Bazar w centrum

Co sądzicie  o przeniesieniu   naszego rynku  w inne mniej uciążliwe miejsce? wiem ,że temat już był poruszany  a z  jakim skutkiem to widać.Zwłaszcza w dni targowe .Pozdrawiam....

Ale co Ci nie pasuje? Rynek jak rynek, masz problem z zaparkowaniem?

jeśli przeniosą rynek w inne miejsce (dalekie) to nikt tam nie pójdzie. życie jest uciążliwe i zawsze coś przeszkadza-jednemu droga innemu zakład pogrzebowy a jeszcze innemu szczury z piekarni.wg. mnie rynek powinien być dopóty dopóki jest potrzebny mieszkańcom.Nie każdy dostaje dotacje i dla takich rynek jest dobrym startem do biznesu.

No jeśli przeniosą to ludzi ubędzie, ale i tak większość przyjażdża tu autem, którego nie ma gdzie później zaparkować. Dla okolicznych mieszkańców to wygoda bo bazarek blisko, ale i przekleństwo bo strach ruszyć auto z parkingu bo potem można nie mieć gdzie zaparkować. Z drugiej strony jak bazarek przeniosą to co? wybudują tiu jakąś halę targową ceny stanowisk handlowych wzrosną i papa. Już teraz warzywa czy owoce są tańsze w pobliskim Topazie niż na rynku i przynajmniej nie przemarźnięte.

Witam.Bazarek w obecnym stanie długo nie pociągnie. Dawno powinien zostać zmodernizowany. Na przenosinach bazarku najwięcej straciliby handlarze, miasto nie zapewni lepszej lokalizacji.Jestem ciekawy czy po modernizacji ekipa sprzątająca zajmie się lepiej porządkami bazaru jak i jego okolicy.Pozdrawiam  

hmmm a mnie się podoba nasz bazarek. fakt faktem, że teraz nie kupuję tam warzyw bo jest zima ale w sezonie zawsze i nie wyobrażam sobie wtedy przepłacać za chociażby pomidory w sklepie,poza tym na rynku zawsze da się coś utargować, wiadomo u kogo kupić dobre jadło i tyle. co do parkingu- nie wszędzie trzeba jeździć samochodem albo można zaparkować dalej a torby trochę ponieść a i mięsnie się wyrabia.

tak się składa, że w topazie warzywa bywają tańsze niż na rynku i wcale nie są gorszej jakości
moze należy się przyjrzeć warunkom higienicznym w budkach z mięsem
 
tam powinna być hala jak kiedys KDT w w-wie

Faktycznie w zimę niczym się nie różnią bo zapewne pochodzą z tej samej giełdy, ale w sezonie nikt mi nie powie, że warzywa w sklepie są lepsze od tych kupowanych na rynku.
A mięso o niebo lepsze od tego ze sklepu.
Wracając do tematu - rynek powinien zostać tam gdzie jest.

ale w ogóle o co chodzi? ktoś słyszał, że go likwidują czy co?

 Jak dla mnie bazar ma świetną lokalizacje , większość parkingu jest zajomwana przez mieszkańców pobliskich bloków , stąd tak mało miejsca :PNie wyobrażam sobie żeby miało go nie być tam , warzywa świeże , niektórzy przywożą z własnych upraw , można kupić fajną biżuterię ,dużo tańszą jak w Veradonie , a taką samą , sama widziałam , ubrania w świetnych cenach i możnaby tak wymieniać i wymieniać. :P

dla mnie bazar też jest ok. Podejrzewam, że dla wielu ludzi, szczególnie tych starszych jest on też swoistą formą rozrywki, kiedy to srodę i piątek czy sobotę mogą wyrwrać się do miasta, spotkać znajomych itd.

Faktycznie, parkowanie w dni targowe jest trudne. Przynajmniej trzy razy robię rundę dookoła, ale w końcujakieś tam miejsce znajduję. przyznam, że ten miński targ to swoisty urok tego miasteczka. Bardzo lubię tam kupować. warzywa zawsze u tych samych państwa, truskawki w tym samym miejscu (zawsze u nich długa kolejka). Zawsze mogłoby być lepiej posprzątane po targowsku, ale niech go nie przenoszą.....