Apel,pomóżmy psu

Od 2-ch lat przywiązywany jest do ogrodzenia pies na b.krótkiej smyczy,bez dostępu do wody,ze ściśle ściągniętym kagańcem i mocno ograniczonymi ruchami.Stoi tak w upał,deszcz,śnieg i mróz.Jeśli ktoś dysponuje wolną budą i łańcuchem(co najmniej 3 m)proszę, pomóżmy mu.Właściciel nie dba o niego.Kontakt do mnie da.n.ka@wp.pl.

Zapomniałam podać adres tego miejsca, gdzie stoi ten pies-Mińsk Maz.ul.Warszawska 102(vis a vis PKO SA)

Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Mińsku Mazowieckim

ul. Szczecińska 8, 05-300 Mińsk Mazowiecki
tel. 25 758 50 59 w. 30
fax 25 758 50 59 w. 49
e-mail: minskmazowiecki.piw@wetgiw.gov.pl

czynny od poniedziałku do piątku
w godzinach 7:00 - 15:00
Tutaj zgłoś problem -mają obowiązek podjechać na interwencję. Pies musi mieć zapewniony łańcuch minimum 3 m , na którym może być uwiązany 12 godzin , resztę powinien biegać -jest na to ustawa.Pozostałe rzeczy wyjaśnią na miejscu właścicielowi lekarze weterynarii.

przy 3 metrowym łańcuchu ludzie nie mieliby w tym miejscu dojścia do wody, śmietnika i komórek

A to,że pies nie ma dostępu do wody to jest w porządku? Jeśli pies wszystkim przeszkadza,to po co go tam trzymają i znęcają się nad nim,bo inaczej nie mozna tego nazwać.

Właściciel nie chce ani budy, ani psa. Pies jest głodny, więc kto może niech go dokarmia.Nie jest agresywny. A Ty Iwona 26 przywiąż się obok psa, skoro uważasz, że to normalne.

madera13 (wcześniej dankaskakanka) nie wmawiaj mi co ja "uważam" i sama się przywiąż jeżeli czujesz taką potrzebę. Wiem jakie warunki ma ten pies i też tego nie pochwalam, ale skoro uważasz, że nie jest agresywny, to dlaczego sama nie pójdziesz go dokarmiać? Daleko nie masz, a ja wiem, że właśnie jest agresywny. Liczne kontrole nic nie zmieniły, więc nie sądzę żeby wpisy na forum i baczne obserwacje z balkonu przyniosły jakiś efekt.

Iwona 26, z Twoich informacji wnioskuję, że więcej wiesz na temat psa niż ja, Może masz jakiś pomysł na polepszenie jego losu,póki co ja dokarmiam go i je z ręki. Szukam dla niego nowego domu lub budy. Pomóż mi