Martyna_30 jeśli myslisz że po takich rozmowach wrzucę tu swój materiał do oceny "forumowym specjalistom" do ukrzyżowania mnie to się grubo mylisz, zbyt długo siedzę na różnych forach żeby nie wiedzieć jak to się kończy. Jestem zaskoczony zacofaniem nie których tutaj osób bo sorry ale filmowanie w technologii DSLR to jest przyszłość, Dr House czy Iron Man są filmowane lustrzankami, teledyski są filmowane lustrzankami, znam rynek i żadna profi firma działająca w branży ślubnej nie używa kamer do filmowania, no chyba że mowa o kamerach z wymienną optyką ale sorry ale one nie kosztują poniżej 10k a dokładając dobry obiektyw a wiadomo że jeden nie wystarczy, to zaczyna się robić bardzo grubo finansowo.
Kumak skoro jesteś takim specjalistą to na pewno wiesz czym jest kamera Black Magic? Pewnie tez nie wiesz że producenci odchodzą już od kamer bez wymiennej optyki i tych z malymi przetwornikami. I mam prośbę, nie stosuj ogólnie przyjętej zasady forumowej "nie znam się to się wypowiem" i nie siej takiej propagandy że coś jest nie wyraźne i o jakimś niby nowym efekcie znikania ostrości, pokaże Ci na przykładzie filmu zrobionego przez kolegę aparatami 5d mkIII i 550 i pokaż mi palcem gdzie tu masz wspomniane przez Ciebie efekty i błędy użycia lustrzanek:
https://vimeo.com/62736568 I wierz mi ale wszystko jest ostrzone manualnie, oo i zobacz, tu jest praktycznie ciemno i wszystko widać... i wpisz sobie na yt dslr wesela i pokaż jakieś spaprane wesele. ooo a tu to już całkiem ciemnica, nic nie jest wyraźne, no traaageedia, jak w ogóle można tak sfilmować wesele...
http://vimeo.com/34615195 Wszyscy "filmowcy" który filmują kamerami co z tego że mają full hd, ja w telefonie tez mam full hd, ale są one całkowicie płaskie, zero głębi, brak kolorów. Owszem, łatwiej kupić kamerę za 10k i filmować jak wujek heniek umoczył krawat w rosole i wciskać mlodym 3h nudy za 2k niż kupić sprzęt za 40k i siedzieć 2 tygodnie nad materiałem który później się ogląda jak film kinowy przez 1,5-2h i sprzedać to za 4k.
Captor - odpiszę Ci już tutaj, zapytałem o ten "problem" moich znajomych fotografów i żaden nie potwierdził problemu z którym Ty się zmagasz, wręcz przeciwnie, Pan z wielką kamera który włazi im w kadr jak czołg jest znacznie trudniejsi we współpracy i zazwyczaj są to starsi Panowie więc jest z nimi jeszcze trudniej współpracować niż z dwoma młodymi z lustrzankami którzy biegają wszędzie produkując fajne ujęcia i jeszcze często się wymieniają miejscami skąd mogą robić ciekawe ujęcie.
Martyna_30 rozumiem że ktoś z takim zestawem Cię bawi?
http://arrow722.exblog.jp/17083011 Mnie ostatnio bawił pewien wąsaty Pan z wielgachną kamerą któremu w kościele po łokciu kapał pot na podlogę, trochę się martwiłem o niego czy się nie poślizgnie na tej kałuży którą nakapał przez całą mszę...
Pozdrawiam,
M.