaterunkowym mieszka też : Ferdynand Kiepski (sam powiedział). :)
Nie mogę się oprzeć aby nie zacytować jego kilku złotych myśli:
„Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.”
„Praca to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu.”
„Bycie magistrem, a bycie mądrym, to dwie różne rzeczy.”
„Ja jestem postacią tragiczną, ofiarą przemian w tym nienormalnym kraju.”
„Ja żem jest Polak i katolik!”
„Ważne jest inteligentnie wykorzystywać swoją inteligencje.”
„Nie o takie Polskę walczyłem.”
„Polak jak se chce, to se kurde potrafi!”
„Kasiorę to jeden z drugim by chciał, a robić ni ma komu.”
„Prawa handlu są bezprawne.”
„Chamstwo w państwie.”
„PITy, NIPy, REGONy, wszystko papier popieprzony, urzędowe te wezwania, papier tylko do wysrania!„
„Pańskie życie, panie, jest jak papier toaletowy. Długie... Szare... I sam pan wiesz do czego!”
„Gdy żona Cię nudzi, a babka dobija, to kup flaszkę w sklepie i zalej se ryja!”
„Rodzina mnie nie rozumie, roboty ni mam, a teściowa ciągle żyje.”
„Panie, to jest porządny dom i tutaj nima książek!”
„Trzeba zarobić na jakiś kieliszek chleba!”
„Jak to zrobić, żeby zarobić, ale się nie narobić?”
„Raz dobrobyt, a raz gnój, A ja na to kładę...”